Mili Forumowicze,
zwaracam sie do Was z prośbą o radę, opinnię i wsparcie.
Jako młody miłośnik kanarków popełniłem pewien błąd

Otóż kierując się tylko kwestiami urody i moich upodobań nieopacznie dopuściłem do 'zparowania się',
a potem pojawienia się w sumie 5 jajek z czego dziś jest jeden 9-dniowy pisklak.
Niby trza się cieszyć i się cieszę ale mocno nie pokoi mnie fakt że samczymk czyli Rambo to kanerek chyba rasy niemieckiej ale z kornką, widoczny na moim zdjęciu przy nick-u (zielony) a samiczka do Lalunia cała żółta z zieloną koronką.
Hodowca od którego nabyłem Rambo-watego stwierdził że nie powinno się kojarzyć dwóch koroniastych.
A Wy co sądzicie?
Jakie są zagrożenia, jak mam dalej postąpić?
Tym razem odpowiedzialnie!
I pytam co wogólę zrobić z tym 'nieplanowanym' pisklakiem bo czytam namiętnie o jajkach, maku itd.
Ale może z racji na ten aspekt 'pdwójnej koronowatości' coś trzeba zrobić innaczej czy szczególniej?
Pozdraiwam,
nieco zatroskany Siwobrody