zabezpieczyć trudno dostępne miejsca przed odchodami.
Jak się ptaszki postarają,wszędzie napaskudzą.W tej materii trud wydaje się daremny.Jedyna rada,jaką ja znam to gąbka i regularne,dokładne czyszczenie(w miarę potrzeb).
Z przodu przed frontami są prowadnice na płyty gdybym chciał im zaciemnić. Myślę także o wsuwaniu w te prowadnice płytki z pleksy na poziomie karmników dzięki czemu podłoga w mieszkaniu będzie czysta.
Łuskołapy z pleksi i szyby mają jedną wadę,która mnie doprowadzała do szewskiej pasji-zachlapują się i przez to trzeba je często przecierać,bo wyglądają diablo nieestetycznie.Ja mam powieszoną firanę o drobnych,jednolitych oczkach.Jest bardzo skuteczna w zatrzymywaniu wszelkich drobin wylatujących z regału i dodatkowo nie zachlapuje się(tak samo można zamontować jakąś zasłonkę)Jeśli mogę Ci coś poradzić,sprawdź skuteczność firanki jako łuskołapu,Jak się sprawdzi,zamontujesz na stałe,jeśli nie-zamontujesz łuskołap.U mnie to działa na więcej niż zadowalającym poziomie.