Od 20 Stycznia mój "dziubuś"zaczął się pierzyć i trwa to do dzisiaj 2.08.2009.Kanarek jest młody urodzony w 2008 roku.Przepięknie śpiewał słychać go było na dworze,syn nawet narzucał na klatkę materiał w postaci koszulki aby go nie budził o 5 rano bo tak było,piał niesamowicie niczym kogut.Ptak wydaje się zdrowy czasem wyda jakiś głos,próbuje coś podśpiewywać.Pielęgnowany jest wzorowo,zielenina,ziarno,preparaty witaminowe,niewiem co mam jeszcze zrobić aby wrócił do dawnej formy sprzed pierzenia,proszę o pomoc
