Zdjęcie miesiąca

Kanarki - Wortal Jacky & Mark
Kwiecień 14, 2025, 11:08:22 *
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Aktualności: Tutaj pogłębisz swą wiedzę o kanarkach i ptakach egzotycznych.
   
  Strona główna Pomoc Linki Zaloguj się Rejestracja  

Nasz serwis używa plików cookies do prawidłowego działania strony. Korzystanie z serwisu bez zmiany ustawień dla plików cookies oznacza, że będą one zapisywane w pamięci urządzenia. Ustawienia te można zmieniać w przeglądarce internetowej. Więcej informacji udostępniamy w naszej Polityce prywatności.

Strony: [1] 2 3   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Śmierć piskląt  (Przeczytany 32369 razy)
0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
sebas
Uczeń1
Nowy użytkownik
*
Offline Offline

woj.lubelskie
Wiadomości: 129



« : Luty 06, 2010, 09:55:20 »

Dzisiaj padły mi 4 pisklęta glostery cały lęg. Pisklęta zaczęły się kluć 12 lutego w dwunastym dniu wysiadywania. Jeszcze wczoraj wieczorem wysoko podnosiły główki i wyglądały na zdrowe. Samica bardzo dobrze karmiła. Wcześniej (2 tyg temu) podobną sytuację miałem u kanarków barwnych: jedno pisklę padło w drugiej dobie a drugie w czwartej.Tylko barwne wykluły się w 18 dniu, ale też były bardzo żywe. Pokarm podaję świeży, woda przegotowana, wczoraj wieczorem było wszystko dobrze. W tamtym sezonie wychowałem wszystkie pisklęta co się wykluły na karmach przygotowanych w identyczny sposób. Mam jeszcze 4 pisklęta glostery z 13 lutego karmione tym samym i tamte żyją. Co robię żle?
Zapisane

Gege
Uczeń1
Nowy użytkownik
*
Offline Offline

Zimnowoda/Staszów/Świętokrzyskie
Wiadomości: 85



« Odpowiedz #1 : Luty 06, 2010, 11:28:48 »

Czy rodzice karmią młode?Czy nie są zbyt blisko spokrewnione pary?
Zapisane

sebas
Uczeń1
Nowy użytkownik
*
Offline Offline

woj.lubelskie
Wiadomości: 129



« Odpowiedz #2 : Luty 06, 2010, 11:41:44 »

W tym wypadku na 100% wiem, że nie są spokrewnione zbyt blisko i barwne i glostery o których mowa są z pewnego żródła. Po śmierci młodych u kolorowych hodowca sprawdził jeszcze raz w księgach i nie są spokrewnione. Z glosterami to początkowo parowałem po 2 samice jak się okazywało potem, ale samiczka u której młode padły ma 1 lęg. W obu wypadkach młode są dobrze karmione, kluły się same, wieczorem było wszystko ok, a rano nieżywe. Od wyklucia młodych w pokoju pali się słabe światłe, ale nie przy samych klatkach, to spłoszenie się samicy i wyziębienie młodych odpada raczej też. W klatkach jest czysto, żadna samiczka nie ma rozwolnienia, karmidełka codziennie myte.
Zapisane

Lukas
Redaktor
Użytkownik
*
Offline Offline

Lasocice/Nysa
Netykieta: Kontroluję Redaktora
Wiadomości: 746


Z066


« Odpowiedz #3 : Luty 06, 2010, 12:15:38 »

Czy przypadkiem pisklęta nie mają na brzuszkach małej czarnej plamki (kropki) ?
Zapisane

aleksanderalien
Gość
« Odpowiedz #4 : Luty 06, 2010, 12:25:33 »



