Nowy kanarek samica - wyrywa piora/gola skora

[draku007]

Witam,

Moze powinienem zaczekac z tym postem pare dni ale wole uslyszec zebym zaczekal od was niz zaczekac i pozniej uslyszec ze sie spoznilem z moim pytaniem.
Mam samca 2 letniego ktory u nas jest juz rok. Wczoraj kupilem mu mloda samice ktora ma okolo 3 miesiace. Kupilem ja od hodowcy a samiec byl ze sklepu. Zauwazylem ze samica bardzo sie czysci przy czym wyrywa sobie piora. Wiem ze teraz wchodzimy w pore pierzenia ale na gorze pod skrzydlami ona ma poprostu gole cialo - tak od ogona az pod szyje. Nie widzialem tego u hodowcy bo jesli normalnie stoi to ma to zakryte skrzydlami i innymi piorami ale jak sie jej lepiej przyjzalem to poprostu jest tam gola skora. Oprocz golej skory widac tam tez odrosty wiekszych pior ktore zostaly odgryzione. Wygladaja jak by byly przyciete i sa to raczej duze piora a nie pierze. U hodowcy zauwazylem ze w ogonie miala tylko jedno piora dlugie przy czym on powiedzial ze to z pododu przeludnionej klatki i inne ptaki jej wyskubaly ten ogon. Rano znalazlem pod klatka sporo pior a wiem ze samiec sie jeszcze nie pierzy wiec to musialy byc jej.
Mam ja dopiero od 12 godzin i myslalem ze to moze stres po podrozy samochodem (jechala jakas godzine) albo nowe miejsce, moze to ten samiec ja stresuje.
Pierwsza noc po przywiezieniu spedzila z samcem w jednej klatce ale dzisiaj rano zauwazylem ze samiec zrobil sie agresywny wiec szybko kupilem wieksza klatke ktora docelowo bedzie dla nich obojga i ja oddzielilem.
Prosze doradzcie mi czy to jest normalne i tymczasowe i powinienem ja natychmiast wymienic? Poza tymi priorami ptak zachowuje sie normalnie - je, pije, probuje sie kapac, popiskuje. Ta samiczka jest bardzo ladna i peknie mi serce jesli bede musial ja wymienic na inna.

PK

[Bocian]

Witam  jest tak ze w  tz. przeludnionej klatce ptaki sie rwa, samica z braku materialu do budowy gniazda tez potrafi sobie wyrywac piora,trzecia sprawa to choroba ,ktora bym w tym wypadku wykluczyl skoro piszesz ze samica zachowuje sie normalnie ,je pije itd.Daj ja do osobnej klatki i dobrze karm za pare tygodni piorka odrosna pozdrawiam

[jot-ka11]

U trzy-miesięcznego kanarka jest bardzo trudno stwierdzic płec, szczególnie jeżeli to ma byc samica.Twój samiec jest już dorosły i w okresie lęgowym(a taki właśnie mamy)"wie czego chce" i może zbyt nachalnie domaga się tego od tej niedojrzałej samicy(stąd mogą byc te pióra pod klatką).Twój kanarek może już właśnie wymieniac swoje młodzieńcze upierzenie(nie dotyczy to piór długich-lotek i sterówek).Kto Ci doradził aby do dojrzałego samca dokupic taką młodą samicę?Jeżeli hodowca, od którego ją nabyłeś to mam wątpliwości co do jego dobrych intencji.

[draku007]

Powodow dla ktorych zdecydowalismy sie na kolejnego ptaka (samice) jest 3:
1. Nasz samiec jest plochliwy i nie sa sie do siebie zbytnio zblizyc nad czym bardzo ubolewa zona. Probowalismy przez rok go oswoic ale rezultaty nie sa satysfakcjonujace wiec postanowilismy dokupic mu samiczke ktora mam nadzieje uda nam sie oswoic i ona pokaze takze samcowi ze nie gryziemy. Czytajac na tym forum i wilu innych wszystkie rady odnosnie oswajania kanarka zawsze podkreslaja ze najlatwiej jest z mlodym. Stad decyzja o zakupie mlodej samicy.
2. Gdy samica bedzie gotowa chcemy zeby miale mlode i razem z nimi cieszyc sie potomstwem.
3. Chcemy zeby samiec nie byl sam i zeby nie bylo mu smutno. Prawdopodobnie poswiecamy jego spiewy w zamian za obecnosc samicy no ale coz... czego sie nie robi dla kanarkow.

