klapuch
Mariusz Herich-H013
Redaktor
Aktywny użytkownik
Offline
Katowice
Netykieta: Kontroluję Redaktora
Wiadomoci: 2 068
http://glostery.katowice.pl
|
 |
« : Padziernika 06, 2012, 03:38:06 » |
|
Czy wie ktoś na jakiej podstawie został opracowany cykl roczny kanarków? A dokładniej - jakie ma uzasadnienie przesunięcie czasowe pór roku kanarków i rzeczywistych pór roku. W środku zimy robimy im długi dzień i lato. W lecie, kiedy mogą korzystać ze słońca robimy im zimę i powinny mieć krótki dzień. Czemu lęgi prowadzone są w okresie grudzień-marzec a nie kwiecień-lipiec kiedy dostępna jest zielenina, dzień jest długi i dużo słońca?
Potrafi mi to ktoś wytłumaczyć?
|
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
yotan
Uczeń3
Aktywny użytkownik
 
Offline
Solec Kujawski
Tytuły: Hodowca Roku 2014
Wiadomoci: 1 984
|
 |
« Odpowiedz #1 : Padziernika 06, 2012, 03:46:20 » |
|
Ja nie wiem, ale spróbuję to przeanalizować. Kanarki teoretycznie pochodzą z innej strfy klimatycznej, więc pory roku są nieco przesunięte. Ale tak na prawdę to wydaje mi się, że chodzi tu bardziej o terminy wystaw: kanarek barwny wykluty w marcu do listopada zdąży się przepierzyć i "nabrać" "odpowiedniego koloru. A ten śpiewający zdąży z nauką śpiewu...
|
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
klapuch
Mariusz Herich-H013
Redaktor
Aktywny użytkownik
Offline
Katowice
Netykieta: Kontroluję Redaktora
Wiadomoci: 2 068
http://glostery.katowice.pl
|
 |
« Odpowiedz #2 : Padziernika 06, 2012, 04:34:27 » |
|
A to nie lepiej zrobić wystawę w okresie marzec-kwiecień? Nawet dla kanarków lepiej, bo nie będą narażone na temperaturę -25 stopni. Ja wiem, że to tradycja, pewnie sięgająca jeszcze króla Æwieczka, ale jeśli jest to dyktowane jedynie wystawami to w ciągu, myślę, 3 lat można spokojnie dostosować hodowle do naszych pór roku.
Ja wiem, że tak się nie stanie, ale jakieś to takie trochę na głowie postawione.
|
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
yotan
Uczeń3
Aktywny użytkownik
 
Offline
Solec Kujawski
Tytuły: Hodowca Roku 2014
Wiadomoci: 1 984
|
 |
« Odpowiedz #3 : Padziernika 06, 2012, 04:42:53 » |
|
Nie dość, że na głowie, to jeszcze nie ekonomiczne. Zimą trzeba doświetlać ptaki i dogrzewać. W Anglii rozmnaża się kanarki zgodnie z aktualną porą roku, zimuje często na dworze (zimy są tam łagodniejsze, ale i u nas są tacy, co zimują kanarki na dworze).
|
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
klapuch
Mariusz Herich-H013
Redaktor
Aktywny użytkownik
Offline
Katowice
Netykieta: Kontroluję Redaktora
Wiadomoci: 2 068
http://glostery.katowice.pl
|
 |
« Odpowiedz #4 : Padziernika 06, 2012, 05:09:38 » |
|
Są tacy co zimują na dworze ale nie pojadą z nimi na wystawy, bo nie będzie szans przygotować ich do tego. Trudno przecież podzielić hodowlę i hodować dla siebie zgodnie z porą roku i osobno na wystawy tak, żeby w grudniu miały lato.
