łapanie kanarków

[Piwek89]

Witam.

Czy częste łapanie kanarków (załóżmy codziennie np. w celu oswojenia ) może mieć skutki negatywne dla naszych pupili? Może na przykład nadmierny stres bądŹ podobne. Rozumiem że podczas nieostrożności w trakcie łapania można wyrządzić krzywdę, ale czy są jakieś inne przeciwności?

Pozdrawiam

[rafcio181]

Jak najbardziej można zrobić krzywdę ptakowi np. mocne chwytanie. Nie powinno się łapać ptaków a dokładnie ich płoszenie- nie naruszajmy terrytorium naszego ptaka gdy nie ma potrzeby. Kanarek ma czuć się swobodnie i bezpiecznie4 w klatce. Takie nie potrzebne wkładanie ręki do klatki może spowodować niepokój ptaka co może doprowadzić do uszkodzeń ptaka po przez jego szał w klatce np. obicia.

[rafcio181]

Jeśli o oswojenie chodzi to według mnie to kanarek nie papuga i nie spełnia warunków do oswajania.

[Damian908]

Zgadzam się z wypowiedziami Rafcia choć uważam że oswojenie kanarka jednak jest możliwe i dodam że jeżeli już tak bardzo chcesz spróbować oswoić kanarka to próbuj to robić z kanarkiem który wychodzi z gniazda , takie kanarki z reguły nie boją się człowieka więc jeśli poświęcisz dużo czasu takiemu kanarkowi może uda ci się oswoić ( nie mowa tu o tygodniach dniach lecz miesiącach a może nawet latach )

[PaleNisko]

Z pewnością łapanie kanarków nie pomoże ci w ich oswajaniu. Jeśli koniecznie musisz złapać kanarka, to najlepiej po ciemku lub poza klatką. Im rzadziej pchasz ręce do klatki tym lepiej dla całego procesu. Wiele zależy tez od charakteru i płci, bo samce oswajają się szybciej jak u większości zwierząt. Osobiście codziennie muszę pchać ręce do klatki aby wymienić wodę w basenie, karmidełku, nasypać jedzenia i ew. jakieś owoce wrzucić na talerzyk i zauważyłem, że im mniej zwracasz uwagę na ptaki, tym mniej się denerwują i większe jest ich zaufanie do Ciebie.

[Mark]

Nie ma większego stresu dla ptaka niż łapanie go po ciemku bez światła.Za którymś tam z kolei takim złapaniem ptaka ,ptak wyrzuci ze stresu lotki i sterówki ,bo nieraz właśnie taka jest reakcja ptaka na chwytanie go po ciemku.

[Damian908]

Ooo ciekawa informacja , nie wiedziałem o tym .

[Kasia]

Witam,
Mam córkę,która jest zakochana w kanarkach tak samo jak ja i nie wiem jak ona to robi ale moje ptaszki prawie się jej nie boją. Kiedy wkłada ręke do klatki, to one przykucają na żerdzi ale się nie płoszą. Pozwalają się brać do ręki,po czym są całowane, głaskane no i dostają z ust jakiś smakołyk np.murzynka lub kawałek jabłuszka. U mnie ten system oswajania się sprawdził i zapewniam,że ptaki są szczęśliwe.