Czy huśtawka z lusterkiem szkodzi kanarkom?

[miumiu]

Witam,
Tydzień temu zainstalowalam moim trzem samcom huśtawkę z lusterkiem(obustronnym z dwiema żerdkami po obu stronach).
Po 30 minutach konsternacji najmlodszy(8 miesięcy) wypróbowal nowy sprzęt i już go nie opuszcza!Jednocześnie zrobił się agresywny w stosunku do dotychczasowego "lidera",ktory też polubił huśtawkę.Tłuką się na okrągło,ale 8-mięsięczniak jest niemożliwy-podziwia swoje oblicze w lusterku,pręży się i nadyma z podziwu nad sobą.Jak tylko pozostałe dwa wejdą mu w drogę jest totalna wojna.Niestety,to się przeniosło rowniez na sytuacje,gdy lataja po pokoju-młody jest jastrzębiem rozdającym ciosy w locie i w spoczynku!Czy mam zlikwidować huśtawkę,czy może jest to niezależny wzrost testosteronu u młodego samca osiągającego dojrzałość?Będę wdzięczna za radę.

[waluś]

Najlepiej byłoby ich rozdzielić,czasami w stadach ptaki walczą o swoja pozycję-hierarchia.

[jot-ka11]

On nie podziwia swojego oblicza tylko obserwuje swojego "rywala", prężąc się demonstruje swoją siłę.Masz rację to hormony i chęc dominacji.Prawdopodobnie samczyki próbują ustalic swoje miejsce w stadzie i stąd te bójki.

[miumiu]

Dziękuję.Chyba je rozdzielę,bo bijatyka pochlania 90% ich aktywności-nawet najeść się nie maja czasu .No i nie chce im się śpiewać jak dotychczas.Dziwi mnie fakt,Ĺźe po 4ech miesiącach zgodnego Ĺźycia w jednej klatce zaczęly się takie historie.Chyba  faktycznie przyczyną jest to,Ĺźe najmłodszy osiąga wiek dorosly i chce rządzić.
Czy tymczasowe oddzielenie największego agresora od pozostalych dwóch spowoduje,że potem jeszcze trudniej będa się dogadywać.
Gdy zdecyduję się przenieśc go z powrotem,to czy tamte nie będą bronić terytorium,które przez ten czas zupełnie uznają za swoje?
Przyznam,że utrzymanie jednej(dużej)klatki jest dla mnie łatwiejsze niż dwóch ze względu na metraż mojego mieszkania.

[sturnus]

Na wolności dorosłe samce łuszczakĂłw  ( w tym i kanarkĂłw ) zajmują pewien obszar, niezbyt duĹźy ale zawsze. W warunkach domowych i w klatkach jest to niemoĹźliwe. Dobrze robią hodowcy, ktĂłrzy aktywne samczyki trzymają w oddzielnych klatkach i to tak aby się nie widziały - mogą się słyszeć. Mniej kłopotĂłw jest z takimi, ktĂłre od pisklaka dorastały razem.

[miumiu]

Zabrałam huśtawkę i przedzieliłam klatkę kratą.Na razie jest względny spokój.Będę obserwować rozwój wypadków.