dariuseki
Uczeń2
Nowy użytkownik

Offline
Olsztyn, War-Maz
Wiadomoci: 207
http://www.warminskie-kanarki.gq/
|
 |
« : Lutego 14, 2012, 02:23:04 » |
|
Witam,
Chciałbym się dowiedzieć jaki są obecne trędy oraz dążenia w kanarczarstwie w Polsce i na świecie. Przeczytałem na przykład, że hodowcy od dawien dawna dążą do uzyskania całkiem czarnego kanarka ale czy jest coś jeszcze nad czym się pracuje, co chcianoby osiągnąć?
Kolejne pytanie: Chodowla jakiego typu kanarków daje największe pole do popisu odnośnie uzyskiwania nowych cech, które w przyszłości mogą zaowocować powstaniem nowych odmian?
|
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
klapuch
Mariusz Herich-H013
Redaktor
Aktywny użytkownik
Offline
Katowice
Netykieta: Kontroluję Redaktora
Wiadomoci: 2 068
http://glostery.katowice.pl
|
 |
« Odpowiedz #1 : Lutego 14, 2012, 07:11:59 » |
|
Nie wiem czy z tym pytaniem nie trzebaby się zwrócić do PFO; wydaje mi się, że każdy hodowca dąży do własnych celów, a nie wiem czy jest coś takiego jak zrzeszenie hodowców, którzy pracują nad uzyskaniem danej cechy. Wydaje mi się, że nie ma.
|
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Jacky
Administrator
Aktywny użytkownik
Offline
Łódź
Netykieta: Nadzór mam nad Adminem
Wiadomoci: 2 752
|
 |
« Odpowiedz #2 : Lutego 14, 2012, 10:24:18 » |
|
Nie ma żadnych jednolitych dążeń w kanarczarstwie. Nie ma czegoś takiego jak wspólne dążenie dla wszystkich hodowców. Nad hodowlą nowych ras pracują różne grupy hodowców. Czasami nowa rasa powstaje w wyniku celowych działań, a czasami przez przypadek. Ów czarny kanarek, o którym często czytam w różnych Źródłach to tylko jeden z hipotetycznych celów. Nie znam hodowców, którzy pracowaliby nad stworzeniem kruczoczarnego kanarka, choć nie wykluczam, że być może ktoś prowadzi prace hodowlane w tym kierunku. Sporo różnych grup hodowców próbuje stworzyć jakieś pojedyncze rasy kanarków lub uszlachetnić dotychczasowe. żeby nie szukać daleko przytoczę przykład zza naszej południowej granicy. Grupa zapaleńców stworzyła np. kanarka ołomuńskiego i będzie próbować przeforsować go w C.O.M. W Turcji trwają pracę nad stworzeniem glosterów eumo, a na Półwyspie Iberyjskim próbuje się stworzyć jaspisowe glostery. Prawdopodobnie w innych krajach też trwają jakieś prace hodowlane nad nowymi rasami kanarków, wszak w genetyce jest duże pole do popisu. Znajdujemy się dopiero na początku tej drogi i każdy rok owocuje nowymi rasami. Niektóre z nich można utrwalić, inne giną bezpowrotnie. Myślę, że więcej ciekawostek o nowych rasach kanarków mógłby przytoczyć Koordynator PFO ds C.O.M.
|
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
dariuseki
Uczeń2
Nowy użytkownik

Offline
Olsztyn, War-Maz
Wiadomoci: 207
http://www.warminskie-kanarki.gq/
|
 |
« Odpowiedz #3 : Lutego 15, 2012, 09:56:04 » |
|
Dzięki, właśnie o tego rodzaju informacje mi chodzi. O tym się nigdzie nie przeczyta. Trzeba bywać na różnych wystwach, utrzymywać kontakty z hodowcami lub tak jak ja pytać się tych, którzy bywają tu i tam... Na podstwie tego co napisałeś i innych tekstów w sieci widzę że dominuje tendencja do krzyżowania glosterów ze wszystkim z czym się da  . Kanarek ołomuński też ma czapeczkę tyle tylko że od koroniaka. Swoją drogą, to szkoda że nie ma jakiegoś fachowego czasopisma monograficznego na temat kanarków o zasiegu międzynarodowym, w którym byłyby, przede wszystkim informacje o charakterze bardziej naukowym.
