Zdjęcie miesiąca

Kanarki - Wortal Jacky & Mark
Grudnia 10, 2025, 04:55:00 *
Witamy, Go. Zaloguj si lub zarejestruj.

Zaloguj si podajc nazw uytkownika, haso i dugo sesji
Aktualnoci: Tutaj znajduje się kopalnia wiedzy o kanarkach i ptakach egzotycznych.
   
  Strona gwna Pomoc Linki Zaloguj si Rejestracja  

Nasz serwis używa plików cookies do prawidłowego działania strony. Korzystanie z serwisu bez zmiany ustawień dla plików cookies oznacza, że będą one zapisywane w pamięci urządzenia. Ustawienia te można zmieniać w przeglądarce internetowej. Więcej informacji udostępniamy w naszej Polityce prywatności.

Strony: [1]   Do dou
  Drukuj  
Autor Wtek: Pomocy. Zatkałam kanarkowi nos.  (Przeczytany 6530 razy)
0 uytkownikw i 1 Go przeglda ten wtek.
Dzikuska
Amator
Nowy użytkownik
*
Offline Offline

Netykieta: Nie pisz określeń Pan/Pani w postach.
Wiadomoci: 5


« : Sierpnia 17, 2011, 11:19:04 »

Dokarmiałam pisklę którego jedna z matek nie karmi od kilku dni. I zatkałam mu jajkiem całe dziurki od nosa!!! Chciałam wymieść to patyczkiem do uszu, a wepchnęłam mu to do końca.  Myślałam, że dziurki są na wylot z dziobem więc zaczęłam mu je przetykać włosem od psa. Otwarłam mu dziób i okazało się, że tam nie ma wylotu dziurek od nosa i wepchałam mu jajko nie wiadomo gdzie. Pisklę teraz ciężko oddycha otwierając cały dzióbek. Da się mu jakoś pomóc?
Zapisane

Bogusław
Uczeń2
Nowy użytkownik
**
Offline Offline

Warszawa
Wiadomoci: 273



« Odpowiedz #1 : Sierpnia 18, 2011, 06:47:25 »

Straszne rzeczy wyczyniasz z tymi ptaszynami , aż się włos jeży na głowie jak się czyta twoje posty. Odnoszę wrażenie że jesteś jeszcze dzieckiem , ale gdzie są w takim razie rodzice. Oni powinni chronić te ptaszyny przed tobą skoro już się zdecydowali na ich obecność w domu. Za szkody wyrządzone przez dzieci odpowiadają rodzice.RODZICE weŹcie te stworzenia pod swoją opiekę bo Oma je wszystkie zamęczy.Bardzo proszę pokaż ten wpis mamie i tacie może Oni o tym wszystkim nic nie wiedzą.
Zapisane

jot-ka11
Redaktor
Aktywny użytkownik
*
Offline Offline

Częstochowa
Netykieta: Kontroluję Redaktora
Wiadomoci: 1 140



« Odpowiedz #2 : Sierpnia 18, 2011, 10:38:59 »

Czytając posty Dzikuski odnoszę podobne wrażenie jak Bogusław, są one momentami tak nieprawdopodobne, że wydają mi się wymyślone.
Zapisane

ziabak
Uczeń1
Nowy użytkownik
*
Offline Offline

Warszawa
Wiadomoci: 158


« Odpowiedz #3 : Sierpnia 18, 2011, 10:45:01 »

Ja tak myślałam po pierwszym poście, ale teraz wydaje mi się, że to żarty ktoś sobie robi. Ludzie szukają różnych rozrywek jak nie umieją zadbać o swój wolny czas...
Zapisane


pozdrawiam - Monika
Dzikuska
Amator
Nowy użytkownik
*
Offline Offline

Netykieta: Nie pisz określeń Pan/Pani w postach.
Wiadomoci: 5


« Odpowiedz #4 : Sierpnia 18, 2011, 12:21:53 »

Przecież ja ratowałam tego ptaszka. Kupiliśmy mu specjalne gotowe jajko w paczce dla małych kanarków do podawania strzykawką. Nie rostawiliśmy go na śmierć. On nie otwierał dzióbka do karmienia i dlatego mama go nie karmiła  Smutny
Zapisane

Peril
Uczeń1
Nowy użytkownik
*
Offline Offline

Wa-wa
Wiadomoci: 65



« Odpowiedz #5 : Sierpnia 18, 2011, 12:29:32 »

żarty nie żarty ale te posty są straszne np. to zatkanie nosa lub rozerwanie na pół młodego! żal kanarków...

