Zdjęcie miesiąca

Kanarki - Wortal Jacky & Mark
Marzec 29, 2024, 11:53:37 *
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Aktualności: Tutaj znajduje się kopalnia wiedzy o kanarkach i ptakach egzotycznych.
   
  Strona główna Pomoc Linki Zaloguj się Rejestracja  

Nasz serwis używa plików cookies do prawidłowego działania strony. Korzystanie z serwisu bez zmiany ustawień dla plików cookies oznacza, że będą one zapisywane w pamięci urządzenia. Ustawienia te można zmieniać w przeglądarce internetowej. Więcej informacji udostępniamy w naszej Polityce prywatności.

Strony: [1]   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Co się dzieje/dziać będzie z turkotami?  (Przeczytany 3846 razy)
0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
wloczykij
master of puppets
Uczeń2
Aktywny użytkownik
**
Offline Offline

Górny Śląsk
Wiadomości: 1 676


« : Sierpień 15, 2016, 11:47:37 »

Strategia rozwoju polskiego kanarczarstwa harceńskiego,czyli zbiór przemyśleń autora.

Tradycje kanarczarstwa istnieją w Polsce od dawna.Początkowy "monopol harceński"został już dawno przełamany zalewem nowych ras,kształtów,kolorów.W efekcie spadło(naturalnym biegiem)zainteresowanie kanarkiem szlachetnym.Dodatkowo absencja polskich hodowców na arenie międzynarodowej nie sprzyja rozwojowi polskich hodowli.Coraz trudniej zorganizować konkurs,który spełniałby coraz większe wymagania polskich hodowców względem organizatora.Środowisko jest bardzo konserwatywne i niechętne zmianom.
Najlepszym sposobem promowania kanarka harceńskiego jest sport,podobnie jak w wypadku gołębi pocztowych.Powinniśmy czerpać z niektórych doświadczeń kolegów z PZHGP,aby zwiększyć atrakcyjność naszych zawodów.Powinniśmy zacząć dostrzegać organizatorów i sędziów,dzięki którym konkursy w ogóle się odbywają i w większości przypadków to właśnie na nich spada fala krytyki.
Konkursy powinny być przyjemnością w równej mierze dla hodowców,sędziów i organizatorów(w tym dla obsługi). Sędziowie i obsługa powinni mieć miejsce godziwe do pracy,hodowcy - poczucie,że ich ptaki są traktowane profesjonalnie.

Hodowcy muszą pogodzić się z faktem,że ich rola i opieka nad ptakami kończy się wraz ze zgłoszeniem i przekazaniem ptaków obsłudze.Dla człowieka skupionego na rzetelnym prowadzeniu dokumentacji i przygotowaniu ptaków do premiowania,nie ma nic gorszego niż zawsze powodująca hałas i zamieszanie grupa hodowców ,którzy kręcą się między ptakami.Powoduje to chaos,potęguje dodatkowe zmęczenie obsługi,źle wpływa na wizerunek konkursu dla obserwatora z zewnątrz.Niejednokrotnie sędziowie są zmuszeni uciszać towarzystwo utrudniające ocenę.Trzeba z tym skończyć koniecznie.Oczywiście konkursy oddziałowe organizujemy zawsze "na luzie",jednak w przypadku konkursów wyższej rangi,zasady powinny być bardziej rygorystyczne.Nie wyklucza to powołania na przykład instytucji Męża Zaufania,który oprócz czuwania nad prawidłowym przebiegiem zawodów,służyłby pomocą i radą w przypadku nieprzewidzianych trudności.Obsługa konkursu potrzebuje jasnych wytycznych dotyczących przebiegu zawodów i traktowania ptaków.

Kolejnym elementem,który usprawni przebieg rywalizacji jest potrzebny sprzęt.Gołębiarze mają samochód,który jest przystosowany do przewozu gołębi,my zawsze kombinujemy.Jakieś stoły,skrzynki z ptakami ustawione gdzie kto pierwszy,sekretarz w jakimś kącie, na kolanie piszący protokół...Zaległości sprzętowe do prowadzenia profesjonalnych zawodów są porażające.Wszystko trzeba przynieść z domu.Nie mamy na czym postawić ptaków.Regał dedykowany KH,stół sędziowski,komputer,mikrofon,kamera,ekran i głośnik do obserwacji konkursu przez hodowców,okablowanie(nie napiszę już o samochodzie dedykowanym do przewozu ptaków na wystawy zagraniczne). To nie są drogie rzeczy,natomiast na pewno ich posiadanie znacząco usprawniło by zorganizowanie konkursu. Dziwi mnie ogromnie,że wszelkie organizacje zrzeszające hodowców,do tej pory nie dorobiły się praktycznie żadnego zaplecza sprzętowego.Nie musimy wszyscy kupować identycznych skrzynek transportowych.Wystarczy,że obsługa ułoży klatki w regale i odda skrzynkę hodowcy.Tak samo czynią koledzy z kanarkami kolorowymi,kształtnymi i egzotyką.Istotne jest by dążyć do ujednolicenia klatek,by wyeliminować możliwość oszustw.Nie można też zapominać o czystości klatek,w których premiujemy kanarki.Stan wielu z nich woła o pomstę do nieba i może być źródłem chorób.Uważam,że brudne klatki powinny być oznaczone wpisem w karcie oceny.