Hodowca chcial mi sprzedac roczne samice ale jak dowiedzialem sie ze ma mlode chcialem mloda. Nie widze problemu w tym zeby trzymac je osobno przez nawet kilka miesiecy az minie okres godowy i dopiero je wpuscic do jednej klatki. Czy myslicie ze ta zamica jest dla niego poprostu za mloda i zawsze bedzie za mloda? Roznica wieku jest jakies 1,5 roku miedzy nimi.

Zalaczam kilka zdjec ktore mam nadzieje pokazuja problem o ktorym pisalem.

Jeszcze jedno pytanie ktore mam do was to ksztalt glowy tego ptaka. Hodowca wspominal mi ze laczy kanarki z Finch z czego wychodza ladne samce ale niestety samice sa bezplodne. Nigdy nie mialem tak mlodego kanarka i patrzac na jej glowe zaczynam sie zastanawiac czy ona jest czystym kanarkiem czy ma cos z tych Finch.







Z gory dziekuje za wszelka pomoc i przepraszam za te dlugie posty.

[jot-ka11]

Samica w przyszłym roku będzie dojrzała i na pewno nie będzie zbyt młoda dla Twojego samca.Jest to prawdopodobnie kanarek wielorasowy, czyli "kundelek", ale kanarek.Wygląda na wyskubaną przez inne kanarki, czyli piórka jej odrosną.Ma zniszczone pióra w ogonie a te jeżeli ich nie straci, to wymieni dopiero w przyszłym roku na jesieni.Coraz bardziej mi podpada ten hodowca-co znaczy łączy z finch? Prawdopodobnie hoduje bastardy, a te faktycznie po większej części są bezpłodne.Słowa "finch" użył pewnie po to żeby pokazac jaki jest mądry i żeby zabrzmiało to trochę tajemniczo.Jeżeli masz z nim kontakt to zapytaj co miał na myśli i napisz bo sam jestem ciekaw czego on używa do krzyżówek z kanarkami.

[draku007]

Ja mieszkam w USA wiec uzyl slowa "Finch" bo tak one sie tu nazywaja. Na 100% bede z nim jeszcze raz rozmawial zeby mu powiedziec czy zostawie ta samice czy ja bede wymienial na inna. Narazie umowilismy sie ze ja zostawie na 2 tyg i wowczas podejme decyzje co dalej.
Czy masz jakies konkretne pytanie ktore chcesz zebym go spytal o te krzyzowki? Pokazywal mi te mlode kanarki+finch i ich rodzicow. Niestety nie jestem na tyle w temacie zeby duzo z tego zrozumiec co on mowil ale jestem wam winien przysluge za wasza pomoc na forum wiec spytam co tylko chceice.

[jot-ka11]

Angielskiego to ja praktycznie nie znam, lecz przeglądając angielskie strony zauważyłem, że słowo finch dokładane jest do nazw wielu gatunków ptaków również tych, których na pewno nie da się skrzyżowac z kanarkiem np.gouldian finch-amadyna wspaniała, zebra finch-zeberka, parrot finch-papuzik.Są takie, z którymi kanarek praktycznie się nie krzyżuje np.chaffinch-zięba.Są i takie, z którymi łatwiej lub trudniej, ale kanarek krzyżuje się np.bullfinch-gil, green finch-dzwoniec, goldfinch-szczygieł, green singin finch-kulczyk mozambijski.Analizując te angielskie nazwy doszedłem do wniosku że stwierdzenie, że ktoś krzyżuje kanarki z finchami jest bardzo ogólne i obliczone na zrobienie wrażenia na rozmówcy , który mało orientuje się w temacie(szczególnie w Polsce).Co do wymiany samicy to powinieneś wziąc pod uwagę rasę swojego samca.

[draku007]

No to poprosilbym o pomoc w rozpoznaniu rasy samca. Kupilem go w sklepie jako Red Factor. Tu jest jego zdjecie:

Czy radzicie zebym wymienil ta samice na inna, zdrowa, tej samej rasy i starsza? Prosze o rade gdyz te ptaki bede skzana na sebie przez do konca swoich dni i chce zeby byly szczesliwe.

