Nagłe zgony

[Badziu]

Witam. Straciłem w tym tygodniu już 2 młode kanarki (już samodzielne). Zaczynały chudnąć i w przeciągu kilku dni zdychać. Wszystkie młode przebywają w większej klatce. Co może być przyczyną tych zgonów, jak ratować ptaki? Pomocy!
Dzisiaj oddzieliłem kolejne 2 młode, które siedziały osowiałe.

[RomeoFinch]

Proponuję zanieść kupy do badania. Może maja jakieś pasożyty wewnętrzne? Ja bym tak zrobił i póŹniej podał im jakiś lek na odrobaczenie i czekał na wynik. Lek im nie zaszkodzi a być może je uratuje.

[kerry]

A nie za wcześnie oddzieliłeś młode?

[sebas]

Jeśli Ci padnie jakiś kanarek to zawieŹ do lekarza i zrób sekcję i weŹ próbki kału innych. Lekarz porobi rozmazy i będziesz wiedział. Tylko jak to jakiś wirus to i tak nie wyjdzie. Ja na razie bym zamgławił ptaki roztworem virkonu, a jak klatki wyschną dokładnie sprzątnął w klatkach i odkaził karmidełka i sprzęt. Koszt sekcji to ok.20zł. A do zamgławiania virkon trzeba zrobić 0,5% 20g na 4l letniej wody żeby dobrze się rozpuścił. I opryskujesz klatki w obecności ptaków tylko pryskasz nad nimi żeby nie w oczy i opryskiwacz trzeba ustawić żeby te kropelki były jak najmniejsze. Jak ptaki będą się potem czyścić to nic im się nie stanie. Ja tak robiłem jak w tamtym roku mi młode zdychały.