Witam wszystkich

, w połowie kwietnia pisałam,że mam 2 lata parkę glosterków i nie mogę doczekac się od nich pisklaków.Samiec nie śpiewał a samiczka nie ciągnęła ani jednej niteczki. Próbowałam różnych sztuczek i nic. Kiedy opisałam mój problem na tym forum zaraz otrzymałam od Was sporo podpowiedzi:D. Pilnie czytałam,do wszystkich sugestii sie zastosowałam i...... Mój Zygmunt(a teraz Zygmunta)złożył 2 tygodnie temu 4jajeczka i dziś po południu wykluł się pierwszy pisklak!! O rany! Jak ja Wam dziękuję za wszystkie porady. Bardzo czekałam na ten moment i dodam jeszcze,że jutro spodziewam się następnych pisklaczków,bo wszystkie jajeczka są zalężone.Natomiast ZuŹka zbudowała już drugie gniazdo i tylko w nim siedzi,jaj nie złożyła ale pilnie wysiaduje puste
gniazdko. Cierpliwie czekam, może za parę dni cos sie zmieni...Serdecznie wszystkim dziękuje a wszczególności PIOTRKOWI.