|
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
jot-ka11
Redaktor
Aktywny użytkownik
Offline
Częstochowa
Netykieta: Kontroluję Redaktora
Wiadomoci: 1 140
|
 |
« Odpowiedz #4 : Lutego 16, 2012, 11:40:17 » |
|
Koronka u kanarka ołomuńckiego jest typu niemieckiego, lecz nie jest taka jak u koroniaka, jest w połowie przedzielona(nie posiada punktu, z którego pióra rozchodzą się na wszystkie strony, lecz przedziałek, a pióra rozchodzą się na boki).Według mnie jest to takie trochę "na siłę" tworzenie nowej "narodowej" rasy. Na Mistrzostwach Niemiec był prezentowany kanarek pod nazwą Westfaliticus, który bardzo przypadł mi do gustu.Jest to mały ptaszek pokroju mini-bordera z koroną w ubarwieniu czerwono-czarnym.
|
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
Chiara
Go
|
 |
« Odpowiedz #5 : Marca 15, 2012, 09:39:01 » |
|
Ja z kolei zauważyłam tendencję do doskonalenia śpiewu u kanarków śpiewających poprzez np. krzyżowanie dwóch już istniejących odmian (śpiewających). Przyznam, że sama mam samczyka po matce wodnotokowej i ojcu harceńskim i śpiewa cudownie... Inna sprawa to kanarki kolorowe. Poza wyhodowaniem prawdziwie czarnego (nie kobaltowego) kanarka już chyba wszystko zostało wymyślone, gorzej z realizacją. Nie ma jeszcze kanarków niebieskich- oprócz szafirowych. Obecnie wydaje mi się, że nastała "moda" (nie lubię tego słowa jeśli chodzi o hodowle zwierząt) na wszelkie typy kanarków z melaniną pastelową- eumo, pheo, topazy, jaspisy, itp. oraz na różnokolowe mozaiki (szczególnie efektowne- biało czarne z jakimś kolorem).
|
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Jacky
Administrator
Aktywny użytkownik
Offline
Łódź
Netykieta: Nadzór mam nad Adminem
Wiadomoci: 2 752
|
 |
« Odpowiedz #6 : Marca 15, 2012, 10:29:35 » |
|
Ja z kolei zauważyłam tendencję do doskonalenia śpiewu u kanarków śpiewających poprzez np. krzyżowanie dwóch już istniejących odmian (śpiewających). Przyznam, że sama mam samczyka po matce wodnotokowej i ojcu harceńskim i śpiewa cudownie... Pierwsze słyszę, aby poprzez krzyżowanie różnych ras kanarków śpiewających doskonalić śpiew. To zdecydowanie psucie śpiewu.
|
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
Chiara
Go
|
 |
« Odpowiedz #7 : Marca 15, 2012, 12:52:08 » |
|
Jednak rasy śpiewające (np. rosyjski) też powstały na zasadzie krzyżowania już istniejących odmian... żadna z ras śpiewających nie powstała przez samoistną mutację.
|
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
jot-ka11
Redaktor
Aktywny użytkownik
Offline
Częstochowa
Netykieta: Kontroluję Redaktora
Wiadomoci: 1 140
|
 |
« Odpowiedz #8 : Marca 15, 2012, 08:49:13 » |
|
Może nie przez mutację, lecz na pewno przez selekcję.Uważam tak jak Jacky, ,że takie krzyżówki (nie tylko ras śpiewających) niweczą wysiłki hodowców ,którzy pracują (doskonalą), niektóre rasy nawet przez setki lat
|
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
Chiara
Go
|
 |
« Odpowiedz #9 : Marca 16, 2012, 09:45:20 » |
|
Tak jest na pewno, nie chcę uogólniać wszystkich ras śpiewających jako jeden temat- do krwi harcena nie potrzeba żadnej domieszki i każdy to wie.
Chodzi mi o nowe rasy śpiewające- śpiewak amerykański, kanarek rosyjski (o nim akurat wiem niewiele, więc przejdę do pierwszego przykładu). Śpiewak amerykański to miał być taki "ideał"- piękny, jeśli chodzi o budowę i upierzenie, i cudownie śpiewający. Podobno jest. Jakich rodzajów kanarków użyto żeby go wyhodować, nie wiem, chociaż przeszperałam internet.
Wiadomo że ptaki krzyżowane między sobą nie będą dalej wystawiane i hodowane w linii na konkretną rasę (a przynajmniej mam taką nadzieje, że np. w przypadku malinoisa hodowcy nie pójdą na skróty wykorzystując jako nowe nuty domieszkę harcena). Mój samczyk śpiewa pięknie, na razie połączyłam go z kolorową samiczką. Pisząc o krzyżówkach pisałam o trendzie jaki zauważyłam, nie o tym, czy to popieram czy też nie.
