Zdjęcie miesiąca

Kanarki - Wortal Jacky & Mark
Grudnia 07, 2025, 07:55:40 *
Witamy, Go. Zaloguj si lub zarejestruj.

Zaloguj si podajc nazw uytkownika, haso i dugo sesji
Aktualnoci: Tutaj poznasz wszystko o kanarkach i ptakach egzotycznych.
   
  Strona gwna Pomoc Linki Zaloguj si Rejestracja  

Nasz serwis używa plików cookies do prawidłowego działania strony. Korzystanie z serwisu bez zmiany ustawień dla plików cookies oznacza, że będą one zapisywane w pamięci urządzenia. Ustawienia te można zmieniać w przeglądarce internetowej. Więcej informacji udostępniamy w naszej Polityce prywatności.

Strony: [1]   Do dou
  Drukuj  
Autor Wtek: Nadprodukcja ptaków egzotycznych w Europie  (Przeczytany 6443 razy)
0 uytkownikw i 1 Go przeglda ten wtek.
Jacky
Administrator
Aktywny użytkownik
*
Offline Offline

Łódź
Netykieta: Nadzór mam nad Adminem
Wiadomoci: 2 752



« : Lipca 14, 2010, 08:33:57 »

W jednym z pism branżowych znalazłem stwierdzenie, że w Europie istnieje obecnie "nadprodukcja" ptaków egzotycznych? Hodowcy mają kłopoty ze sprzedażą nadwyżek hodowlanych. Czy Wy podzielacie ten pogląd i czy zaobserwowaliście jakieś symptomy tego zjawiska?
Zapisane

Mateusz_M
Uczeń1
Nowy użytkownik
*
Offline Offline

Warszawa
Wiadomoci: 128


« Odpowiedz #1 : Lipca 14, 2010, 09:32:25 »

Powiem krotko . Jeżeli się ma ptaki ładne , z jakimiś cenionymi zaletami to nie będziemy mieli problemu ze sprzedażą . To samo tyczy się " ładnej mutacji " czy odmiany ptaków egzotycznych . Mając na sprzedaż ptaki z wadami to ich nie sprzedamy ...
Zapisane

LaKi
Uczeń2
Użytkownik
**
Offline Offline

Wiadomoci: 541


« Odpowiedz #2 : Sierpnia 18, 2010, 08:50:49 »

hehe nadprodukcja Umiech chyba Kanarków Umiech bo tego wszędzie pełno w zeszłym roku zeberek w Polsce też było dużo ale moje 50 szt które sprzedawałem bardzo szybko znalazły nowych właścicieli

tak na prawdę to zależy jakich gatunków ptaków niektórych jest więcej innych mniej dlatego coraz bardziej zastanawiam się czy nie przerzucić się na bardziej rzadkie gatunki i mieć 2-3 gatunki ale konkretów, ale można też iść w mutację które są rzadkie np ostrosterki SILVER, bądŹ trzciniaki LUTINO oczywiście trzeba się liczyć z tym że za takie ptaki które jako gatunek nie są drogie trzeba zapłacić kilkaset EURO Umiech
Zapisane

jot-ka11
Redaktor
Aktywny użytkownik
*
Offline Offline

Częstochowa
Netykieta: Kontroluję Redaktora
Wiadomoci: 1 140



« Odpowiedz #3 : Sierpnia 18, 2010, 09:17:03 »

Czy 50 szt. zeberek to taka nadprodukcja?Przecież one mnożą się "jak króliki".Byc może Twoje to jakieś rzadkie odmiany, dlatego nie miałeś problemu z ich zbyciem.
Zapisane

LaKi
Uczeń2
Użytkownik
**
Offline Offline

Wiadomoci: 541


« Odpowiedz #4 : Sierpnia 19, 2010, 01:21:54 »

jot-ka11 - 50 szt nie jest jeszcze żadna nadprodukcja ja napisałem ilość bo ja nie miałem problemu ze sprzedażą przy takiej ilość , ale dajmy na to niech to będzie 50 samic zielonych kanarka - czy też tak szybko się sprzedadzą??

a jeśli ktoś mi mówi że zeberki zwłaszcza te wystawowe rozmnażają się jak "króliki" to w pierwszej chwili śmieje mu się prosto w twarz a potem zadaje pytanie ile miał tych zeberek, jakiej mutacji i jakiej klasy były te ptaki Umiech

Osobiście 4 rok zgłębiam temat mutacji zeberek oraz staram się rozmnażać te ptaki i przyznam łatwiej mi idzie ze wspaniałymi Mrugnicie
pozdrawiam
Zapisane

Jacky
Administrator
Aktywny użytkownik
*
Offline Offline

Łódź
Netykieta: Nadzór mam nad Adminem
Wiadomoci: 2 752



« Odpowiedz #5 : Sierpnia 19, 2010, 09:21:36 »

tak na prawdę to zależy jakich gatunków ptaków niektórych jest więcej innych mniej dlatego coraz bardziej zastanawiam się czy nie przerzucić się na bardziej rzadkie gatunki i mieć 2-3 gatunki ale konkretów, ale można też iść w mutację które są rzadkie np ostrosterki SILVER, bądŹ trzciniaki LUTINO oczywiście trzeba się liczyć z tym że za takie ptaki które jako gatunek nie są drogie trzeba zapłacić kilkaset EURO