Chodzi o taka plamke po prwej stronie.
Zapisane

sebas
Uczeń1
Nowy użytkownik
*
Offline Offline

woj.lubelskie
Wiadomości: 129



« Odpowiedz #5 : Luty 06, 2010, 12:32:00 »

u jednego jest coś ciemnego, u góry brzucha tak jak się skrzydełka zaczynają ale to nie kropka, bardziej plama sinawa. Kolorowe i glostery nie są z jednej hodowli. Wszystkie są u mnie od jesieni.
Zapisane

sebas
Uczeń1
Nowy użytkownik
*
Offline Offline

woj.lubelskie
Wiadomości: 129



« Odpowiedz #6 : Luty 06, 2010, 12:41:42 »

Wieczorem dam zdjęcie, a teraz pójdę do weterynarza może coś znajdzie bo ten, u którego byłem rano kazał wyrzucić i czekać na następne. U drugiej samicy młode wyglądają ok.
Zapisane

Lukas
Redaktor
Użytkownik
*
Offline Offline

Lasocice/Nysa
Netykieta: Kontroluję Redaktora
Wiadomości: 746


Z066


« Odpowiedz #7 : Luty 06, 2010, 12:45:09 »

Możliwe że twoje kanarki są bezobjawowymi nosicielami jakiejś choroby, może warto byłoby zakupić Quiko MED.
Zapisane

Mark
Administrator
Użytkownik
*
Offline Offline

Częstochowa
Netykieta: Nadzór mam nad Adminem
Wiadomości: 709



WWW
« Odpowiedz #8 : Luty 06, 2010, 02:01:15 »

Śmierć piskląt spowodowała tz. czarna kropka.W ubiegłym roku miałem sporo problemów z tą chorobą.Nie ma na tą chorobę lekarstwa ponieważ młode już się rodzą z bardzo ciężko chorą wątrobą i zdychają w przeciągu kilku dni od wyklucia.Większość samic nie chce takich młodych karmić ponieważ instynkt im podpowiada że i tak nie będą żyć.Czarna kropka jest choroba grzybiczną ,którą są zarażone stare ptaki ,rodzice chorych młodych.Aby skutecznie zapobiegać tej chorobie należy przed lęgami przeprowadzić kuracje antygrzybiczną ptaków,które przeznaczamy do lęgów.Tylko taka kuracja daje pewność że młode ptaki będą się rodzić zdrowe.Ta choroba potrafi działać bardzo wybiórczo i nieraz w jednym lęgu młode będą się rodzić chore a np.w drugim lęgu wyklują się zdrowe.
Zapisane


sebas
Uczeń1
Nowy użytkownik
*
Offline Offline

woj.lubelskie
Wiadomości: 129



« Odpowiedz #9 : Luty 06, 2010, 03:10:24 »

niestety i w drugiej lecznicy nic się nie dowiedziałem. Podobno w Lublinie jest teraz lecznica dla ptaków, jak się dowiem to napiszę. Mark a czym leczyć tą kropkę i czy jak przeleczę wszystkie moje kanarki to mam szansę jeszcze na udany lęg i co z tymi, które mają jajka.Moje pisklęta jak zobaczyłem, że nie żyją były już zimne, a teraz to już takie pomarszczone to nie wiem czy te zdjęcia pomogą
Zapisane

aleksanderalien
Gość
« Odpowiedz #10 : Luty 06, 2010, 04:47:00 »

- Dezynfekcja otoczenia kanarków, klatki poidła karmidełka.

- Podanie witamin i probiotyków w celu wzmocnienia obrony (antybiotyki nie przyniosły rezultatu).

- Zwiększenie wentylacji pomieszczeń oraz zmniejszenie gęstości ptaków.



Takie ptaki mogą być nosicielami przez kilka lat i nie w każdych legach może wystąpić umieralność piskląt. Zarówno w jednym lęgu u jednego pisklaka może wystąpić czarna kropka a u drugiego nie i będzie się rozwijał prawidłowo lub u żadnego się nie ujawni.

