Witam,
podejrzewam u moich kanarków sternostomatozę, bo od 4 dni u 3 ptaków z 15 zaobserwowałem objawy bardzo podobnie jak przy tej chorobie tj. kaszel, kichanie, rzężenie, trudności w oddychaniu (gdy oddychają to rusza się całe ciało), otwierają i zamykają dzióby, często przełykają i jak by miały katar to często wycierają dziób o żerdki. Byłem dziś u weterynarza ale w mojej okolicy nie ma żadnego co zna się na ptakach. Powiedział mi że on nie może pomóc bo nie wie co podać, nie zna się na ptasich chorobach i mówił żebym popytał wśród hodowców co podać na te dolegliwości to ewentualnie może wtedy mi przepisać i sprzedać jakiś lek. Na tym forum oraz na internecie znalazłem żeby podać 1 kropla iwermektyny pomiędzy skrzydła na grzbiet ptaka co tydzień przez 3 tygodnie. W zeszłym roku miałem jedną samicę której objawy były podobne do tej choroby i leczyłem ją tak jak wyżej czyli 1 kropla ivomec - u pomiędzy skrzydła na grzbiet ptaka co tydzień przez 3 tygodnie i niestety nie pomogło to znaczy był spokój przez jakieś 3 tygodnie i choroba znów wróciła więc zastosowałem znów tą kurację i dalej nic i samica po miesiącu padła

. Proszę więc tych z Was którzy mieli do czynienia z tą chorobą co mam zastosować jakie leki, może jakieś jeszcze inne leki oprócz ivomec- u. Dodam, że w zeszłym roku samica zachorowała też we wrześniu. Kanarki są w domu na poddaszu, nie ma przeciągów i w ostatnim czasie (czyli 10 miesięcy) nie kupowałem żadnego nowego/obcego kanarka. Proszę o pomoc.
