Ok, to kupię mu. Kupiłam go rok temu i podobno miał ok. 3 lat (tak mi powiedziano, ale nie wiem, czy w to wierzyć). Od ok. 2 dni mój kanarek prawie nie je, nie kąpie się w ogóle, przy otwartej klatce nie wyfruwa z niej. Nigdy tak się nie zachowywał. Natomiast samiczka zachowuje się normalnie, a nawet jej się polepszyło od czasu, gdy jest sama w klatce. Ciągle w niej skacze, czasem nawet tak śpiewa prawie jak samiec (ale prawie robi jednak różnicę

) Ale widać, że jej dobrze jest. A z samcem jest coraz gorzej. Nie mam pojęcia czym to jest spowodowane. Jak oni byli razem w klatce to nie zauważyłam, aby aż tak samiec nie chciał się ruszać w ogóle. Może tego nie zauważałam po prostu. Przyznam szczerze, że w tygodniu poprzedzającym pogorszenie się zdrowia kanarka podawałam im dużo sałaty ze sklepu, ale samiczce nic nie było.