Projekt nowego statutu

[Andrzej]

Co zaś do demokracji w PFO, wbrew pozorom jest jej więcej w PFO niĹź w niejednym stowarzyszeniu zrzeszonym w PFO, a hodowcy kilku stowarzyszeń powinni sie wstydzić swoich statutĂłw i zarzadĂłw rĂłwnie mocno, jak wstydzimy się działań starej Rady Federacji. Przy dobrym przekazie informacji, prosto z dobrze funkcjonującej Rady, wielu hodowcom otwarły by się oczy na działalność swoich stowarzyszeń.   

[Javas]

[......Nota bene nigdy jak długo jestem Delegatem nie zdarzył się przypadek wyproszenia z sali obrad kogoś kto nie był delegatem.
.......] Andrzeju, czyli jeĹźeli przyjadę i jako cichy nieprzeszkadzający nikomy widz - podsłuchiwacz, nikt mnie nie wyprosi Tylko o to nam chodzi. A co do aktywności niektĂłrych delegatĂłw to macie rację. Pozostwia duĹźooooo do Ĺźyczenia. 

[Lukas]

Javas teraz to ja już niewiem czy można tak o sobie przyjechać, dowiedziałem się że trzeba uzyskać statut zaproszonego obserwatora, tylko gdzie się o niego starać to puki co niewiem.

[Javas]

Poczekamy zobaczymy, może się Andrzej na ten temat wypowie.

[Andrzej]

Takich kruczków jak ten z 'zaproszonym obserwatorem" zapewne jeszcze parę by się w statucie PFO znalazło. Niestety, na dzień dzisiejszy jest to aktualny zapis i należałoby go respektować. Skontaktuję się jednak z pozostałymi członkami komisji i postaram się ich przekonać o wykreśleniu tego punktu ze statutu, który zaproponujemy.
Na pewno też, jako Delegat, stanę o stronie tych, którzy na zjeŹdzie chcą być obecni.