Do tego ogrzewania w zimie dochodzi jeszcze (najlepiej) ochładzanie w lecie, bo jak ktoś ma ciepło (hodowla na poddaszu) to w czasie ich zimy ma 28 stopni w hodowli.
|
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
mikola
Uczeń1
Nowy użytkownik
Offline
Wiadomoci: 164
|
 |
« Odpowiedz #5 : Padziernika 06, 2012, 08:23:17 » |
|
Nie czuje sie osobą komprtentną, aby wypowiadać się na temat hodowli kanarków więc przakażę jednie suchy fakt, z którym spotakałem sie podczas pobytu w jednej z woskich hodowli. Bylismy tam w lipcu i kilka samic siedziało w gniazdach wysiadując jaja. Z rozmowy( sic!) z Włochem wynikało,że nie jest to nic nadzwyczajnego i szykował sie do dalszych kryć samic.
|
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
mikola
Uczeń1
Nowy użytkownik
Offline
Wiadomoci: 164
|
 |
« Odpowiedz #6 : Padziernika 06, 2012, 08:24:32 » |
|
Nie czuje sie osobą kompetentną, aby wypowiadać się na temat hodowli kanarków więc przakażę jednie suchy fakt, z którym spotkałem sie podczas pobytu w jednej z włoskich hodowli. Bylismy tam w lipcu i kilka samic siedziało w gniazdach wysiadując jaja. Z rozmowy( sic!) z Włochem wynikało,że nie jest to nic nadzwyczajnego i szykował sie do dalszych kryć samic.
|
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
klapuch
Mariusz Herich-H013
Redaktor
Aktywny użytkownik
Offline
Katowice
Netykieta: Kontroluję Redaktora
Wiadomoci: 2 068
http://glostery.katowice.pl
|
 |
« Odpowiedz #7 : Padziernika 12, 2012, 01:33:17 » |
|
Szczerze mówiąc to dopiero teraz zwróciłeś mi uwagę że powinnam to robić ... Kanarki, po długiej przerwie, mam od stycznia b.r. Na wiosnę i pod koniec zimy-wiadomo starałam się w ramach pobudzenia dostarczyć im coraz dłuższy dzień świetlny, po prostu oświetlając klatki lampą (po zachodzie słońca) a w dzień ustawiłam je tak, żeby maksymalnie wykorzystywały słońce. Jednak dopiero od Ciebie dowiedziałam się, że powinnam po lęgach stopniowo skracać dzień... (myślałam, że już bez "pobudzaczy natura zrobi to za mnie). Co gorsza- ptaki stoją w tzw. pokoju dziennym, gdzie często do póŹna pali się światło. Teraz już całkiem nie wiem jak postępować- może parawan oddzielający część z klatkami od reszty pokoju by tu pomógł (w wypadku, gdy ja lub mój narzeczony do póŹna palimy światło w pokoju (no i oczywiście nie używalibyśmy odgórnego światła- mamy dużo kinkietów itp, więc z tym problemu by nie było). Ja zasłaniam regał, ale ani to nie jest wygodne ani profesjonalne - trudno zasłaniać kilka regałów, prawda? Dlatego założyłem ten temat, żeby się dowiedzieć dlaczego cykl roczny jest ustawiony tak, a nie inaczej. Nawet się mocno zastanawiam - gdybym na razie zrezygnował z wystaw to mogę przesunąć rok kanarków tak, żeby pokrywał się z klimatem i wtedy będzie o wiele wygodniej.
