Pandan0
Redaktor
Nowy użytkownik
Offline
Warszawa
Netykieta: Kontroluję Redaktora
Wiadomoci: 148
|
 |
« Odpowiedz #15 : Grudnia 16, 2012, 11:06:27 » |
|
Popatrzmy na różnice w długości dnia w ojczyŹnie kanarków i w Polsce. Może to pozwoli uzmysłowić sobie, że właśnie przesilenie letnie jest początkiem wchodzenia ptaków w stan pierzenia się i spoczynku. Analogiczne skracanie dnia po przesileniu letnim na Wyspach Kanaryjskich zachodzi w tym samym okresie, co u nas. Występują jednak duże różnice w długości dnia w naszej szerokości geograficznej w porównaniu z tymi na Wyspach Kanaryjskich: Wyspy Kanaryjskie: najkrótszy dzień: 10 godz. 22 minuty najdłuższy dzień: 13 godz. 55 minut, zatem w tym przypadku różnica w czasie trwania dnia wynosi "tylko" 3 godziny 33 minuty. Polska (według pomiarów dla okolic Poznania http://www.astro.amu.edu.pl/mra/index.php?s=nie_dl ): najkrótszy dzień: 7 godz. 36 minut najdłuższy dzień: 16 godz. 44 minuty, zatem w tym przypadku różnica w czasie trwania dnia wynosi aż 9 godzin 08 minut. W naszych hodowlach dorosłe kanarki zaczynają pierzenie w lipcu. Pod koniec tego miesiąca obserwuję to zjawisko w swojej hodowli, ale mimo tego rodzice nadal opiekują się ostatnimi młodymi, które już wyfrunęły z gniazd. Na początku trzeciej dekady lipca długość dnia wynosi 16 godzin. Proszę zwrócić uwagę na skrócenie dnia w tym czasie o ponad 40 minut względem najdłuższego. Na Wyspach Kanaryjskich taka różnica w skróceniu dnia, w tym okresie, wynosi "tylko" 11 minut. Powtórzę truizm: nasze kanarki są niezwykle wrażliwe na zmiany w długości dnia w cyklu rocznym i łatwo wywołać różne zaburzenia w fizjologii ptaków poprzez błędy w doświetlaniu ptaków okresie jesienno-zimowym. Sprawa jest nieco bardziej skomplikowana, gdyż wydaje się, że nie tylko długość dnia decyduje o przystępowaniu kanarków do lęgów w warunkach naturalnych. Może postaram się o tym napisać w innym poście. 
|
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
klapuch
Mariusz Herich-H013
Redaktor
Aktywny użytkownik
Offline
Katowice
Netykieta: Kontroluję Redaktora
Wiadomoci: 2 068
http://glostery.katowice.pl
|
 |
« Odpowiedz #16 : Grudnia 17, 2012, 08:23:31 » |
|
Jeszcze się zapytam o minimalną długość dnia, która wystarczy, aby kanarki przystąpiły do lęgów. Jedni mówią 12 godzin, inni - 14 godzin.
|
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Sarenzir
Uczeń2
Nowy użytkownik