Tutaj też pojawia się kolejny problem dla hodowcy. Przy zakupie takich rzadkich ras trzeba wyłożyc sporo pieniędzy, takie rzadkie ptaki rozmnażają się dośc trudno, a jak już uda się coś konkretnie wyhodować, to nabywcy na ogół chcą kupować te ptaki w cenie zwykłego ptaka z danego gatunku (np. trzciniaka lutino są w stanie kupić zwykłego trzciniaka, a przy tym twierdzą jeszcze, że ptaszek jest niewydarzony, bo trzciniaki są inne).
Zapisane

rafcio181
Go
« Odpowiedz #6 : Sierpnia 19, 2010, 09:36:11 »

Zgadzam się z jot-ka11. Zeberki to machina do produkcji małych zeberek.
Czytałem z jednej z książek o zeberkach że do pobudzenia tych małych i szybkich ptaszków do lęgów jest pogoda- w dodatku pogoda deszczowa. Brać pod uwage ile w ciągu roku jest u nas w kraju deszczu można wnioskować że zeberka należy do masowej produkcji pisklaków. 50szt. - według mnie mało:)
Zapisane

Jacky
Administrator
Aktywny użytkownik
*
Offline Offline

Łódź
Netykieta: Nadzór mam nad Adminem
Wiadomoci: 2 752



« Odpowiedz #7 : Sierpnia 19, 2010, 11:32:46 »

50 sztuk młodych zeberek od jednej pary w roku, to chyba mimo wszystko przesada.
Zapisane

tymm
Uczeń2
Nowy użytkownik
**
Offline Offline

Tytuły: Hodowca Roku 2012
Wiadomoci: 376



« Odpowiedz #8 : Sierpnia 19, 2010, 01:11:40 »

Panowie, Laki miał na myśli zeberki WYSTAWOWE, a nie sklepowe! Zeberki wystawowe są dużo większe od zwykłych zeberek, dużo trudniej się rozmnażają, celem hodowli zeberek wystawowych jest osiągniecie ptaków jak najbardziej zbliżonych do wzorca w rożnych mutacjach i kombinacjach mutacji barwnych. Tu nie chodzi o ilość, tylko o jakość i żeby tą jakość osiągnąć trzeba się sporo namęczyć i poświęcić wiele lat hodowli. To jest tak samo jak z kanarkami. Przyznacie chyba jak trudno dochować się potomstwa od bardzo dobrych kanarków, z mistrzowskich, często zagranicznych hodowli? A jak łatwo i bez większych problemów rozmnażają się kanarki mieszańce. Podobnie jest z zeberkami.
Jacky, te 50 młodych nie było od jednej pary.

Jacky chyba czytałem ten artykuł, który przytoczyłeś w pierwszym poście. I wydaje mi się, że chodziło w nim o papugi min. nimfy, rozelle, aleksandrety. I z tym się zgodzę, że tych papug jest wszędzie pełno, na każdej giełdzie i sporo jest ogłoszeń. Ale co do drobnej egzotyki, to według mnie tych ptaków jest mało (mam na myśli mniszki, amarantki, motyliki, bengaliki itp., a nie sklepowe zeberki i mewki), trudno je kupić, szczególnie u nas w kraju, a ich ceny są z reguły dosyć wysokie, jednakże uważam, że na takie rarytasy klient zawsze się znajdzie Mrugnicie

Pozdrawiam
Zapisane

jot-ka11
Redaktor
Aktywny użytkownik
*
Offline Offline

Częstochowa
Netykieta: Kontroluję Redaktora
Wiadomoci: 1 140



« Odpowiedz #9 : Sierpnia 19, 2010, 04:40:51 »

Jeżeli ktoś mi mówi,że kanarków" wszędzie pełno" zwłaszcza tych dobrej klasy to ja również "śmieję mu się w twarz".Zwrócic należy też uwagę na różnicę w cenie dobrej, wystawowej zeberki a dobrego,rasowego kanarka.Cena przy sprzedaży ptaka,szczególnie jako pupila również odgrywa rolę.Ja odchowuję dośc dużo kanarków i też nie mam problemu z ich zbytem mimo, że jest ich wszędzie pełno.
Zapisane

piotrek
Uczeń3
Nowy użytkownik
***
Offline Offline

opolskie
Wiadomoci: 270


« Odpowiedz #10 : Sierpnia 19, 2010, 05:08:31 »

Pozostaje więc cieszyć się, że puki co jest dobry zbyt na nasze kanarki. Chciałbym kiedyś przeczytać na jakimś zagranicznym forum, że jak ktoś chce kupić dobrego kanarka to musi jechać do Polski. Co o tym sądzicie? A może nasze ptaki już znajdują zagranicznych nabywców? Podzielcie się swoimi doświadczeniami.
Czytałem kiedyś, że swego czasu, związki pomagały w organizowaniu eksportu kanarków dla swoich członków do krajów bloku wschodniego. To by znaczyło, że nasi hodowcy mieli i mają dobre ptaki.
Zapisane

