Zastanowiłem się nad tym dziwnym pytaniem... Wydaje się, że zarówno
mikola jak i
RNA07TE ma rację. Tak długo, jak długo ktoś to forum czyta, tak długo ma ono rację bytu. Forum jest ogólnie dostępne, nie ma konieczności logowania się, by przeczytać zawarte w nim treści - i bardzo dobrze. Jeśli ktoś zechce wyrazić swoją opinię w jakimś temacie, wtedy się zaloguje i to zrobi.
Nie wiem, kto to pytał, ale słyszałem rozmowy na temat forum ludzi, którzy wycofali się z forumowej aktywności. Generalnie ludzie są niezadowoleni z tego, że forum stało się płaszczyzną publikacji wszelkich żalów pojedynczych, niezadowolonych z życia hodowców w kierunku PFO. Faktycznie tak jest, tematyka forum bardzo się zawęziła. Ale z drugiej strony nie ma obowiązku czytania wszystkiego, a już tym bardziej nikt nie zakazuje pisania na inne tematy. Tylko może one się skończyły? Może na forum jest już wszystko? Albo po prostu skończył się tematy niektórym osobom? Albo nie zasługujemy na dyskusję z nimi?
Kiedyś był nieodżałowany
jot-ka11, który dla każdego miał jakieś ciepłe słowo. Już go nie ma.

Stopniowo funkcję "etatowego odpowiadacza" przejął, mniej lub bardziej udolnie "klapuch", którego poniekąd przegnaliśmy.

Teraz jak na forum zaloguje się ktoś nowy, to jeśli już odpowiemy, to wpierw pytamy, czy ma papiery na ptaki.

To zniechęca. I nowych i starych użytkowników.
Inną sprawą jest, że wortal funkcjonuje tak trochę sam sobie. Administratorzy rzadko się udzielają, więcej obserwują. Nie mają co prawda takiego obowiązku, ale zawsze to milsza atmosfera i wrażenie zaangażowania pozostaje po przeczytaniu jakiegoś posta od Admina

Forum powinno funkcjonować, nawet jeśli dyskusje mizernieją. Często tu zaglądam i szukam różnych informacji, które są mi potrzebne do prowadzenia mojej hodowli. Myślę, że nie jestem jedyny taki.
Aha, żebym dobrze został zrozumiany - nie dywaguję na temat: czy forum ma istnieć nadal, czy nie, tylko chcę pokazać, że się przydaje. Czyli że jest potrzebne.