Offline
Sosnowiec
Wiadomoci: 258
|
 |
« Odpowiedz #17 : Grudnia 17, 2012, 10:03:44 » |
|
Wiem że porównujemy wszystko do ojczyzny kanarków, ale z drugiej strony czy to nie jest tak, że nasze hodowlane kanarki są już endemicznymi rasami po tylu wiekach i pokoleniach które żyły poza granicami wysp kanaryjskich , że właściwie nie ma to większego znaczenia bo na wsypach by się wcale nie odnalazły ?
|
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Pandan0
Redaktor
Nowy użytkownik
Offline
Warszawa
Netykieta: Kontroluję Redaktora
Wiadomoci: 148
|
 |
« Odpowiedz #18 : Grudnia 17, 2012, 12:05:43 » |
|
Jeszcze się zapytam o minimalną długość dnia, która wystarczy, aby kanarki przystąpiły do lęgów. Jedni mówią 12 godzin, inni - 14 godzin.
Właśnie.... Widzimy, że samce na jesieni i w zimie tak ładnie śpiewają... Nie oznacza to, że są płodne. Samiczki też potrafią zaraz po skończeniu pierzenia się przystępować do prób budowy gniazd. Przyjmuje się, że samiec kanarka staje się płodny, gdy dzień ma około 12 godzin. Najkrótsza długość dnia potrzebna do prawidłowego wychowu małych piskląt wynosi 13-14 godzin. O długości dnia i innych czynnikach wpływających na rozród kanarków już pisano na forum w paru miejscach. Podkreślam, że ważne są też niefotyczne (niezwiązane ze światłem) czynniki mobilizujące ptaki do lęgów np. dostępność wysokiej jakości karmy i temperatura otoczenia.
|
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
klapuch
Mariusz Herich-H013
Redaktor
Aktywny użytkownik
Offline
Katowice
Netykieta: Kontroluję Redaktora
Wiadomoci: 2 068
http://glostery.katowice.pl
|
 |
« Odpowiedz #19 : Grudnia 17, 2012, 12:10:40 » |
|
Dzięki, to jest to o co mi chodziło. O koniecznych innych warunkach poza światłem wiem, staram się tylko uporządkować tę długość dnia - raz na zawsze.
|
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
yotan
Uczeń3
Aktywny użytkownik
 
Offline
Solec Kujawski
Tytuły: Hodowca Roku 2014
Wiadomoci: 1 984
|
 |
« Odpowiedz #20 : Grudnia 17, 2012, 12:48:54 » |
|
Myślę, że wszystkie teorie o długości dnia dla kanarków to właśnie tylko "teorie". Raczej nie jest udokumentowane naukowo, że kanarek jak ma światło 12h to jest płodny, a jak 11h55min to już nie. Z doświadczenia z moimi astryldami wiem, że warto ptaki przezimować, czyli skrócić wyraŹnie dzień świetlny oraz wyraŹnie obniżyć temperaturę otoczenia. W tym roku nie zrobiłem tego i lęgi słabe, początek sezonu zupełnie nieudany. Wcześniej zimowałem ptaki w temp. 12-15 stopni, światło 9h (krócej się nie dało, bo nie zdążałem z pracy, żeby ptaki "obrządzić"), tylko sucha karma i lęgi z reguły były udane, ptaki też w dużo lepszej kondycji przed i po lęgach.
|
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
tymm
Uczeń2
Nowy użytkownik