|
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
yotan
Uczeń3
Aktywny użytkownik
 
Offline
Solec Kujawski
Tytuły: Hodowca Roku 2014
Wiadomoci: 1 984
|
 |
« Odpowiedz #8 : Padziernika 12, 2012, 01:51:25 » |
|
gdybym na razie zrezygnował z wystaw to mogę przesunąć rok kanarków tak, żeby pokrywał się z klimatem i wtedy będzie o wiele wygodniej. A nie można do konkursu dawać ptaków jednorocznych? Tzn. rozmnażać kanarki tak jak przykazała natura i dawać je do konkursu w następnym roku? U moich astryldów nie ma tego problemu - kolejny rok nie wystawiam ptaków do zawdów, bo są za młode  Sezon lęgowy zaczynam w marcu, a do paŹdziernika jak na razie tylko pojedyncze sztuki się przepierzyły. Kolekcji z nich nie będzie 
|
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
klapuch
Mariusz Herich-H013
Redaktor
Aktywny użytkownik
Offline
Katowice
Netykieta: Kontroluję Redaktora
Wiadomoci: 2 068
http://glostery.katowice.pl
|
 |
« Odpowiedz #9 : Padziernika 12, 2012, 02:13:08 » |
|
Dla kanarków jest ograniczenie 1 roku, ale jak to jest traktowane - nie wiem. Wydaje mi się, że musi być to obrączka z danego roku. Nie wiem co w sytuacji lęgów w grudniu - czy obrączki w grudniu już będą?
|
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Sarenzir
Uczeń2
Nowy użytkownik

Offline
Sosnowiec
Wiadomoci: 258
|
 |
« Odpowiedz #10 : Padziernika 12, 2012, 03:08:07 » |
|
Dla kanarków jest ograniczenie 1 roku, ale jak to jest traktowane - nie wiem. Wydaje mi się, że musi być to obrączka z danego roku. Nie wiem co w sytuacji lęgów w grudniu - czy obrączki w grudniu już będą?
Czyli cykl rozmnażania kanarków jest narzucony "pośrednio" z góry przez związki organizujące konkursy, bo organizowane są tylko na jesieni ? W takim wypadku gdyby to ograniczenie rozszerzyć do 2 lat - można by było hodować dowolnie , ale tak rzeczywiście...
|
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
jot-ka11
Redaktor
Aktywny użytkownik
Offline
Częstochowa
Netykieta: Kontroluję Redaktora
Wiadomoci: 1 140
|
 |
« Odpowiedz #11 : Padziernika 12, 2012, 04:55:47 » |
|
Zazwyczaj obrączki są rozdawane na Mistrzostwach Polski, czyli w grudniu. Nie wiem dlaczego uczepiliście się lęgów w grudniu. U mnie tak jak to określił yotan lęgi zaczynają się prawie tak "jak przykazała natura" czyli w pierwszej połowie marca kończą z końcem czerwca. Najgorszym konkursem dla mnie jest PPKK, ponieważ jest to pierwsza wystawa w sezonie i mam kłopot z wybraniem w pełni wypierzonych ptaków. Na następne wystawy (w listopadzie ) ptaki już są raczej gotowe.
|
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
klapuch
Mariusz Herich-H013
Redaktor
Aktywny użytkownik
Offline
Katowice
Netykieta: Kontroluję Redaktora
Wiadomoci: 2 068
http://glostery.katowice.pl
|
 |
« Odpowiedz #12 : Padziernika 12, 2012, 05:27:29 » |
|
Może nie tyle się "uczepiłem" ale chcę się dowiedzieć kiedy i jak należy to przeprowadzić. Wychodzi mi na to, że każdy robi inaczej, a każdy sobie. W czerwcu kończysz lęgi - u mnie w czerwcu dzień jest już krótszy o 4 godziny. Po prostu chcę wiedzieć. Dowiedziałem się o najkrótszym i najdłuższym dniu i tego się trzymam - nikt nie powiedział, że jest, albo, że może być inaczej. Po 5 latach wypracuję swoją metodę i powiem, że ja mam tak i tak, a Wy róbcie sobie jak uważacie, na razie muszę bazować na wiedzy innych. Napisz jak ustawiasz (jeśli ustawiasz) światło i kiedy robisz najdłuższe dni (i najkrótsze, jeśli zwracasz na to uwagę). "jak przykazała natura" mam kłopot z wybraniem w pełni wypierzonych ptaków No widzisz - wyłamujesz się z kanonu  i właśnie stąd moje pytanie w pierwszym poście.
