Zdjęcie miesiąca

Kanarki - Wortal Jacky & Mark
Marzec 29, 2024, 09:45:15 *
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Aktualności: Tutaj pogłębisz swą wiedzę o kanarkach i ptakach egzotycznych.
   
  Strona główna Pomoc Linki Zaloguj się Rejestracja  

Nasz serwis używa plików cookies do prawidłowego działania strony. Korzystanie z serwisu bez zmiany ustawień dla plików cookies oznacza, że będą one zapisywane w pamięci urządzenia. Ustawienia te można zmieniać w przeglądarce internetowej. Więcej informacji udostępniamy w naszej Polityce prywatności.

Strony: [1]   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Ospa?  (Przeczytany 4752 razy)
0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
rufin
Uczeń1
Nowy użytkownik
*
Offline Offline

Wiadomości: 96


« : Wrzesień 01, 2009, 08:28:12 »

Część moich kanarków trzymam w okresie letnim w wolierze zewnętrznej (aktualnie 30sztuk), tydzień temu samiec gloster (08r.) siedział osłabiony na dole woliery, jak podfrówał, próbował usiąść na patyku, to przewracał się na bok, nie trzymał równowagi, zabrałem go do domu, trzymałem w osobnym pomieszczeniu w klatce, po trzech dniach doszedł do siebie, myślałem, że może zatruł się ważywami (chociaż pozostałe ptaki były zdrowe). Przed wczoraj zauważyłem u młodej samicy w wolierze bomble na nodze, , samica była osowiała, przełożyłem ją do osobnej klatki (nie dożyła wieczora), przejżałem dokładnie pozostałe kanarki i jeszcze u czterech zauważyłem bomble na nogach, chore ptaki przełożyłem do jednej klatki w osobnym pomieszczeniu, a wszystkie pozostałe wziąłem do domu, każdego w osobnej klatce. żyją jeszcze dwie z chorych samic, jedna ma spuchniętą łapkę, druga powiekę i łzawi jej oko, u 2 samic (które już padły) rany na nogach pękały i ropiały/krwawiły.
nie miałem nigdy do czynienia z ospą kanarków, dlatego tylko przypuszczam, że to ospa (wnioskując ze zdjęć w literaturze).
Może ktoś mi coś poradzi, wiem, że to choroba nieuleczalna, roznoszą ją komary dlatego występuje pod koniec lata.
czy objawy występują szybko? czy każdy zarażony ptak ma widoczne objawy? bo jeżeli tak, to odizolowane zdrowe ptaki (od dwóch dni nie zauważyłem niczego niepokojącego u trzymanych oddzielnie kanarków) mógłbym spowrotem umieścić w jednym pomieszczeniu.
I problem z glosterem, który żadnych ran, opuchnięć ani bombli nie miał, był osowiały, słaby i przewracał się, teraz jest już żywy, skacze i spiewa, ale jeżeli to ospa i tak ja przechodził, to nie nadaje się do dalszej chodowli, bo będzie nosicielem, zagrożeniem zarażenia innych ptaków... ?
Zapisane

misza
Uczeń1
Nowy użytkownik
*
Offline Offline

Wiadomości: 15


« Odpowiedz #1 : Wrzesień 06, 2009, 10:26:36 »

Objiawy ospy to krosty na nogach i okolicach oczu i dzioba.
Często u chorych ptakow można zaobserwować problemy z
oddychaniem.Pomimo to w zarażonym stadzie zdażają się
ptaki które padają bez wyraŹnych objawów.Niestety bardzo
trudno leczyć ptaki chore na ospę.Z tego co wiem nie ma leków
na tę chorobę.Większość weterynarzy zaleca stosowanie antybiotyków,
przeważnie są to leki przeznaczone dla gołębi,które zapobiegają jednak tylko objawom a nie samej chorobie.Dodatkowo można podawć witaminy.Ptaki które przebyły ospę wedłóg literatury z którą
miałem do czynienia są nosicielami na całe życie i mogą być groŹne
dla zdrowych.Od chodowców którzy mieli jóż kontakt z tą chorobą
wiem że nie jest to prawdą.Najlepszymi sposobami zabezpieczenia
się przed tą chorobą jest stosowanie środków przeciw komarom
i niedopuszczanie do kontaktów z dzikimi ptakami.U lekarzy weterynari pytałem o szczepionkę ale nikt o takiej nie słyszał.Wszystko co tu napisałem opieram na własnych doświadczeniach bo sam niestety
miałem w przeszłości do czynienia z tym problemem.   
Zapisane

