Młode po 14 dniu

[Piwek89]

Witam. Słyszałem o problemie Ĺźe od około 14 dnia Ĺźycia młodziakĂłw, samiczka zaczyna się interesować kolejnym lęgiem i przestaje karmić pisklaki. Aktualnie mam 15 i 18- dniowe  pisklaki no jak na razie mamuśki je karmią, ale bardzo obawiam się Ĺźe przestaną. Młode mam zamiar trzymać z samiczką do momentu aĹź samodzielnie zaczną pobierać pokarm, ale czy samiczka będzie karmiła je do tego momentu? Opcja z wykarmieniem przez samczyka odpada, gdyĹź prĂłbowałem go wrzucić do młodych w 12 dniu i nie okazał się najlepszym ojcem. Są to moje pierwsze lęgi w kanarkowej przygodzie i strasznie obawiam się utraty młodych. Proszę o pomoc, gdyĹź nie chciałbym aby taka sytuacja mnie zaskoczyła. Z gĂłry dziękuję
Pozdrawiam Bartosz

[Kanariusz]

Moje samiczki po 15 dniu już budowały kolejne gniazda , lecz były z samczykiem i on karmił te młode. Aktualnie jedna samiczka ma swój drugi lęg w tym roku ( złożyła już 5 jajeczek ), a drugiej dałem spokój, ponieważ miała już 3 lęgi w tym sezonie i nie chce jej przemęczać.
Powieś drugie gniazdka wyżej i zaobserwuj czy samiczka się interesuje gniazdkiem ( ścieli je, poprawia itd ) , póŹniej wpuść samca , może coś mu się odmieni i wykarmi młode.
Pozdrawiam.

[Piwek89]

Samca wolałbym już nie dopuszczać na razie , naprawdę nie był zainteresowany wcześniej, więc myślę że tym bardziej teraz nie będzie skoro młodziaki są już starsze. A z wieszaniem drugiego gniazda też wolę się wstrzymać, chcę ja troszkę przyhamować z drugim lęgiem, a jeżelibym powiesił to tym bardziej będzie stymulowana do kolejnego gniazdowania. Prędzej skłaniał bym się do tego aby zabrać jej pierwsze gniazdko, w momencie gdy młode przestaną do niego wracać na noc.

[monia77]

Możesz sprubować sam dokarmiać młode,ja zawsze tak robiłam bo miałam kilka samic i 2-3 samce,które musiały pomagać kilku samicom w wykarmieniu młodych.Był taki samiec co karmił i swoje i nie swoje młode.Ja dokarmiałam drobno zgniecionym gotowanym jajkiem namoczonym w wodzie.Bardzo małą łyżeczke i pokarm na nia nabrać i jak młode otwieraja dziobki to podawać w małych ilościach z czasem ptaki sie przyzwyczaja do łyżeczki i chetnie bedą pobierać pokarm.staraj sie dawać tak by chciały jeszcze od samicy pokarm.

[Piwek89]

Teraz chyba jest za póŹno na ręczne dokarmianie, młode na widok mojej ręki nie otwierają dziobków tylko chowają się w gniazdku.

[Kanariusz]

Ja tylko raz dokarmiałem na początku młode , ponieważ samiec z samiczką nie wiedzieli co robić. To był ich pierwszy lęg , samczyk się sprawuje u mnie bardzo dobrze.

Teraz chyba jest za póŹno na ręczne dokarmianie, młode na widok mojej ręki nie otwierają dziobków tylko chowają się w gniazdku.

Dokładnie. Teraz jest za póŹno. Jak byś dokarmiał je od samego początku to może by Ci się dały dokarmiać , ale teraz nie ma szans.

[Badziu]

Jeśli zdecydujesz się na ręczne karmienie spróbuj wziąć młodego do ręki i sam otwórz mu dziób, a następnie podaj pokarm, po kilku takich próbach sam zacznie domagać się od ciebie jedzenia. Jednak jeszcze wcześniej daj im samca, może będzie karmił młode.

Oba te sposoby u mnie się sprawdziły. Samiec chociaĹź nie brał udziału w chowie piskląt karmił je kiedy samica miała kolejny lęg, jednak nie kaĹźdy samiec się tak potrafi zachować.