Kiedy Ĺ‚Ä czyć ptaki?

[Chiara]

Mam taki problem. Od tygodnia mam samiczkę kanarka, samca od kilku dni. Wcześniej juz hodowałam te ptaszki, jednak było to dawno temu i właściwie hodowlą zajmował się ś.p. Dziadek.
Teraz mam już swoje własne kanarki, ładnie dobrane pod względem kolorystycznym, wyglądają i zachowują się zdrowo i oczywiście chciałabym połączyć je w parę. Samiczka jest z 2010 roku, samczyk z 2011. Niestety, z samczykiem mam pewien problem- dotąd nie słyszałam by śpiewał, owszem, kiedy pogwizduje słychać ten charakterystyczny dŹwięk, jaki ma gardło samca, ale nie ma to żadnej melodii. Samiczka natomiast też pogwizduje (szczególnie rano) ale nie jest to melodyjne i tez nie ma żadnej melodii. Szczerze mówiąc, nie jestem nawet pewna, że rzeczywiście jest to parka- ptaszki są z zoologa, chociaż kolorowe, zaobrączkowane i kilka osób dziwiło się, że takie ładne kanarki udało mi się kupić w zoologu...
Samczyka będę pobudzać do śpiewu nagraniami ze śpiewem kanarka, mam nadzieję, że to coś da.
Chciałam się zapytać, kiedy najlepiej jest łączyć kanarki- z tego co pamiętam, ptaki dziadka lęgły się jeszcze w lipcu, teraz widzę że jest tendencja do jak najwcześniejszego łączenia kanarków- nawet już w styczniu.
Ja chyba zrobię tak, że poobserwuję ptaki i kiedy zobaczę, że są pobudzone, wtedy je połączę...
Prosiłabym o jakieś rady, jak mam przyspieszyć gotowość ptakĂłw do lęgĂłw. 

[maromak]

Witaj kanarki najczęściej są rozmnażane przez hodowców od grudnia ,a najpóŹniej kończone lęgi są w czerwcu w zależności kiedy przystąpiły do lęgów. Samiec który nie śpiewa prawdopodobnie nie jest gotowy i zarazem płodny więc lepiej poczekać aż poczuje zew natury. Od lipca kanarki zaczynają pierzenie, więc nie powinny już zajmować się gniazdowaniem.

[rafcio181]

Fajnie że postanawiasz iść śladami swojego śp. dziadka.
Na poczatku zacznijmy od tego że okres pierzenia ptaków jest od lipca do września lub czasami do paŹdziernika.
Okres lęgowy zaczyna sie zazwyczaj od stycznia do czerwca, ale miesiąc przed sputami trzeba wcześniej przygotować samce. Prawdopodonie tkwi tu pierwszy Twój problem- że Twój samiec nie spiewa. Powodem jest brak kondycji. Spowodowane jest to brakiem w organizmie odpowiednich witamin które pobudzają ptaka, a wręcz go oszukują (w naturalnych warunkach ptaki legi mają z wiosną). Takim pobudzaczem jest witamina E tzw witaminą miłości, która znajduje się w kiełkujących nasionach. Również podaje się jajko w małych ilościach. Trzeba zwrócić sczególną uwagę na to czy samiec nie jest gruby, czy nie ma żółtnego brzucha z fałdami tłuszczu tzw. zapasieniem. Taki ptak nie będzie śpiewał, śpiew = dobra kondycja = płodność
U samic wygląda to wręcz odwrotnie. Samice w porównaniu z samcem łatwiej przygotować do lęgów. Zółty brzuch z tłuszczykiem jest wskazany ponieważ samica w czasie wysiadywania jaj spala 1/3 swojej wagi. Na rozbudzenie należy podawać w deserówce jajko i skorupki jaj oraz kiełki.

[Chiara]

Dzięki, szzególnie za radę z wit.E, bo tego nie wiedziałam .
Problem leży w tym, że nie jestem pewna, czy samiec jest samcem a samica samicą... Paradoksalna sytuacja- ptak którego kupiłam jako samicę podśpiewuje z tym że chociaż jest z 2010r brzmi to jak uczenie się śpiewu przez młodego samczyka, natomiast "samczyk" domniemany tylko ćwierka, za to melodyjnie- ale mam go od dwóch dni, może zacznie, i nie siedzę w domu przez cały dzień, szczególnie przedpołudniem, kiedy ptaki śpiewają najchętniej...