dwa samce

[wasik85]

witam chciałem się dowiedzieć czy w jednej klatce można trzymać dwa samce???
czy nie będą ze sobą walczyły?

[aleksanderalien]

mozna trzymac zalezy od ich iusposobienia mam 4 samce w 1 klatce jest ona duza ale jeden samiec ma swoj patyk i na nim tylko on siedzi jest dominatorem tak to nie przejawiaja agresji

[wasik85]

aha a czy samce wtedy tez śpiewają

[aleksanderalien]

tez

[wasik85]

dzięki za pomoc mam nadzieje ze moje dwa samce tez będą żyły w zgodzie bo na jakiś czas muszę je połonczyć ze sobą.

[wasik85]

 jeszcze chciałem się zapytać czy jak łączyłeś swoje kanarki to wszystkie na raz czy dopuszczałeś co jakiś czas nowego?
i czy nawet na początku nie było jakiś spięć miedzy nimi???

[aleksanderalien]

wszystkie na raz z tego wzgledy ze pozniej nowy przyysz jest raczej gorzej traktowany ale nie ma to jakiegos wiekszego znaczenia, tak mi sie wydaje

[wasik85]

no zobaczymy jak to będzie u mnie mam nadzieje ze wszystko spoko pójdzie

Pozdrawiam i dziękuje za pomoc Wesołych Świąt

[Granos]

Wasik85 ja Ci nie radzę tego jednak stosować! Jak chcesz samce w jednej klatce do zakup lepiej wiele większą klatkę (każdy wyznaczy swój rewir) .Nie trzyma się dwóch samców razem,najlepiej trzymaj pojedyńczo albo jak już to 3 w jednej klatce nigdy 2!

[Tonnerre]

Raczej nie polecam trzymania dwóch samców w jednej klatce. Kiedyś chciałem zrobić eksperyment i wpuścić starego samca do młodego, u którego były już dwie samiczki. Nie dość że stary atakował młodego to jeszcze i samiczkom się po drodze oberwało. Jak szybko go wpuściłem tak szybko zabierałem. Nie wiem jak to jest z trzema samcami w jednej klatce, ale dwa się nie sprawdzają

[Granos]

Najlepiej trzymać pojedyńczo ale jak masz np.wolierę to możesz trzymaćnieparzystą liczbę samców np.3,5.
Woliera musi być na tyle duża by każdy samiec wyznaczył sobie rewir.Ostatnio byłem u prezesa łSHKiPE,miał on razem w dużej wolierze zewnętrznej razem dużą ilość samców i samiczek i było wporządku .Tylko mówię ,musi być duza woliera i nieparzysta ilość samców.

[wasik85]

dokładnie, macie racje wpuściłem dwa samce do jednej klatki i tak jak piszecie tak szybko jak je złączyłem tak je rozłączyłem. Już po ok. 2min zaczęła się wojna myśląc ze to chwilowe postanowiłem pozostawić ptaki lecz nie na długo wojna nadal trwała bojąc się o swoje ptaki rozłączyłem je jednego samca wpuściłem do samiczki a drugiego pozostawiłem samego.
A powĂłd dla ktĂłrego chciałem  połączyć samce jest taki ze myślę Ĺźe moja samiczka będąc cały czas z samczykiem nie jest i nie będzie gotowa na lęgi. No ale moĹźe się mylę, samczyk ktĂłry jest w klatce z samiczką wcale nie chce śpiewać.