|
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
Chiara
Go
|
 |
« Odpowiedz #13 : Padziernika 12, 2012, 07:40:08 » |
|
Szczerze mówiąc to dopiero teraz zwróciłeś mi uwagę że powinnam to robić ... Kanarki, po długiej przerwie, mam od stycznia b.r. Na wiosnę i pod koniec zimy-wiadomo starałam się w ramach pobudzenia dostarczyć im coraz dłuższy dzień świetlny, po prostu oświetlając klatki lampą (po zachodzie słońca) a w dzień ustawiłam je tak, żeby maksymalnie wykorzystywały słońce. Jednak dopiero od Ciebie dowiedziałam się, że powinnam po lęgach stopniowo skracać dzień... (myślałam, że już bez "pobudzaczy natura zrobi to za mnie). Co gorsza- ptaki stoją w tzw. pokoju dziennym, gdzie często do póŹna pali się światło. Teraz już całkiem nie wiem jak postępować- może parawan oddzielający część z klatkami od reszty pokoju by tu pomógł (w wypadku, gdy ja lub mój narzeczony do póŹna palimy światło w pokoju (no i oczywiście nie używalibyśmy odgórnego światła- mamy dużo kinkietów itp, więc z tym problemu by nie było). Ja zasłaniam regał, ale ani to nie jest wygodne ani profesjonalne - trudno zasłaniać kilka regałów, prawda? Dlatego założyłem ten temat, żeby się dowiedzieć dlaczego cykl roczny jest ustawiony tak, a nie inaczej. Nawet się mocno zastanawiam - gdybym na razie zrezygnował z wystaw to mogę przesunąć rok kanarków tak, żeby pokrywał się z klimatem i wtedy będzie o wiele wygodniej. Dziękuję za założenie tematu, wd mnie jest to bardzo ciekawe i czuję spore braki wiedzy w tej dziedzinie... Dzisiaj -po tym co napisałeś- w klatce w której samica zrobiła to gniazdo (i było krycie) zostawiłam tylko tę parę- pozostałe dwie samiczki wzięłam do innej klatki i przeniosłam na regał który po pierwsze nie stoi pod samym oknem, a po drugie- nawet przy zapalonym świetle (normalnym że tak ujmę, nie lampce dla ptaszków) ptaki spokojnie śpią wieczorem (kiedy np oglądamy TV). Tamta para która została- niestety- samiczka na 50% ma już w brzuchu lekko wykształcone jaja (są na tyle miękkie, że głowy sobie uciąć nie dam, ale samczyk ją gania, śpiewa, zaleca się... Mam nadzieję że nie wpłynie to Źle na kondycję samiczki szczególnie  ... Te samiczki które odsadziłam z klatki- to są panny tegoroczne, mam nadzieję że im nie zaburzyłam rytmu... Czy w ogóle ktoś z Was miał sytuację żeby o tej porze roku kanarki szły w pary? Jedna osoba mi to odradzała, z kolei ktoś inny napisał że największym wysiłkiem jest zniesienie jaj- więc jak wiła gniazdo dałam jej samca i teraz nie wiem czy dobrze zrobiłam...
|
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
Chiara
Go
|
 |
« Odpowiedz #14 : Padziernika 12, 2012, 07:48:17 » |
|
Klapuch- wracając do Twojego pierwszego pytania, ja - bazując na doświadczeniu ś.p. Dziadka, lęgi zaczynam w marcu, a kończę... jakoś wyszło mi w tym roku że w czerwcu, ale to były dwa lęgi w tym jeden niezapłodniony. Mówiąc "rozpoczynam lęgi" mam na myśli moment połączenia ptaków, jaja pojawiły się (po kilkuktrotnym rozdzielaniu pary i ponownym łączeniu) dopiero na początku maja, następne- gdy młode z pierwszego lęgu miały 3 tygodnie. Moim zdaniem te wcześniejsze lęgi- grudniowe, są spowodowane tym, że na jesienne konkursy hodowcy chcą mieć ptaki jak najlepiej przygotowane... (I chyba nie napisałam nic nowego  )- ale mogę się mylić, dopiero uczę się od Was.
|
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|