Każdy sportowiec i trener wie,jak istotny jest kalendarz konkursów i przygotowań.Jeżeli chcemy odnosić sukcesy na arenie międzynarodowej,powinnismy zacząć od kalendarza.To ogromnie ważne zadanie dla naszych ekspertów.Każde kolejne premiowania powinny wyznaczać rytm przygotowań do ostatecznego celu,jakim są mistrzostwa świata.Innymi słowy sędziowie muszą zastanowić się nad ułożeniem sezonu.Taki kalendarz winien uwzględniać konkursy oddziałowe,regionalne,ogólnopolskie,międzynarodowe i MŚ(np.mistrzostwa oddziałów,M Śląska/Mazowsza/Wielkopolski,PPPZHKIPE,OMP,Intercanaria,MŚ).6 terminów ułożonych wg rangi zawodów i podanych do wiadomości publicznej jak najwcześniej,to także doskonała baza do budowania nowych rozgrywek,jak np,Superpuchar Polski(analogicznie do kryształowej kuli w biegach narciarskich,czy pucharu świata w skokach-klasyfikacja generalna,suma punktów w wyznaczonych konkursach).

Reaktywujmy Intercanarię.Nazwa jest dobra,chwytliwa,"dźwięczna" mimo,że kojarzy się z czasami czerwonej zarazy starszym hodowcom.Polaków stać na zorganizowanie międzynarodowych zawodów.Imprezy,dzięki której nie musielibyśmy daleko jeździć,by móc sprawdzić nasze ptaki na tle sąsiadów.Jesteśmy w centrum Europy.Na początek proponuję przeprowadzić to jako mistrzostwa trójstyku, by później,drobnymi krokami rozwijać powolutku w godziwą imprezę międzynarodową.Gdzie?Znam taki pensjonat w górach,gdzie na dole jest pizzeria z niedrogim ,ale bardzo dobrym jedzeniem a na dwóch piętrach powyżej pokoje gościnne(ok 20 miejsc). Właścicielka bez problemu zgodzi się na przemeblowanie dwóch pokoi dla celów konkursowych.Układ pomieszczeń jest bardo sprzyjający.Dookoła mnóstwo pensjonatów z tanimi noclegami,restauracje-tańsze,droższe(osobiście polecam te z domową kuchnią),możliwość zorganizowania kuligu,paintballa,spacerów,narciarstwa i całą gamą atrakcji,które pomogą zabić,lub chociaż złagodzić stres konkursowy i zintegrować towarzystwo.Koszt wynajęcia całości na 3-4 dni wynosi ok 3000zł.Cena obejmuje noclegi dla 20 osób.Koniaków,pizzeria"U Kruka"-to miejsce proponowane przeze mnie,może ktoś ma lepsze.

Jak wyróżnić hodowców zrzeszonych,biorących udział w konkursach,ponoszących koszty oceny,obrączek,składek?Dajmy im certyfikaty jakości. "komisja konkursowa...blablabla...zaświadcza,że hodowca...blablabla...przedstawił ptaki...blablabla...czym wyczerpał znamiona I klasy wystawowej."To dodatkowy atut,który odpowiednio wykorzystany może pomóc w zbycie nadwyżek hodowlanych,może zmobilizować hodowców do udziału w konkursach i wyróżnić ich jednocześnie spośród reszty.Wystawiasz-ponosisz koszty,ale też czerpiesz profity.Koszt?Kartka A4(lub nawet A5) i tusz.

Centralne zarządzanie.Musimy mieć jakąś centralę.Jak choćby PZPN.Ostatni spór o regulamin doskonale obrazuje,dlaczego.Uwagi należy zgłaszać do kol.Radosa,kol Mikuły,pana Kozika...Nie może być trzech ośrodków decyzyjnych,to wprowadza chaos.Nasze władze mogą być zdecentralizowane,ale w tym wypadku musi być zachowana hierarchia.Musi być organ,człowiek,rada,których decyzje są wiążące dla wszystkich.Ktoś kto zanalizuje sezon,wyciąga wnioski,reaguje na zmieniające się warunki.Nie brak wśród nas mądrych ludzi.Takim organem może być zebranie przed OMP,ale trzeba na nim rozmawiać,wymieniać myśli,dyskutować i nie bać się.

