Witam,
Moja kochana kanarzyca ma spuchniętą łapkę. Zauważyłam, że podnosi ją do góry jak sieci na żerdce Poza tym zachowuje się zupełnie zwyczajnie. Dopiero co przestała wysiadywać maluszka, więc nie miałam zbytnio dostępu do oglądania jej nogi. Małego wciąż dogląda i dokarmia.
Przesunęłam jej obrączkę wyżek, bo wygladała, jakby chciała wrosnąć, zresztą tak łatwo nie dała się przesunąć, trochę ją trzymała ta opuchlizna.
Czy macie pomysł co to może, czy moge jakoś pomóc swojej kanarzycy? Jutro wybiorę się z nią chyba do lekarza, choć nie wiem, czy na etapie karmienia malucha powinnam ją zabierać.
Tak to wygląda:

Znalazłam wątek, który jest zaraz pod moim i wygląda podobnie, ale... nie wiem co to za magiczna mikstura...
Proszę o porady,
Marzena
P.S. Przepraszam adminów, ale przez pomyłkę wcześniej dałam ten wątek na egzotyce... Nie mogę usunąć sama
