Z cyklu poznajemy nowe rasy

MoĹźe uznana ale jak juĹź to przez F.O.I. bo C.O.M. jeszcze jej nie zatwierdził. Widziałem  te ptaki raz-na giełdzie w Reggio. Jak dla mnie "szału nie ma". Coś czuję ,Ĺźe niewiele z tych nowych ras zrobi karierę . Część dla mnie to zwyczajnie potrzeba odkrycia czegoś nowego a nie jakaś wielka myśl hodowlana.

-saletino mi się nie podoba
-vestic na 100% nie zostanie uznany jako rasa bo to zwyczajny lizard z koroną
-ołomuniecki: to jest dla mnie interesujący temat choć nie da się ukryć ,ze to połączenie dwóch odmian nieakceptowanych przez C.O.M.( lizard perłowy i vestic)
-o makigach jakoś cicho
-Rogetto: to jest dla mnie świetna rasa ,która myślę ,że będzie sie cieszyłą dużą popularnością. Kolejna miniatura większego kuzyna typu: paryski-mehninger,border-fife,scotch-hoso,llarguet-raza spagnola,lanchashirre-rheilander. Rasa godna uwagi.

A powiem ,ze po Reggio garbusy mi sie spodobały (przynajmniej część). W Polsce widziałem tylko hoso ,nad którymi poważnie się zastanawiam. We Włoszech spodobały mi się garbusy szkockie i belgijskie. Dla mnie saletino s takie jakieś nijakie,rasa stworzona na siłę.