Karoten jest dość rozpowszechniony. Zawierają go takie produkty jak (z tego co udało mi się na szybko wygrzebać w necie):
- liście sałaty (unikajmy podawania jej kanarkom),
- liście szpinaku,
- liście cykorii,
- nać pietruszki,
- marchew,
- buraki,
- papryka,
- pomidory,
- śliwki (szczególnie morele),
- rzepa,
- seler,
- arbuz,
- borówki,
- pomarańcze,
- mandarynki,
- pędy rzepaku,
- lucerna,
- mniszek lekarski,
- gwiazdnica,
- pokrzywa,
- starzec jakubek,
- rzeżucha.
Kanarki ewaluowały w naturalnym środowisku, gdzie karotenu było pod dostatkiem. Karoten, w odróżnieniu od innych składników jest bezpieczny, nie wywołuje żadnych negatywnych skutków ubocznych i nie można go przedawkować. Powinien on stanowić istotny składnik codziennego żywienia.
Młode zielone części roślin są bogate w karoten, który jest podstawą do tworzenia się w piórach żółtego i czerwonego barwnika. Szczególną obfitością karotenu odznaczają się liście roślin: szpinaku, sałaty, pietruszki, mniszka, gwiezdnicy pospolitej, pokrzywy, starca zwykłego i rzeżuchy. Dużo karotenu zawierają też ciemnozielone, żółte i pomarańczowe warzywa i owoce.
Oprócz wytwarzania barwników karoten pełni w organizmie ptaka szereg istotnych funkcji:
- wzmacnia układ immunologiczny, uczestnicząc w utrzymaniu błon śluzowych w należytym stanie (komórki wyścielające błony śluzowe stanowią linię obrony przed bakteriami),
- korzystnie wpływa na układ rozrodczy,
- uczestniczy w procesie wydzielania.