I jeszcze jedna sprawa, padło wiele słów krytyki pod moim adresem co do pracy jako prezesa w KHKK ale za to że nie udało się zorganizowac tej wystawy "glostera" nie czuje się absolutnie odpowiedzialny.
Pierwsze słyszę, aby cały trud organizacyjny wystawy o charakterze ogólnopolskim miał spadać na jednego człowieka, który w dodatku jest prezesem KHKK. Prezes powinien jedynie koordynować poczynania członków klubu organizujących wystawę. Sądzę, że każdy z członków klubu powinien w miarę swych możliwości włączać się w poszczególne etapy prac przygotowawczych. Nie mozna obarczać organizacją wystawy prezesów, czy nawet zarządy stowarzyszeń, bo w ten sposób nigdy nie będzie w Polsce dobrych wystaw. Wręcz przeciwnie, wystawy wkrótce podupadną.