|
Granos
Go
|
 |
« Odpowiedz #15 : Grudnia 19, 2010, 12:05:47 » |
|
Ja na ocenę naprawdę nie mogę narzekać. Wystawiałem ptaki na dwóch wystawach :łódŹ i OMP. W Czeladzi ptaki dostały tylko jeden punkt mniej niż w łodzi a oceniało je dwóch różnych ekspertów. Jeden punkt na kolekcji to dosłownie nic i trochę mnie zdziwiło bo pisze się o przepaści w ocenach na różnych wystawach a tutaj wszystkie ptaki ocenione tak samo tylko jeden dostał punkt mniej.
|
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
WIL.K.
Uczeń2
Nowy użytkownik

Offline
Warszawa
Wiadomoci: 278
|
 |
« Odpowiedz #16 : Grudnia 19, 2010, 04:21:25 » |
|
Witam Uczestniczyłem w 73-OMP i ten fakt jest dla mnie jako hodowcy najważniejszy,pierwszy raz wystawcą na konkursie Mistrzostw Polski byłem w 1984 roku i nigdy nie było tak by wszyscy po Mistrzostwach Polski byli zadowoleni i nie obyło się słów krytyki w stosunku do organizatorów. Mark dobrze napisał iż teraz u hodowców jest brak "żyłki sportowej rewalizacji" gdzie zawodnikami są nasze ptaki lecz ilość wystawionych ptaków na73-OMP wskazuje że idzie ku dobremu. Daniel na tych Mistrzostwach byli hodowcy z bieguna zimna Polski,którzy pokonali ponad 600 km aby uczestniczyć z drobną egzotyką i to jest te coś co powinno być domeną wytrawnego hodowcy. Pozdrawiam
|
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
pigmej
Uczeń1
Nowy użytkownik
Offline
Śląsk, Pszów
Wiadomoci: 292
|
 |
« Odpowiedz #17 : Grudnia 19, 2010, 04:25:12 » |
|
Bartek jeżeli miałeś tylko jeden punkt różnicy to naprawdę jest fajnie ale sam widziałem różnice i to dość poważne. Tak dla przykładu ryżowce Maćka Kajstury OMŚ - 339 OMP - 363 (24 punkty różnicy) czerwona mozaika S. Trzeciak Odz Rybnik - 359 OMP - 347 (12 punktów różnicy) czyż czerwony W. Kecler OMŚ - 319 OMP - 364 (45 punktów!!!!!!!!!!!!! paranoja) to tylko kilka najbardziej dosadnych przykładów. (wszystkie ptaki w kolekcjach na poszczególnych wystawach bez zmian) Niestety już od paru lat widać braki w sędziowaniu wynikające z tego ze dobrych sędziów w naszym kraju jest 2 góra 3. Drugim problemem jest to że tych 2 czy 3 sędziów wystawia ptaki na OMP i pomijając fakt ze maja bardzo dobre ptaki zawsze będą posądzeni o układy. Na całym świecie jest tak że jezeli sędzia bierze udział w konkursie nie wolno mu tego konkursu oceniać i wtedy sprawa jest czysta. W kwietniu tego roku na zjeŹdzie delegatów PZHKiPE zabrałem głos właśnie w sprawie obsady sędziowskiej i jak widać nic to nie dało. Koszt zatrudnienia 4 sędziów z np. Włoch to ok. 8000 zł, i co nie stać nas na to jeżeli opłata za ptaka na OMP to 7 zł, policzcie sami - ptaków ponad 1600 szt. Przykład Włoch nie jest wyssany z palca bo takowi sędziowie tylko czekali na przyjazd, a w sprawę bardzo zaangażowany był K. Wilczewski (WIL.K). Jeszcze raz chciałem zaapelować do rady federacji o odniesienie się przynajmniej do możliwości zatrudniania sędziów spoza Polski, przynajmniej do czasu aż u nas będzie odpowiednia liczba sędziów, poważnie podchodzących do swoich obowiązków (niestety chyba nieprędko - smutne).
|
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Andrzej
Uczeń3
Nowy użytkownik
 