Źródło:

http://sites.google.com/site/eljardindemiscanarios/eljardindemiscanarios
Zapisane

Mark
Administrator
Użytkownik
*
Offline Offline

Częstochowa
Netykieta: Nadzór mam nad Adminem
Wiadomości: 709



WWW
« Odpowiedz #11 : Luty 06, 2010, 06:30:27 »

sebas być dobrej myśli jest mało prawdopodobne aby ta choroba wystąpiła u wszystkich młodych.Część młodych na pewno będzie żyła ,nieraz się zdarza że nawet w jednym lęgu u jednej samicy część ptaków padnie a część będzie żyła.Teraz raczej jest za pózno abyś cokolwiek mógł zrobić,bo żadne antybiotyki na tą chorobę nie działają.Jedyny sposób aby się tej choroby pozbyć to odtruwanie  starych ptaków przed lęgami przez okres dwóch  tygodni.Takie otrucie należy jednak zakończyć na miesiąc przed lęgami wtedy terapia jest skuteczna.Tak że jak widzisz teraz jest już za póżno na takie odtrucie.Ja stosuje na tę chorobę włoski lek dla ludzi,a w zasadzie dla niemowląt  ,który to specyfik stosują wszyscy włoscy hodowcy.Problem ze zdobyciem tego leku jest taki że substancja czynna występująca w tym leku jest niedopuszczona do obrotu w Polskich aptekach.Tak że ten lek można tylko i wyłącznie kupić we Włoszech na receptę.
Zapisane


dzidziat
Uczeń1
Nowy użytkownik
*
Offline Offline

Wiadomości: 60


« Odpowiedz #12 : Luty 07, 2010, 10:09:05 »

Mnie też dopadła ta dolegliwość. Zakupiłem na MP w Czeladzi samicę białą koroniaka niem. i samca żółtego. Miały dwa młode, dziś wygląda to tak jak na zdjęciach. Ręce opadają jak się czyta ,że najlepiej kupować materiał hodowlany od hodowcy. Tak ja zrobiłem i co dziś mam z tego? Nie wiem czy pozostałych ptaków tą chorobą nie zarażę.Wiem że mogą następne lęgi być zdrowe,ale nie muszą. Nie powinno się rozprowadzać po całym kraju ptaków ,które są nosicielami jakiś chorób. Wszystko zależy od człowieka, czy jest uczciwy, czy tylko kasa? Co z moimi planami hodowlanymi? ja się nie liczę?
Zapisane

aleksanderalien
Gość
« Odpowiedz #13 : Luty 07, 2010, 02:07:38 »

Nadal twierdze iż kanarki należy kupować od hodowcy.  Nikt świadomie nie sprzedał by Ci ptaki noszące choroby? Tego nie widać albo objawy są praktycznie niezauważalne. Przypuszczam ze są to ptaki młode i pierwszy raz maja legi wiec sprzedający mógł nie wiedzieć o chorobie. Mark napisał, że stosuje preparat na odtruwanie i wszystko póŹniej jest ok (wiec można było temu zapobiegac). Odpowiednia dieta kanarków, higiena, regularna dezynfekcja (klatki, karmniki a w szczególności poidełka),  preparaty wzmacniające odporność, szczepienia, zmniejszenie liczebności ptaków w klatce, wentylacja pomieszczeń.
Zapisane

dzidziat
Uczeń1
Nowy użytkownik
*
Offline Offline

Wiadomości: 60


« Odpowiedz #14 : Luty 07, 2010, 03:18:11 »

Co do rzetelności hdowcy , to mam zastrzeżenia.Do higieny ptaków i klatek nie mogę sobie nic zarzucić. Teraz problem w tym, czy sam nie przeniosę lub już nie przeniosłem bakteri na pozostałe ptaki. Może się nie zaraziły, są w drugim pomieszczeniu.Ten lek o którym pisał Mark ,jest praktycznie nie do kupienia, więc problem pozostaje .
Zapisane

Strony: [1] 2 3   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Zdjęcie miesiąca

Działa na MySQL Działa na PHP Powered by SMF 1.1.21 | SMF © 2018, Simple Machines
Kanarki - Wortal Jacky & Mark
Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!