Przed karmienie należałoby przeczytać jak to dokładniej robić i polecałbym tez obejrzenie mnóstwa filmów na YouTube pokazujących jak należy karmić młode, a przed próba czyszczenia poczytałbym na forum czy coś takiego wystąpiło u kogoś lub spytałbym na forum a nie samemu nieodpowiedzialnie (myśląc że dziurki są na wylot z dziobem) przystąpił do czyszczenia! Ratowanie ptaszka powinno polegać na zawiezieniu go do weterynarza.
W chwili gdy jedna z moich dawnych samiczek składała po raz drugi jajka przeczytałem wszystkie posty z działu lęgi i oraz posty z innych działów (choroby, szkoła, przedszkole itd.) .
Zapisane


Mam wrażenie że większość świata jest o dwa kieliszki do tyłu.Umiech
Peril
Uczeń1
Nowy użytkownik
*
Offline Offline

Wa-wa
Wiadomoci: 65



« Odpowiedz #6 : Sierpnia 18, 2011, 12:36:32 »

Dodatkowo kanarków nie rozmnaża się w lipcu i sierpniu gdyż ptaki się wtedy pierzą i samiczka w tym czasie nie wykazuje zainteresowania młodymi.
Nie ma  co się rozpisywać wszystko przeczytasz na forum.
Zapisane


Mam wrażenie że większość świata jest o dwa kieliszki do tyłu.Umiech
Eneregaja
Uczeń1
Nowy użytkownik
*
Offline Offline

Wiadomoci: 32


« Odpowiedz #7 : Sierpnia 18, 2011, 01:48:42 »

Słabych, chorych ptaków się nie ratuje na siłę. To prawo natury. Poza tym lęgi w tym roku chyba u każdego były kiepskie...

A na marginesie... Rozczulacie się nad nieudolnymi próbami pomocy, a przechodzicie obojętnie obok wychudzonego psa na krótkim łańcuchu, przykutego do budy na 10-15 lat. Różnica jest taka, że tu macie do czynienia z dzieckiem, które chciało ratować ptaszka, a tam z dorosłym, który świadomie skazuje psa na męczarnie. Przytaczacie przykład rozerwanego pisklęcia, a chyba nie widzieliście jeszcze co dzieje się KAżDEGO DNIA na ptasich (i nie tylko ptasich) fermach! I tam nikogo nie obruszają dogorywające godzinami zwierzęta, którym krzywdę wyrządza się z pełną świadomością (a nie w czasie nieudolnych prób pomocy). Nikt nie kiwnie palcem by stanąć w obronie praw zwierząt i zrobić porządek ze sadystami, którym dajecie przyzwolenie swoją obojętną postawą. A dziecko wyzywacie. Skoro kupili mieszankę jajeczną specjalnie dla tego malca, to dla mnie już wiele znaczy. Mi też w zeszłym roku nie udało się odkarmić piskląt bo to wcale nie takie proste i w pierwszych dniach matka jest konieczna.
A udzielił jej ktoś odpowiedzi na pytanie jak odetkać nozdrza? Nie.
Powiedział jej ktoś, że jak dwudniowe pisklę wyraŹnie odmawia jedzenia, to i tak mu już nie pomożemy? Nie.
Dzieciom trzeba tłumaczyć bo chłoną jak gąbka.

 
Zapisane

Peril
Uczeń1
Nowy użytkownik
*
Offline Offline

Wa-wa
Wiadomoci: 65



« Odpowiedz #8 : Sierpnia 18, 2011, 03:30:08 »

I co zrobisz z tym fantem, jeśli czuła z ciebie osoba to zgłoś to animalsom i wpłać im na konto w celu pomocy (odnośnie psa) i przestań jeść mięso - tylko tu jest problem te zwierzęta i tak będą ginąć bo są hodowane w tym celu czyli na śmierć(krowa, kurczak a kanarek nie), widziałem co się dzieje na fermach kur czy w rzeŹni z krowami ale nic na to nie poradzę, mogę spróbować to gdzieś zgłosić ale życie jest ciężkie i nic na to nie poradzisz. Co do odpowiedzi jak odetkać nozdrza to już pisałem WETERYNARZ a nawet jeśli nie to gruszka z apteki i można spróbować odessać ale w tej chwili nie wiem czy nie jest za póŹno . Ja się nie rozczulam uważam tylko to że jeśli ktoś chce bawić się w hodowle kanarków lub im pozwala na budowę gniazda i rozmnażanie(jeden grzyb) to niech najpierw o tym poczyta a nie w ostatniej chwili prosi o pomoc gdy już praktycznie za póŹno trzeba być odpowiedzialnym.
Zapisane


