Piwek89
Uczeń1
Nowy użytkownik
 Offline
Tytuły: Hodowca Roku 2011
Wiadomoci: 150
|
 |
« : Czerwca 20, 2011, 06:09:41 » |
|
Witam.
Aby nie tworzyć nowego wątku pozwolę sobie zamieścić relację z moich pierwszych w życiu lęgów tutaj.
Do lęgów przygotowywałem 7 samic i 4 samce rasy gloster oraz jedną parkę mieszańców. W trakcie lęgów okazało się że 2 moje "niby" samczyki to samiczki, więc zostałem z 9 samicami i 2 samcami. Parka mieszańców nie chciała wspólnie przebywać więc samca mieszańca sprzedałem a do samiczki dopuszczałem glostera (ptakom z tego lęgu nie zakładałem obrączek, młode zostaną rozdane w rodzinie jako domowe pupile). Podczas lęgów byłem cały czas w kontakcie z Panem Krzysztofem Wilczewskim (W.ILK), który cały czas służył mi pomocą i dobrą radą. W związku z braku samców w mojej małej hodowli Pan Krzysztof podarował mi samczyka, który jest potomkiem ptaka ,który był na Mistrzostwach Świata. Dzielnie spisywał się w lęgach i powychodziły po nim piękne (jak dla mnie) cynamonki. Lęgi rozpocząłem w marcu a ostatnie klucie miałem kilka dni temu. Sytuacja wyglądała nie za ciekawie gdyż okazało się że jeden z posiadanych prze ze mnie samców jest niepłodny bądŹ Źle przygotowany do lęgów, na dodatek samiczka z którą przebywał jako pierwszą za mocno się do niego przywiązała i nie chciała przyjąć innego samca. W takim układzie owa parka przesiedziała razem całe lęgi nie doczekując się potomstwa. W pełni sprawnych ptaków zostało mi 8 samic i 2 samce (w tym 1 od Pana Krzysztofa) rasy gloster oraz 1 samiczka mieszańca (pomarańczowa). I z tych ptaków udało mi się odchować 57 młodych, z tego 50 zaobrączkowanych glosterów i 7 mieszańców bez obrączki (ładne szeki). W trakcie trwania lęgów jako początkujący hodowca nie miałem większych problemów, wszystkie samiczki ładnie karmiły, a nie przeżyły jedynie 4 młode w wieku od 4-6 dnia, które od początku wydawały się słabsze od rodzeństwa. Szkoda tylko że wszystkie ptaki są po 2 ojcach, będzie to pewien problem w doborze par na przyszłoroczne lęgi. Ptaki jakie mi powychodziły to połowa jest zielona, kilka szeków, szafirów, cynamonów oraz czysto żółtych, consort/ korona w stosunku mniej więcej pół na pół. Oprócz kanarków dochowałem się w tym roku 6 młodych zeberek, a radą na ich temat służyła mi użytkowniczka wortalu Monia77. Ogromne podziękowania za pomoc chciałem złożyć Panu Krzysztofowi Wilczewskiego, który jest zawsze otwarty na wszelkie pytania ze strony młodych hodowców i zawsze chętnie służy pomocą. Lęgi u siebie uważam za niezwykły sukces gdyż planowałem zaobrączkować 30 ptaków i to właśnie podążając za radami Pana Krzysztofa zamówiłem 50 obrączek. życzę wszystkim aby każdy hodowca czerpał tyle samo radości co ja z hodowania kanarków.
Pozdrawiam Bartosz
|
