jot-ka11
Redaktor
Aktywny użytkownik
Offline
Częstochowa
Netykieta: Kontroluję Redaktora
Wiadomoci: 1 140
|
 |
« : Kwietnia 27, 2011, 11:18:24 » |
|
Na prośbę nowego użytkownika-Perila zmieszczam jego wątek:
Witam,
zacznę od początku opis problemów z jednym z moich kanarków.
Ok. 8 miesięcy temu temu zakupiłem samczyka kanarka w sklepie zoologicznym Kakadu na początku kanarek był ruchliwy (ale nie rozgadany i nie śpiewał), po paru miesiącach uzbierała się szóstka kanarków (samce śpiewają z wyjątkiem tego samczyka, z samicami żadnych problemów nie mam) w 3 dużych osobnych klatkach a po 8 miesiącach wszystkie ptaki wylądowały w wolierze (nie kłócą się, ogólnie żyją w zgodzie), ale zauważyłem że ten samczyk od połowy marca rozpierza się oraz od paru miesięcy jest troszkę osowiały, nie zwraca uwagi na pozostałe ptaki (ma je gdzieś, ważne żeby nie spały na jego żerdzi), ożywa w słoneczny dzień wtedy kompie kilka razy dziennie i wcina jedzonko jak pozostałe ptaki, doradzono mi żebym odseparował go od innych ptaków w związku z czym przeniosłem ptaka osobnej klatki i przetransportowałem go do drugiego pokoju na parapet, niestety nie zauważyłem że okno nie było domknięte. Na drugi dzień (dziś) zauważyłem że ptak po kąpieli nie wydaję dŹwięków jak inne ptaki(czyste ćwierkania) tylko jak chce ćwierkać reagując na śpiew innych ptaków to tak jakby skrzeczy (jakby miał chrypkę - dodam że ten samczyk bardzo rzadko wydawał jakiekolwiek dŹwięki więc pewny nie jestem czy bardzo mocno pogorszył mu się głos czy po prostu po odseparowaniu postanowił spróbować sił w ćwierkaniu i mu nie wychodzi), ciężko oddycha, czasem świszczy, kicha, klika (nie wiem czy z noska czy z dzióbka) dzióbkiem także podczas snu, wyciera często dzióbek o żerdki, od godz 18-20 miał swoją drzemkę podczas której ciężko oddychał (jakby oddychał całym ciałem i to z trudem dodatkowo troszkę czasem jakby się huśtał podczas snu i śpi czujnie nie chowając główki pod pióra). Po przeczytaniu wielu postów doszedłem do wniosku że kanarek się przeziębił i podałem mu herbatkę z rumianku z odrobiną miodu, pokarm z duża ilością siemienia lnianego, jabłko , przystawiłem lampkę żeby było mu cieplej oraz przestawiłem klatkę w miejsce gdzie jest cieplej z dala od okien. Jednakże po przeczytaniu wielu innych postów zacząłem mieć obawy że samczyk może mieć pasożyty od dłuższego czasu w związku z czym dlatego jest taki osowiały i ok godz 19-20 zbytnio przestaje interesować się otoczeniem i idzie spać.
Dlatego proszę o pomoc w ustaleniu co może dolegać temu samczykowi
|