Mam wrażenie że większość świata jest o dwa kieliszki do tyłu.Umiech
Peril
Uczeń1
Nowy użytkownik
*
Offline Offline

Wa-wa
Wiadomoci: 65



« Odpowiedz #9 : Sierpnia 18, 2011, 05:33:59 »

Czytając posty pani dzikuski:) mam podzielone zdanie w połowie jestem gotów stwierdzić że to osoba dorosła a w połowie że nie;/
Zapisane


Mam wrażenie że większość świata jest o dwa kieliszki do tyłu.Umiech
jot-ka11
Redaktor
Aktywny użytkownik
*
Offline Offline

Częstochowa
Netykieta: Kontroluję Redaktora
Wiadomoci: 1 140



« Odpowiedz #10 : Sierpnia 19, 2011, 11:18:35 »

Eneregaja, chore, słabe ptaki ratuje się tak samo jak chorego słabego psa.Jaką masz pewnośc, że chodzi tu o dziecko, które chciało ratowac ptaszka?Jeżeli faktycznie jest to dziecko to gdzie są dorośli, którzy pozwalają na takie praktyki? Chciało ratowac? Czy cel uświęca środki? W ten sposób można by wytłumaczyc nawet tego, który wiąże psa na krótkim łańcuchu(czemu stanowczo jestem przeciwny) bo może on chce tego psa ustrzec przed np. wybiegnięciem na jezdnię? Ptak jak każde inne zwierze cierpi i nieodpowiedzialni rodzice nie powinni narażac go na eksperymenty dziecka.Powierzając dziecku zwierzątko pod opiekę(również kanarka)należy tą opiekę nadzorowac i tłumaczyc dziecku o co w tym wszystkim chodzi bo dzieci "chłoną jak gąbka".... nawet złe nawyki.
Zapisane

gosia121
Go
« Odpowiedz #11 : Wrzenia 02, 2011, 09:39:24 »

Przepraszam,że tutaj piszę,ale nie mogłem poszukać wątku na ten temat.Przy zapachach od kanarków/nie tylko/proponuje zastosować esensję anyżową,dodając ją do grysu względnie przy myciu klatek.Wystarczy 2-3 kropli.Esensje anyżową można otrzymać u cukiernika/mała buteleczka,bo jest droga./,jeśli cukiernik nie będzie chciał sprzedaż proszę zastosować olejek anyżowy do ciasta,wtedy należy dodać więcej.Ptaki jak i ludzie zapach ten lubią.Skutek gwarantowany./stosowałem to do gołębi jak i kanarków/ Umiech
Zapisane

Granos
Go
« Odpowiedz #12 : Wrzenia 02, 2011, 09:13:22 »

Dziwny ten post...Już pierwsze zdanie
Cytuj
Dokarmiałam pisklę którego jedna z matek nie karmi od kilku dni.
Jak młody mógł przeżyć kilka dni bez karmienia?

Cytuj
Myślałam, że dziurki są na wylot z dziobem więc zaczęłam mu je przetykać włosem od psa.

Sory ale ciężko mi uwierzyć,ze można wpaść na tak głupi pomysl jeszcze przy tak małym stworzeniu.

Cytuj
Otwarłam mu dziób i okazało się, że tam nie ma wylotu dziurek od nosa i wepchałam mu jajko nie wiadomo gdzie.

Tego już nawet nie wiem jak komentować.


Cytuj
Ja tak myślałam po pierwszym poście, ale teraz wydaje mi się, że to żarty ktoś sobie robi. Ludzie szukają różnych rozrywek jak nie umieją zadbać o swój wolny czas...

Myślę,że kolega może mieć rację
Zapisane

gosia121
Go
« Odpowiedz #13 : Wrzenia 02, 2011, 10:13:28 »

Przecież teraz nie jest 1 kwiecień,więc ktoś ma wybujałą wyobrażnię  i częstuje nas głupotami.Warto by było ,aby całym ogonem od psa przeczyścił sobie głowę i nos.Jaki będzie skutek,niech opisze. Szok
Zapisane

Strony: [1]   Do gry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Zdjęcie miesiąca

Dziaa na MySQL Dziaa na PHP Powered by SMF 1.1.21 | SMF © 2018, Simple Machines
Kanarki - Wortal Jacky & Mark
Prawidowy XHTML 1.0! Prawidowy CSS!