Michał94
Kanarki - Moja Pasja
Uczeń1
Nowy użytkownik
*
Offline Offline

Kraków
Wiadomości: 54



WWW
« Odpowiedz #2 : Wrzesień 10, 2009, 07:55:55 »

Nie jestem pewny ale na przykład u gołębi ospę zewnętrzną jest dość łatwo wyleczyć. Wystarczy parę razy dziennie smarować PARAFIN? CIEKł?. Po jakimś czasie z tych chrostek robią się strupki i odpadają. Zobacz jeszcze bo u gołębi występuje głównie w 3 miejscach: na nogach, w okolicy dzioba oraz kuperka.
Dla gołębi jest również szczepionka na tą chorobę ale niestety nie pamiętam nazwy. Wiem jak się ją jednak stosuję: Jest to buteleczka jak na lakier do paznokci, ma bezbarwny kolor, do szczepionki dołączony jest pędzelek, wystarczy gołębiowi wyrwać parę piórek w okolicy uda i smarować pędzelkiem do momentu gdy się zaczerwieni...
PS. Parafiną smaruj tak aby nie pobrudzić piórek i pamiętaj strupków nie zrywaj, poczekaj aż same odpadną... Mój tata nie długo wraca z delegacji więc może dowiem się trochę więcej o tej szczepionce...

Pozdrawiam, Michał94
Zapisane


Hodowla kanarków, od 2007 roku...
jaco
Gość
« Odpowiedz #3 : Wrzesień 10, 2009, 09:29:30 »

Michał94 z twojej wypowiedzi wynika że parafina osusza te ranki ja mam problem z parą czerwono czarnych pogryzły je komary w końce łapek i nie wiem jak sobie z tym poradzić bo to nie może się wygoić nie widać żadnych krostek w okolice oczu i dzioba czyli ospa to chyba nie jest tak myślę czy ta parafina nie przyspieszy gojenia tych ran są to miejsca narażone na ciągły kontakt z drążkami stosuje oxycort ale nie wiele pomaga napisz co o tym sądzisz pozdrawiam
Zapisane

misza
Uczeń1
Nowy użytkownik
*
Offline Offline

Wiadomości: 15


« Odpowiedz #4 : Wrzesień 13, 2009, 04:51:21 »

Szczepionki na ospę dla gołębi dostępne w lecznicach
nazywają się Poxvac K i Nobilis Pigeon Pox.Tam gdzie
pytałem weterynarze odradzali stosowanie ich u kanarków.
Z tego co udało mi się dowiedzieć na zachodzie są już
dostępne szczepionki dla kanarków, pozostaje jednak
problem z ich sprowadzeniem.
Zapisane

rufin
Uczeń1
Nowy użytkownik
*
Offline Offline

Wiadomości: 96


« Odpowiedz #5 : Wrzesień 19, 2009, 08:44:24 »

Dzięki.
Po przeniesieniu ptaków z woliery zewnętrznej problem się skończył, okazało się, że to pogryzienia przez komary. Rany nie goiły się, ropiały, krwawiły i ptaki padały. Samicy, której spuchnęła powieka i łazwiło oko, oko zagoiło się i jest zdrowa, długo to trwało, dlatego, że pocierała ciągle okiem o patyki, swędziało ja to...
Paskudna sprawa z tymi komarami...
Zapisane

jaco
Gość
« Odpowiedz #6 : Wrzesień 19, 2009, 09:25:59 »

Stosowałeś jakieś preparaty czy tak w naturalny sposób się to wygoiło bo mam to samo u pary czerwono czarnych i też mnie to martwi że tak to długo trwa jest niby poprawa ale ale jak coś zastosowałem to bardziej puchło i pękało a teraz strasznie wolno się to goi pozdrawiam
Zapisane

rufin
Uczeń1
Nowy użytkownik
*
Offline Offline

Wiadomości: 96


« Odpowiedz #7 : Wrzesień 19, 2009, 04:40:33 »

Oko zagoiło się samo... trochę to jednak trwało
Zapisane

Jacky
Administrator
Aktywny użytkownik
*
Offline Offline

Łódź
Netykieta: Nadzór mam nad Adminem
Wiadomości: 2 751



« Odpowiedz #8 : Wrzesień 22, 2009, 09:31:15 »

Zobaczcie jeszcze http://kanarki.eu/index.php/topic,1187.0.html.
Zapisane

Strony: [1]   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Zdjęcie miesiąca

Działa na MySQL Działa na PHP Powered by SMF 1.1.21 | SMF © 2018, Simple Machines
Kanarki - Wortal Jacky & Mark
Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!