Razem,czy jednak osobno....

[Joasia]

Witam serdecznie...Mam maly dylemat-w zasadzie to znajomy zasial we mnie ziarenko niepewnosci..Przyszedl kiedys i tak obserwowal moje kanarki (sam ma sporo kanarkĂłw)...Stwierdzil,ze sa one nieszczesliwe,bo trzymam je osobno:( CĂłz nie jestem specjalista od psychiki kanarkĂłw,ale mysl,ze moje pieszczochy sa nieszczesliwe nie daje mi ostatnio spokoju...Mam 3 kanarki (2 samce i 1 samice) i wszystkie w osobnych klatkach.Samica jest w klatce o rozmiarach wys.2m.,dl.1m.,szer.80cm. wiec to calkiem spora klatka,natomiast samce sa w mniejszych klatkach.Wszystkie kanarki sie widza-choc samica jest oddalona o jakies 2,5m. Jej duza klatka byla przeznaczona do calej trĂłjki-chcialam trzymac 3 samce w tej duzej klatce (wiem,ze nie powinno sie trzymac samcĂłw razem ale czytalam,ze taka duza klatka jest wystarczajaca dla 3 kanarkĂłw) no ale okazalo sie,ze to jednak samiczka,wiec nie ryzykowalam,bo wiadomo 2 samce z 1 samiczka to niezbyt ciekawa opcja nawet w takiej duzej klatce...Nie chce tez rozmnazac kanarkĂłw,bo nie to mnie interesuje-raczej trzymam je dla przyjemnosci-kocham ich spiew i chce,zeby jak najdluzej zyly..Chcialabym,zeby jakis ''fachowiec'' doradzil mi,co jest najlepsze dla moich kanarkĂłw...Czy one bedac wszystkie osobno naprawde moga czuc sie nieszczesliwe   Co moglabym w tej sytuacji zrobic,zeby moje pupile mialy jak najlepiej

[Damian908]

Twoje kanarki na pewno nie są nie szczęśliwe lecz pewnie spragnione samicy i na odwrót ponieważ jeszcze trwa okres lęgów u niektórych i twoje kanarki też by chciały mieć swoje maluchy. Polecał bym umieścić tak samce żeby się nie widziały , wtedy będą rywalizować ze sobą w śpiewie .

[Joasia]

Witam-dzieki za odpowiedz...Wlasnie wiem,ze sa spragnione samicy i znajomy twierdzi,ze trzymanie ich osobno ma zly wplyw na psychike tych kanarkĂłw...Wiem,ze najlatwiej byloby,gdybym miala kanarki jednej plci ale co zrobic,gdy samiec okazal sie spiewajaca samiczka:D W dodatku bardzo przyzwyczailam sie do tej samiczki i nie chcialabym sie je pozbyc...Mam jednak nadzieje,ze moje ptaszyny sa ze mna szczesliwe..