Monotonne piszczÄ ce dĹšwięki

[aspis84]

Mam od niedawna problem z samiczką. Ostatniego czasu zniosła jaja i zaczęła je wysiadywać. Wszystko byłoby w porządku gdyby nie to, że siedzi na gnieŹdzie i ciągle piszczy, dzień i noc wydaje z siebie monotonne popiskiwania. Podejrzewa, że się przeziąbiła, bo słychać jak kicha. Apetyt jej dopisuje z tym, że nawet jak je to piszczy. A dziób ma ciągle rozchylony. Jest mi jej żal a nie wiem jak ją za bardzo leczyć. No i chciałabym się też wyspać.
Będe wdzięczna za wszelkie wskazuwki postępowania wobec chorego kanarka i metodę leczenia.

[DarekF]

Cześć.Miałem niemal dwa lata temu podobny przypadek, samiczka też miała takie objawy jak twoja, z tym że niemiała jajek.Zasłoniłem jej klatke z każdej strony , ale zostawiając przód odsłonięty, dawałem jej do picia rumianek, i wode z syropem np.PAOLA.po paru dniach była zdrowa.Więc spróbój też tak zrobić, powinno pomóc.Pozdrawiam, wszystkiego dobrego.

[BOOG22]

Witam.Mysle ze Serinol powinien byc wlaczony do leczenia.Podniesc tez temperature otoczenia.Odnosnie spania to stopery do uszu na noc.Powodzenia.Pozdrawiam.

[tymm]

Witam!
Samica może mieć sternostomozę (czyli małe pajączki w układzie oddechowy), objawy które podałeś wskazują właśnie na te pasożyty (charczenie, kichanie, otwarty dziób). Do leczenia tej choroby jak i profilaktycznie podaje się kanarkom lek o nazwie ivomec lub ivermaktyne (bądŹ inny na tą dolegliwość), który stosuje się na gołą skórę karku lub na nieopierzone miejsce pod skrzydło. Lek ten zabija także wszystkie pasożyty wewnętrzne oraz zewnętrzne (które żywią się krwią). Wiele osób podaje go profilaktycznie więc na pewno nie zaszkodzi twojej kanarzycy jeśli by to było zwykłe przeziębienie. Jednak musisz podać ten lek wszystkim kanarkom, by pozbyć się dolegliwości.
Powodzenia i pozdrawiam!

[Ania]

Hej. Z moją samicą była podobna sytuacja w zeszłym roku. Jak zaczęły się lęgi pojawiło się takie kichanie,świszczący i ciężki oddech, chrypka i właśnie takie jakby piszczenie.Też było podejrzenie o pasożyty, dostawała ivermektyne, która nie pomogła. Potem był antybiotyk, który tylko na chwile pomógł. Kontaktowałam sie z wieloma wetami, ale nie uzyskałam konkretnej pomocy. Tymczasem jak tylko lęgi się skończyły i samica sie rozpierzyła wszystkie objawy zniknęły same i całą zimę był spokój.Teraz samica zbudowała gniazdo i niedługo powinny pojawić sie jajka i zauważyłam, ze te objawy powracają...Ja także zastanawiam sie, co może być przyczyną, czy jest to może związane z wysiłkiem, jaki kosztują ptaka lęgi??Pozdrawiam.

[gosia121]

WITAM ! MIAłEM Z DWOMA SAMICAMI PODOBNE OBJAWY,STOSOWAłEM DUżO LEKARSTW,LECZ BEZ SKUTKU.ZASTOSOWAłEM STARE WYPRÓBOWANE METODY I POMOGłO W OKOłO
 3-4 DNI.
PODAłEM SAMIC¡ MIÊDZY PRÊTY SUROW¡,NIESOLON¡ SłONINÊ DO JEDZENIA ORAZ DO WODY DODAWAłEM KROPLE JODYNY,JEżELI MAłY POJEMNIK 1 KROPLA,WIÊKSZY 2 KROPLE.
KANARKI MOG¡ MIEÆ W PRZEłYKU PAJÊCZAKI LUB GRZYBNIE,KTÓRE KANAREK SWYMI CIAłKAMI ODPORNOŚCIOWYMI NIE MOżE Z WALCZYÆ.