Niech nagrody w konkursach nie ograniczają się do pucharów i dyplomów.Mamy krajowych producentów mieszanek,mamy poradnik kol.Robaczewskiego.Grzechem jest zaniechanie wciągania rzeczonych w nasz świat,promocji.Przecież nie wymagamy milionów.Worek mieszanki,poradnik,jakaś wódka/szampan tworzą nagrodę tanią i atrakcyjną.Sponsorzy zyskują reklamę.Każdą niechęć da się złamać umiejętnym wykorzystaniem dyplomacji i negocjacji.

Ogólny Regulamin Konkursów i Wystaw PFO bardzo ogranicza możliwości organizacyjne w sekcji A. Sezon konkursów śpiewu na świecie trwa w miesiącach grudzień-styczeń.W Polsce kończy się w połowie grudnia.To oczywisty absurd,bo w Polsce kończymy sezon w momencie,kiedy na świecie jest on dopiero rozpoczynany.Powody takiego stanu rzeczy nie są mi znane.Proponuję zmianę ORKiW PFO pkt 3.3 z:"Konkursy: stowarzyszeń,oddziałów stowarzyszeń,regionalne i specjalistyczne muszą odbyć się przed OMP,we wrześniu, październiku lub listopadzie danego roku hodowlanego."  na:"Terminy konkursów stowarzyszeń,regionalnych i specjalistycznych nie mogą kolidować z terminem OMP". Taki zapis pozwoliłby na przywrócenie normalnego sezonu konkursowego dla kanarków śpiewających.

Drzemie w nas ogromny potencjał,który niestety jest marnotrawiony.Trzeba to konieczne zmienić.Mamy wspaniałą kadrę,genialne położenie geograficzne potrzeba nam tylko przekonania o własnej wartości przekutego w konkretne działanie.Postęp nie musi wykluczać zamiłowania do tradycji.Ta druga może być wspaniałą podstawą do budowania silnej pozycji polskiego kanarka harceńskiego w świecie.Możemy wykorzystywać techniczne możliwości do transmisji konkursów.Internet to naprawdę potężne narzędzie.

W dzisiejszych czasach ogranicza nas tylko wyobraźnia.Razem jesteśmy w stanie osiągnąć wszystko.Nawet żona pana Gorsky nie przypuszczała,że będzie musiała spełnić obietnicę...
                     z hodowlanym pozdrowieniem
                        Krzysztof Pandzich
Zapisane


dumny i blady hodowca harceńskich,szlachetnych turkotów
wloczykij
master of puppets
Uczeń2
Aktywny użytkownik
**
Offline Offline

Górny Śląsk
Wiadomości: 1 676


« Odpowiedz #1 : Sierpień 15, 2016, 11:48:39 »

Napisałem to tylko po to,by sprowokować rzeczową dyskusję i obudzić środowisko z marazmu
Zapisane


dumny i blady hodowca harceńskich,szlachetnych turkotów
RNA07TE
Uczeń2
Użytkownik
**
Offline Offline

Tytuły: Hodowca Roku 2013 i 2015
Wiadomości: 935



« Odpowiedz #2 : Sierpień 15, 2016, 01:01:39 »

A ilu jest w Polsce takich hodowcow kanarkow szlachetnych?Co? Duży uśmiech spiewajacych???
Zapisane

wloczykij
master of puppets
Uczeń2
Aktywny użytkownik
**
Offline Offline

Górny Śląsk
Wiadomości: 1 676


« Odpowiedz #3 : Sierpień 15, 2016, 01:11:44 »

Dokładnej liczby nie znam,ale myślę,że 50 to bezpieczna liczba szacunkowa.Czynnych,aktywnych.
Zapisane


dumny i blady hodowca harceńskich,szlachetnych turkotów
RNA07TE
Uczeń2
Użytkownik
**
Offline Offline

Tytuły: Hodowca Roku 2013 i 2015
Wiadomości: 935



« Odpowiedz #4 : Sierpień 15, 2016, 01:45:34 »

50 to chyba lekka przesada  (cos za duzo naliczyles) ale nawet jesli to w porownaniu z golebiarzami to inne realia.
Z drugiej strony to ciekawe ze tak wazka liczba pasjonatow nie potrafi sie zorganizowac miedzy soba. Jasne ze nie wszystko mozecie zrobic sami ale wiekszosc -tak.
 Zacznijcie od wspolnego czynu. Jakas zrzuta na klatki albo wyjazd na konkurs a nawet organizacja jakiegos szerszego konkursu .
Zapisane

wloczykij
master of puppets
Uczeń2
Aktywny użytkownik
**
Offline Offline

Górny Śląsk
Wiadomości: 1 676


« Odpowiedz #5 : Sierpień 15, 2016, 02:35:53 »

Dlatego napisałem o czymś takim jak Intercanaria.
Zapisane


dumny i blady hodowca harceńskich,szlachetnych turkotów
Strony: [1]   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Zdjęcie miesiąca

Działa na MySQL Działa na PHP Powered by SMF 1.1.21 | SMF © 2018, Simple Machines
Kanarki - Wortal Jacky & Mark
Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!