WIL.K.
Uczeń2
Nowy użytkownik
**
Offline Offline

Warszawa
Wiadomoci: 278


« Odpowiedz #11 : Sierpnia 19, 2010, 05:38:53 »

Nadprodukcja ptaków egzotycznych jest to problem "producenta"i licznej grupy pseudohodowców których interesuje tylko
osiągnięcie dobrego wyniku finansowego.W tej licznej grupie pseudohodowców są osoby które są członkami organizacji
zrzeszających hodowców a ich aktywność związkowa ogranicza się do zapłacena składki członkowskiej i zamówienia obrączek
są też osoby niezrzeszone"producenci" wspomniane wcześniej.Dla hodowców wiodącym celem jest zaprezentowanie na corocznych
konkursach,wystawach swojch najładniejszych,najcennieszych ptaków określonych przez standardy dla danego gatunku,rasy
ocenianych publicznie a nie w sklepie czy na giełdzie przy okazji kupna lub sprzedaży.
Hodowcy drobnej egzotyki,papug dużych,średnich i małych ,gołębi egzotycznych,przepiórek oraz kanarków będący wystawcami
na konkursach organizowanych w krajach Europy nie mają  problemów z upłynnienim nadwyżek hodowlanych
Przykladem mogą być Włochy  gdzie jest zrzeszonych hodowców jest około 27 000  zamawiają 2 000 000 obrączek,organizują wystawy w ilości 250/300 rocznie i żadne czasopismo specjalistyczne nie wspomina o problemie nadprodukcji.
Wierzę że hodowcy w Polsce w pewnym czasie zdominują "producentów" i "pseudo" .
Co o tym myślicie?
Pozdrawiam
Zapisane

LaKi
Uczeń2
Użytkownik
**
Offline Offline

Wiadomoci: 541


« Odpowiedz #12 : Sierpnia 19, 2010, 07:36:42 »

jot-ka11 średniej klasy zeberka i nie jakiś kombos tylko max 2 mutacje to 20-30Euro dla Ciebie to tanio?? - dla informacji są zeberki które mają nawet 4-5 mutacji w sobie np. BF OB BB F IS, BF OB BB DS LB, OB BB F EM

dla informacji są też zeberki które kosztują po 200-400 Euro, czasami warto posłuchać i nie zamykać się w obrębie jednego GATUNKU, doskonale wiem ile potrafią kosztować dobre Kanarki barwne, kształtne bądŹ śpiewające

Wiesz co jot-ka11 podaruję Ci Parę zeberek (nawet taką wartą 50 EURO) która w tym roku nie dała mi żadnego młodego jeśli w przyszłym roku wyciągniesz z niej 10 młodych przyznam Ci rację i powiem że zeberki "wystawowe" to "Króliki"

ale dobra koniec tematu Ty masz swoje racje a ja swoje - pozdrawiam

temat jest inny

z tą nadprodukcją ptaków to jest tak że są okresy gdzie ptaki się lęgną jak hehe wcześniej wspomniane "króliki" a następnego roku są problemy z odchowami, rzadko kiedy zdarza się tak że przez cały czas w naszej hodowli liczba odchowanych młodych rośnie

życie to jedna wielka sinusoida raz w górę raz w dół i tak też chyba jest z ilością ptaków na rynku oczywiście gatunków popularnych jak np. ZEBERKA, KANAREK czy też Amadyniec jest coraz więcej i może w końcu dojść do nadprodukcji ale inaczej się sprawa ma z np. Szpakami Balijskimi których jest mało ceny dosyć wysokie i są dosyć problematyczne w odchowach

najważniejszą rzeczą w całej tej sprawie jest popularyzacja hodowli ptaków, bez tego to ani rusz jeśli nie będziemy zaszczepiać zamiłowania do ptaków w młodych ludziach, ilość hodowców będzie spadać 
Zapisane

jot-ka11
Redaktor
Aktywny użytkownik
*
Offline Offline

Częstochowa
Netykieta: Kontroluję Redaktora
Wiadomoci: 1 140



« Odpowiedz #13 : Sierpnia 19, 2010, 09:28:26 »

LaKi w pierwszym swoim poście pisałeś o zeberkach i kanarkach(nie o ptakach rasowych,wystawowych),więc ja porównując plennośc zeberek do królików też miałem na myśli te zwykłe"sklepowe" z rozmnożeniem, których nawet początkujący hodowca nie ma problemu.Są kanarki, które też kosztują 200-400 Euro i drożej.Pozdrawiam.
Całkowicie zgadzam się z wypowiedzią WIL.K.-a.Myślę,że słowo nadprodukcja z tytułu tego wątku powinno byc wzięte w cudzysłów lub zastąpione "nadwyżką hodowlaną".
Zapisane

Strony: [1]   Do gry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Zdjęcie miesiąca

Dziaa na MySQL Dziaa na PHP Powered by SMF 1.1.21 | SMF © 2018, Simple Machines
Kanarki - Wortal Jacky & Mark
Prawidowy XHTML 1.0! Prawidowy CSS!