|
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
Chiara
Go
|
 |
« Odpowiedz #10 : Marca 16, 2012, 09:51:50 » |
|
Przepraszam za post pod postem, ale wczoraj posprawdzałam dokładne pochodzenie poszczególnych ras śpiewających- wyszło na to, że większość z nich powstało z krzyżówek: -Timbrador hiszpański: kulczyk i dziki kanarek(jedno Źródło), k. harceński i dziki kanarek (drugie Źródło); -k. harceński- metoda uszlachetniania poprzez selekcję; -kanarek rosyjski- dziki kanarek i kulczyk europejski;
|
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Pandan0
Redaktor
Nowy użytkownik
Offline
Warszawa
Netykieta: Kontroluję Redaktora
Wiadomoci: 148
|
 |
« Odpowiedz #11 : Marca 16, 2012, 02:41:54 » |
|
Wiadomo że ptaki krzyżowane między sobą nie będą dalej wystawiane i hodowane w linii na konkretną rasę (a przynajmniej mam taką nadzieje, że np. w przypadku malinoisa hodowcy nie pójdą na skróty wykorzystując jako nowe nuty domieszkę harcena). Mój samczyk śpiewa pięknie, na razie połączyłam go z kolorową samiczką - cytat z postu Chiary.
Witaj Chiaro, nie ma chyba sensu kojarzyć kanarka wodnotokowego z kanarkami innych ras. Pisałem już kiedyś, że ta rasa kanarków zawdzięcza swój piękny śpiew częściowej głuchocie (az 30% ubytku słuchu....). Podaje się, żeby absolutnie unikać kojarzeń kanarków wodnotokowych z kanarkami innych ras, gdyż gen głuchoty będzie trudny do eliminacji i następuje pogorszenie jakości spiewu uzyskanych w ten sposób krzyżówek. No chyba, że ktoś zamyśli wyhodować jakieś specjalne linie kanarków - krzyżówek, ale to nie ma sensu, moim zdaniem. Pozdrawiam:-)
|
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
Chiara
Go
|
 |
« Odpowiedz #12 : Marca 28, 2012, 11:33:10 » |
|
Samczyk jest w połowie wodnotokowy, zawsze jest ryzyko że gen głuchoty się przeniesie... Ja chciałam wykorzystać go kojarząc z kanarkami kolorowymi- żeby poprawić ich śpiew. Fakt- jest drobniejszy, ma sylwetkę harcena raczej, tak więc zastanawiam się, czy zostawić go tak "dla siebie", czy ryzykować i krzyżować z k. kolorowymi... Z moich obserwacji wynika, że samczyk nie jest głuchy- świadczy o tym chociażby to, że kiedy inny samiec zaczyna śpiewać, on mu zaraz odpowiada.
|
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Jacky
Administrator
Aktywny użytkownik
Offline
Łódź
Netykieta: Nadzór mam nad Adminem
Wiadomoci: 2 752
|
 |
« Odpowiedz #13 : Marca 28, 2012, 02:14:53 » |
|
Ja chciałam wykorzystać go kojarząc z kanarkami kolorowymi- żeby poprawić ich śpiew. Chiaro! żeby cokolwiek poprawiać (uszlachetniać) w rasach, to trzeba mieć dość dużą praktykę, dość dużą wiedzę z zakresu hodowli i genetyki. W przeciwnym wypadku jest duże prawdopodobieństwo, że zepsuje się zarówno jedną, jak i drugą rasę. Takiego uszlachatnienia nie dokona pierwszy lepszy hodowca. Ciężko jest uszlachetnić np. dwie rasy kanarków kolorowych, a uszlachetnianie kanarków kolorowych i śpiewających jest o wiele trudniejsze. Proponuję Ci na początek próbować wyhodować dobre kanarki śpiewające i dobre kanarki kolorowe, a uszlachetnianiem zająć się dopiero póŹniej.
|
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Pandan0
Redaktor
Nowy użytkownik
Offline
Warszawa
Netykieta: Kontroluję Redaktora
Wiadomoci: 148
|
 |
« Odpowiedz #14 : Marca 28, 2012, 03:46:51 » |
|
Witaj Chiaro, kanarki wodnotokowe nie są całkiem głuche (powtarzam, że mają tylko 30% ubytku słuchu). Ptaki te nie słyszą części wysokich dŹwięków, zatem śpiewają w taki sposób, że większość tur sprawia wrażenie, jakby były nieco spod wody i stąd nazwa tej rasy. Zwróć uwagę na pewną analogię: osoby słabosłyszące mówią z reguły nosowo. Jeden z moich przyjaciół określił śpiew kanarka wodnotokowego jako... bulgotanie  . Ale naprawdę jest to piękne to śpiewanie. Po raz kolejny rzucam hasło: unikajmy nieprzemyślanych krzyżówek.
|
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|