Offline
Wiadomoci: 113
|
 |
« Odpowiedz #18 : Grudnia 19, 2010, 10:55:03 » |
|
W którym kraju sędziowie nie moga wystawiać swoich ptaków bedąc równocześnie oceniajacymi ? Uczestniczyłem w kilku zagranicznych wystawach i nigdzie sie nie spotkałem z takim zwyczajem. jasne jest że sędzi nie moze oceniać swoich ptaków i tyle. kwestią umiejetnosci i etyki sędziego jest jak podchodzi do swoich obowiązków. W PFO w kwestii sedziów jest trudna sytuacja. Rada Fedearcji wie o tym doskonale, najpierw jednak trzeba było uporzadkować wiele innych spraw. Myślę, że w styczniu podjete zostana konkretne działania w celu uzdrowienia sytuacji. Nie stanie sie to z dnia na dzień. Istnieje pilna konieczność wyszkolenia wielu nowych sedziów. Odniosę sie jeszcze do sędziów z Włoch. O podanie kosztów zwiazanych z ocena ptaków na Mistrzostwach Polski poprosiliśmy Włochów pisemnie już latem tego roku. Niestety nie otrzymalismy oficjalnej odpowiedzi na pismie. Dopiero na dwa tygodnie przed mistrzostwami nasz koordynator ds. COM i OMJ poinformował nas o kosztach włoskich sedziów. Wtedy byli już wyznaczeni nasi sedziowie do oceny zawodów. Poza tym czterech sądziów nie byłoby w stanie ocenic tylu ptaków w dwa dni. OMJ wyznaczyła wyraŹne limity dzienne oceny ptaków. Nie skończyło by sie wiec na 8000 zł. a przecież zapłacono tez Czechom za ocenę kanarków harceńskich.
|
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
pigmej
Uczeń1
Nowy użytkownik
Offline
Śląsk, Pszów
Wiadomoci: 292
|
 |
« Odpowiedz #19 : Grudnia 19, 2010, 11:53:29 » |
|
Panie Andrzeju cieszę się bardzo ze tak szybko Pan zareagował i wyjaśnił kilka kwestii. Jeżeli uda się poukładać sprawy sędziowskie w PFO tak jak wszystkie inne do tej pory to możemy być spokojni o jakość sędziowania w kolejnych latach. Na pewno nie stanie się to z dnia na dzień bo wyszkolenie sędziów i wyselekcjonowanie tych najlepszych zajmie trochę czasu, więc w tym okresie przejściowym warto uwzględnić w budżecie (mając już określona wiedzę na temat wpływów i kosztów z roku obecnego) możliwość zatrudnienia sędziów zagranicznych. Co do zasad sędziowania o których pisałem, może Źle mnie Pan zrozumiał, ja pisałem o konkursie tzn. jeżeli np na Mistrzostwach Niemiec sędzia wystawia glostery to nie sędziuje konkursu glostera ale może sędziować na tych mistrzostwach konkurs np. kanarka kolorowego i to uważam za jak najbardziej normalne. Zresztą Niemcy czy Holendrzy posiadają taka liczbę sędziów ze takie problemy są im obce. Co do etyki sędziego i podejścia do swoich obowiązków napisał Pan bardzo dobrze, ale czy wszyscy hodowcy i zwiedzający wystawy mają takie samo zdanie - szlag człowieka może trafić jak chodząc pomiędzy ptakami na OMP słyszy: "patrz kolega koledze ptaki ocenił, ręka rękę myje". Zatrudnienie obcych sędziów zamknęłoby usta wielu niedowiarkom, tak uważam. Co do tych słynnych 8000 to kwota była sporo na wyrost więc zatrudnienie jeszcze 2 sędziów aż tak by jej nie podniosło, ale to juz historia. Myślę ze uwagi, nie tylko dotyczące sędziów na OMP w tym roku trwale zaowocują w latach następnych.
|
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
Granos
Go
|
 |
« Odpowiedz #20 : Grudnia 20, 2010, 01:30:29 » |
|
na Mistrzostwach Niemiec sędzia wystawia glostery to nie sędziuje konkursu glostera ale może sędziować na tych mistrzostwach konkurs np. kanarka kolorowego i to uważam za jak najbardziej normalne. My mamy tak samo,przynajmniej było do tamtewgo roku i z tego co wiem nic sie nie zmieniło.U nas też nie moze sedzia być ktoś kto wystawia ptaki w tej katekorii.
|
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
pigmej
Uczeń1
Nowy użytkownik
Offline
Śląsk, Pszów
Wiadomoci: 292
|
 |
« Odpowiedz #21 : Grudnia 20, 2010, 02:16:25 » |
|
Jeśli jesteś tego Bartku taki pewien to sprawdŹ kto oceniał glostery w zeszłym roku. Ale jak już pisałem to historia, a faktem jest ze ci sędziowie maja również bardzo dobre ptaki. Sprawa jest czysta gdy ocenia ktoś z zewnątrz i na tym kończę temat.
|
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
Granos
Go
|
 |
« Odpowiedz #22 : Grudnia 20, 2010, 06:30:20 » |
|
Chodzi mi o konkretna kategorie. Moze ten ktos ocenial glostery w innej barwie,w ktorej nie wystawial-takie sa przynajmniej moje informacje.
|
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Bogusław
Uczeń2
Nowy użytkownik

Offline
Warszawa
Wiadomoci: 273
|
 |
« Odpowiedz #23 : Grudnia 20, 2010, 07:54:42 » |
|
Koledzy co to za różnica czy dany sędzia ocenia ptaki w grupie w której wystawia swoje ptaki czy w innej grupie. Jeżeli jest uczciwy to i tak oceni ptaki rzetelnie.Nawet jeśli ocenia ptaki w innej grupie niż wystawia to i tak ocenia ptaki innego sędziego (swojego kolegi) , który ocenia jego ptaki .I tak i tak koledzy oceniają swoje ptaki wzajemnie.Według mnie jest to nieuniknione jeżeli nawet jakiś sędzia nie będzie wystawiał swoich ptaków na jakiejś wystawie to i tak będzie oceniał ptaki swoich kolegów , którzy będą wystawiać ptaki nawet jeśli nie będą sędziami. Także liczy się tu tylko i wyłącznie uczciwość i sumienie człowieka (sędziego) który ocenia ptaki.
|
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|