Bardzo fajny i pouczający tekst. Ja troszkę focę ptaszki i chciałbym dodać, poprosić od siebie - NIE FOTOGRAFUJMY PTAKÓW PRZY GNIAZDACH - ponieważ mogą porzucić lęgi
Jeśli chodzi o maskowanie to zależy gdzie chcemy fotografować. Jeśli w parku np. w łazienkach Warszawskich to nie trzeba się maskować, wystarczy powoli podejść lub położyć się na trawniku (pamiętajmy o właściwej perspektywie) i zrobić zdjęcie. Jeśli chcemy fotografować drapieżniki np. myszkołowa, sroke, kruka itp. to budujemy czatownię. Na czatownię musimy miec pozwolenie właściciela gryntu. Kilka palików, desek, płyt na konstrukcję maskowanie trawą, trzciną chrustem, gałeziami i podkładamy przynętę.
Maleństwa focimy przy karmiku, oczywiście zdjęcia karmikowe są nieciekawe więc po boku karmik dokręcamy ładną gałazkę i gdy ptak na niej usiądzie robimy zdjęcie. W zime wystarczy nakryć się prześcieradłem i czekac nierucho, Jeśli ptaki są przyzwyczajone do naszej stołówki to napewno uda sę zrobić zdjęcie.
Należy oczywiście pamiętać, że jeśli zdecydujemy się na dokarmianie ptaków czy przy czatowni czy przy karmiku to róbmy to regularnie.
Pozdrawiam