Mogłeś wystawic trzy pojedyncze.Ja tak wystawiłem hosso.
To dopiero byla moja pierwsza szansa. nie ma sie co "podpalać" i spokojnie poczekam na następny rok.Na poczatku wogóle nie planowalem wyjazdu na tę wystawę-była to tylko miła niespodzianka. Zobaczymy za rok.Co do wystawaiania pojedynek to owszem mam nawet 4 pardzo dobre pojedyńcze (3 intensywne jeden nie) ale stwierdzilem ,ze ten jeden rok bez wystawiania nie zaszkodzi a mam nadzieję ,ze za rok uda sie złożyc dobra koekcję.
Granos zawszę trzeba mieć przynajmniej jednego ptaka w zapasie do każdej kolekcji wystawowej,bo wypadki chodzą po ptakach,przeważnie tych najlepszych.
Zdaje sobie z tego sprawę dlatego żadnego z intensywnych nie wystawialem na sprzedaż.W tym roku mialem jedna parę ,która dala 6 intensywnych: jeden padl, dwa zlamały palce(zreszta przez karmniki quiko,które zamienilem na pojemniki wewnetrzne bo jakoś stwarzaly zagrożenie).