Zdjęcie miesiąca

Kanarki - Wortal Jacky & Mark
Grudnia 07, 2025, 07:00:49 *
Witamy, Go. Zaloguj si lub zarejestruj.

Zaloguj si podajc nazw uytkownika, haso i dugo sesji
Aktualnoci: Tutaj pogłębisz swą wiedzę o kanarkach i ptakach egzotycznych.
   
  Strona gwna Pomoc Linki Zaloguj si Rejestracja  

Nasz serwis używa plików cookies do prawidłowego działania strony. Korzystanie z serwisu bez zmiany ustawień dla plików cookies oznacza, że będą one zapisywane w pamięci urządzenia. Ustawienia te można zmieniać w przeglądarce internetowej. Więcej informacji udostępniamy w naszej Polityce prywatności.

Strony: [1]   Do dou
  Drukuj  
Autor Wtek: Pozycja hodowców  (Przeczytany 3774 razy)
0 uytkownikw i 1 Go przeglda ten wtek.
ajtes
Uczeń1
Nowy użytkownik
*
Offline Offline

Wiadomoci: 44


« : Padziernika 27, 2010, 08:29:38 »

Przeczytałem wiele informacji na temat problemów hodowców wszelkich zwierząt i ptaków. Wnioski jakie się nasuwają są mało pocieszające. Moim zdaniem sedno wszelkich problemów wynikających z nieodpowiedniego traktowania hodowców w naszym kraju leży w organizacji, a raczej jej braku i współdziałaniu związków hodowlanych. W związku z tym, że hoduję sporo mam jakieś rozeznanie. Nie ma współpracy między organizacjami lokalnymi, całkowicie niezauważalna jest współpraca między "branżami". Np. czy słyszeliście o wspólnym posiedzeniu hodowców gołębi, królików, egzotyki, drobiu itp. Wszystkie te branże napotykają na konkretne, nie do przezwyciężenia przeszkody urzędnicze, jednocześnie niewiele robiąc w kierunku jednogłośnego wystąpienia do władz. Przecież zdajemy sobie sprawę z faktu, że w rozbiciu nikt z pierwszych stron gazet nie zajmie się problemami. W razie zorganizowania np. pikiety w województwie, jeżeli weŹmie w niej udział 20 osób to pogoni ich woŹny z urzędu, lecz jeżeli przyjdzie 500 osób to i media to zauważą i Wojewoda X będzie musiał się odnieść. Postulaty opracowane i wręczone w paru miejscach kraju na ten sam temat muszą odnieść jakiś skutek. Mamy wiele argumentów na obronę potrzeby propagowania hodowli i hodowców. Pokazanie ich społeczeństwu to dopiero walka z dopalaczami i innymi świństwami. Zamiast narzekać bezproduktywnie, może wejdŹmy na różne fora i zagrzejmy uczestników do faktycznego nagłośnienia naszych problemów.
Zapisane

jot-ka11
Redaktor
Aktywny użytkownik
*
Offline Offline

Częstochowa
Netykieta: Kontroluję Redaktora
Wiadomoci: 1 140



« Odpowiedz #1 : Padziernika 27, 2010, 09:05:42 »

W stu procentach zgadzam się z tym co napisałeś,lecz każda "branża" ma swoją specyfikę i swoje problemy.Jakoś trudno jest mi sobie wyobrazic by np.gołębiarze czy hodowcy drobiu wspólnie z hodowcami kanarków i ptaków egzotycznych demonstrowali czy pisali petycje np. w sprawie złagodzenia przepisów zakazujących hodowlę łuszczaków europejskich.Cóż mówic o współpracy między "branżami" skoro one same zajęte są wewnętrznymi(często sztucznymi)problemami.
Na wiosnę tego roku pojawiła się "pierwsza jaskółka" zwiastująca współpracę między członkami różnych związków(na razie w obrębie jednej "branży") a było nią Pierwsze Seminarium Hodowców Ptaków Egzotycznych w Ostrowie Wielkopolskim , w którym uczestniczyli hodowcy tych ptaków z różnych stowarzyszeń i federacji.
Zapisane

ajtes
Uczeń1
Nowy użytkownik
*
Offline Offline

Wiadomoci: 44


« Odpowiedz #2 : Padziernika 27, 2010, 09:25:54 »

Myśl moja idzie w kierunku pokazania, że wszelkie hodowle w naszym kraju mają problemy. Hoduję też króliki rasowe i żeby było śmieszniej w zeszłym roku zlikwidowano produkcję szczepionek od pomoru i myksomatozy w Polsce. Obie choroby zakaŹne, a od urzędników- obowiązek na hodowcę o zgłaszaniu zachorowań i padnięć. Takich absurdów jest w każdej "branży" mnóstwo. My z tym musimy podjąć walkę, bo nikt tego za nas nie zrobi. Myślę też, że jest dobry czas na propagowanie HODOWLI jako sensownie zagospodarowanego czasu zamiast ćpania i innych wypaczeń.
Zapisane

Jacky
Administrator
Aktywny użytkownik
*
Offline Offline

Łódź
Netykieta: Nadzór mam nad Adminem
Wiadomoci: 2 752



« Odpowiedz #3 : Padziernika 28, 2010, 08:29:03 »

Nie ma współpracy między organizacjami lokalnymi, całkowicie niezauważalna jest współpraca między "branżami".

Czy ktoś w ogóle zadał sobie trud, żeby policzyć stowarzyszenia ptaków w Polsce? Znam miasta (niektóre nawet nie takie wielkie), gdzie działa kilka organizacji i stowarzyszeń hodowców ptaków i każde boryka się z tymi samymi problemami. Ostatnio nawet zamiast obserwuję, że raczej nasilają się tendencje do podziałów zamiast do zjednoczenia.
Zapisane

ajtes
Uczeń1
Nowy użytkownik
*
Offline Offline

Wiadomoci: 44


« Odpowiedz #4 : Padziernika 28, 2010, 06:03:16 »

Jacky, masz rację jednak gdy nagłośnimy pomysł a nóż znajdą się ludzie, którzy podejmą ideę i coś z tego wyjdzie. Piszę to na forum a nie do prezesów, gdyż tylko hodowcy mogą coś zrobić. Władze zarówno związkowe jak i inne "mają ważniejsze sprawy".
Zapisane

Strony: [1]   Do gry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Zdjęcie miesiąca

Dziaa na MySQL Dziaa na PHP Powered by SMF 1.1.21 | SMF © 2018, Simple Machines
Kanarki - Wortal Jacky & Mark
Prawidowy XHTML 1.0! Prawidowy CSS!