[Damian908]

Nie jestem jakimś bardzo doświadczonym hodowcą ( mam podstawową wiedzę ) ale ten ptak wygląda mi jak napisał Jot-ka11 na wielorasowca czyli '' mieszańca'' albo jak kto woli '' kundelka ''

[Damian908]

Dodam jeszcze że ze zdjęć ciężko ocenić rasę ptaka tym bardziej , że nie wiemy czy ten hodowca nie hoduje '' kundelków '' . Lepiej by było zamieścić jakiś filmik z tym ptakiem żeby móc obejrzeć ptaka postawę itd do zdjęcia ptak może różnie pozować

[Bocian]

Angielskiego to ja praktycznie nie znam, lecz przeglądając angielskie strony zauważyłem, że słowo finch dokładane jest do nazw wielu gatunków ptaków również tych, których na pewno nie da się skrzyżowac z kanarkiem np.gouldian finch-amadyna wspaniała, zebra finch-zeberka, parrot finch-papuzik.Są takie, z którymi kanarek praktycznie się nie krzyżuje np.chaffinch-zięba.Są i takie, z którymi łatwiej lub trudniej, ale kanarek krzyżuje się np.bullfinch-gil, green finch-dzwoniec, goldfinch-szczygieł, green singin finch-kulczyk mozambijski.Analizując te angielskie nazwy doszedłem do wniosku że stwierdzenie, że ktoś krzyżuje kanarki z finchami jest bardzo ogólne i obliczone na zrobienie wrażenia na rozmówcy , który mało orientuje się w temacie(szczególnie w Polsce).Co do wymiany samicy to powinieneś wziąc pod uwagę rasę swojego samca.

Witam" Finch" po Angielsku "Fink" po Niemiecku po Polsku "Zięba"

[draku007]

A powiedzcie mi jeszcze jak i kiedy bede mogl sie upewnic czy ta samica to naprawde samica? Ona ma w tej chwili okolo 3 miesiecy i pojawily sie watpliwosci z waszej strony czy aby napewno hodowca w tym wieku byl w stanie osadzic plec kanarka.
W chwili obecnej ta samiczka popiskuje ale jest to bardzo dalekie od spiewu. Czesto te piski sa wrecz charczace jak by byla przeziebiona. Wiekszosc twierdzi ze samiec przestanie spiewac jesli jest z nim samica. Moj samiec (prawie 2 letni) spiewa jesli nie jest w bardzo blisko samicy (3 miesiace) np. ona jest w klatce a on na klatce i spiewa. Jesli ona przyleci do jego klatki to samiec robi sie agresywny i nie pozwala jej przebywac niegdzie poza dnem klatki. Na zewnatrz lub w jej klatce ta agresywnosc znika. Samiec nie pozwala jej sie zbyt blisko zblizyc do siebie. Jest jej ciekawy i sam przylatuje w jej okolice ale nie blizej niz 20cm. Jesli ona sie zblizy to on poprostu ucieka.
Czy na podstawie tych obserwacji jestescie w stanie cos podpowiedziec jesli chodzi o plec?

Musze przyznac ze nowy kanarek to prawie podwojne szczescie jakie przezywalismy z naszym pierwszym. Malo tego ze obserwujemy nowego domownika ktory robi wszystko zupelnie inaczej niz nasz pierwszy kanarek to w dodatku obserwujemy jak na nia reaguje nasz stary kanarek. Jak narazie najzabawniejsza byla jej pierwsza kapiel... ma duzo glebszy pojeknik nawode w swojej klatce niz u samca i jej kapiel polegala tylko na ochlapaniu sie siedzac na krawedzi pojemnika. Samiec ja obserwowal po czym nie chcial byc gorszy i tez chcial sie u niej wykapac w pojemniku. Domyslam sie ze nie zdal sobie sprawy ze jej pojemniki sa 2x glabsze i z przezwyczajenia po wstepnym ochlapaniu wskoczyl do pojemnika z woda - wystawala mu tylko glowa. Przerazony wyskoczyl i uciekl do swojej klatki.

[Kanariusz]

Mówisz , że twój nowy kanarek popiskuje , tak mniej więcej "spiewa" samiczka.
Dalej napisałeś , że jak podleci samica to samiec jest agresywny. Po pierwsze wpuszczasz ZAWSZE samiczkę do samca , a nie odwrotnie.
Po drugie jak samiec jest agresywny to jest nie przygotowany do lęgów. Z 3 miesięczną samiczką i tak nie może mieć potomstwa , więc narazie zrób tak , żeby się nie widziały

[Bocian]

Po pierwsze wpuszczasz ZAWSZE samiczkę do samca , a nie odwrotnie.

Witam Kanariusz a z kad masz takie wiadomosci,czy mozesz to jakos uzasadnic dlaczego tak sie robi pozdrawiam.

[Kanariusz]

Ja z chęcią bym Cię uświadomił, lecz sam nie wiem dlaczego. Tak mój znajomy robił i robi.