Jejuuu... No na reszcie mam nowego kanarka

Jest piękny!Zdrowy i szczęśliwy

mam go od wczoraj

i skacze z żerdki na żerdkę i śpiewa(nie uczył się tylko jak puściłem jakiegoś ptaka to zaczął prawie tak samo śpiewać).Jest z tego roku.Wszystko fajnie tylko, że skubał tylko wapno, do jedzenia i wody się nie dotykał. ;/ Dałem mu dzisiaj jabłko to dziubał ale spadło z druta.Za drugim podejściem troszeczkę zjadł, posypałem na jabłko karmy podstawowej i dopiero coś przegryzł.

A więc pytanie.Nie wie gdzie jest jadzenie bo jeszcze się nie zapoznał z klatką? Czy jak? PZDR.
Nara.