sprawdziłem na necie i rzeczywiście jest coś takiego
np na wikepedii Plama lęgowa (area incubationis) – nieopierzone miejsce na brzuchu ptaków lęgowych, pojawiające się na czas sezonu lęgowego, które jest bardzo dobrze ukrwione i służy do wylęgu jaj. Umożliwia przeniesienie ciepła wylęgującego ptaka bezpośrednio na skorupę, unikając izolującego działania piór. Niektóre gatunki maja jedną plamę (np. jastrzębie, gołębiowate, wiele śpiewających), inne dwie (np. siewkowce, alki, wydrzyki) lub trzy (np. mewy)[1]. Specyficzną plamę lęgową mają pingwiny niegniazdujące, tj. pingwin cesarski i królewski[2], u których jest ona przykryta fałdem skóry. Z kolei niektóre ptaki jej nie mają w ogóle, ogrzewając jaja stopami (wielu przedstawicieli pełnopłetwych, z rodzin takich jak pelikanowate, głuptakowate czy kormoranowate[3]) lub nie ogrzewając ich samodzielnie (np. pasożyty lęgowe).
jak sie rozdmucha pióra na brzuchu to jest tam gole ciał. nie wiedziałem że istnieje coś takiego:D