Offline
Tytuły: Hodowca Roku 2012
Wiadomoci: 376
|
 |
« Odpowiedz #21 : Grudnia 17, 2012, 02:19:58 » |
|
Koledzy! Nie bardzo wiem, dlaczego twierdzicie, że kanarki z lęgów wiosennych nie nadają się na jesienne wystawy. Ja od kilku lat rozmnażam kanarki w nieogrzewanym pomieszczeniu gospodarczym, gdzie temperatura jest przez cały rok tylko nieznacznie wyższa niż na dworze. Nie przedłużam sztucznie dnia. Kanarki zaczynam łączyć w pary (bądŹ dopuszczam samce) w ostatnich dniach marca. W tym roku wystawiłem na wystawie oddziałowej 9 listopada 11 tegorocznych kanarków (glostery i żółte), ptaszki były w pełni wypierzone. Podam przykład dwóch glosterów: 1. Samiczka cynamonowa z koronką wykluta 30.05.2012r - wystawa oddziałowa 88 pkt, OMP 90 pkt. 2. Samiczka zielona consort wykluta 28.05.2012r - wystawa oddziałowa 90 pkt, OMP 91 pkt. Z tego wynika, że kanarki z wiosennych lęgów spokojnie można wystawiać. Z tego co wiem, to naprawdę wielu hodowców (tych utytułowanych i doświadczonych) lęgi rozpoczyna w marcu i według mnie jest to najbardziej optymalny miesiąc na łączenie par. Pozdrawiam
|
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Pandan0
Redaktor
Nowy użytkownik
Offline
Warszawa
Netykieta: Kontroluję Redaktora
Wiadomoci: 148
|
 |
« Odpowiedz #22 : Grudnia 17, 2012, 06:47:29 » |
|
Tymm, bardzo dobrze, że podałeś konkretne argumenty w postaci dat wylęgu i oceny ptaków na wystawach. Jak już zaznaczyłem, sam jestem zwolennikiem naturalnych lęgów tzn. rozpoczynanych na przełomie marca i kwietnia. Wyraziłem opinię, że młodsze kanarki, czyli wylęgnięte na przełomie czerwca i lipca mogą nie zdążyć się przepierzyć na początkowy okres wystaw. W tym roku po raz pierwszy w życiu dawałem kanarki do oceny na wystawę oddziałową w dniach 13-14 paŹdziernika, czyli znacznie wcześniej niż w Twoim przypadku. Specjalnie dałem do oceny młodzież z pierwszych i ostatnich lęgów, żeby naocznie doświadczyć oceny ptaków przez znakomitego sędziego. Część ptaków była nie do końca wypierzona, na co sędzia zwrócił uwagę, a były to kanarki wylęgnięte między 19 czerwca a 11 lipca. Ptaki z wcześniejszych lęgów, wylęgnięte między 20 a 27 kwietnia, uzyskały lepszą ocenę w porównaniu z młodszymi. Mówimy tu o kanarkach kształtnych i kolorowych. Wiemy, że wcześniejsze lęgi są praktykowane przez hodowców ras śpiewających. Rozumiem, że w tym przypadku w grę wchodzi okres nauki śpiewu młodych samców, przez co wydłużony jest czas przygotowania ptaków na wystawy. Pozdrawiam 
|
|
|
|
« Ostatnia zmiana: Grudnia 17, 2012, 06:49:34 wysane przez Pandan0 »
|
Zapisane
|
|
|
|
klapuch
Mariusz Herich-H013
Redaktor
Aktywny użytkownik
Offline
Katowice
Netykieta: Kontroluję Redaktora
Wiadomoci: 2 068
http://glostery.katowice.pl
|
 |
« Odpowiedz #23 : Grudnia 17, 2012, 07:13:41 » |
|
Część ptaków była nie do końca wypierzona, na co sędzia zwrócił uwagę Z tego co wiem niewypierzone kanarki powinny być dyskwalifikowane, ale wielu sędziów nie stosuje tego.
|
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
tymm
Uczeń2
Nowy użytkownik

Offline
Tytuły: Hodowca Roku 2012
Wiadomoci: 376
|
 |
« Odpowiedz #24 : Grudnia 17, 2012, 07:51:30 » |
|
Uważam, że w czerwcu samice nie powinny składać jaj, bo młode nie zdążą się przepierzyć do jesieni i potwierdza to Twój przykład PandanO. Oczywiście istotny jest też termin wystawy. Myślę, że optymalnie było by zaczynać lęgi z początkiem marca a kończyć w czerwcu.
|
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Pandan0
Redaktor
Nowy użytkownik
Offline
Warszawa
Netykieta: Kontroluję Redaktora
Wiadomoci: 148
|
 |
« Odpowiedz #25 : Grudnia 17, 2012, 09:42:36 » |
|
Te kanarki z wylęgów czerwcowych były w samej końcówce pierzenia i na ocenę wybrałem najlepsze - moim zdaniem. Sam musiałem dobrze się przyjrzeć, żeby zobaczyć jakieś nowe piórka. Absolutnie nie pozwoliłbym sobie na danie "rozczochrańców" na ocenę! Swoją drogą, czuję jednak w sobie ten wewnętrzny bunt przeciw takiemu sterowaniu czasem lęgów kanarków, żeby to było tak pod kątem ocen wszystko ustawione. W końcu ptaki według naturalnego rytmu, tak jak w naszej przyrodzie, miały po 2 - 3 lęgi. A poza tym Tymm ma rację pisząc o tych wcześniejszych tygodniach lęgowania... No trudno 
|
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
tymm
Uczeń2
Nowy użytkownik

Offline
Tytuły: Hodowca Roku 2012
Wiadomoci: 376
|
 |
« Odpowiedz #26 : Grudnia 18, 2012, 10:08:44 » |
|
Klapuch co to znaczy kanarek niewypierzony? Czy aby na pewno sędzie powinien dyskwalifikować kanarka, który załóżmy kończy pierzenie?
|
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
klapuch
Mariusz Herich-H013
Redaktor
Aktywny użytkownik
Offline
Katowice
Netykieta: Kontroluję Redaktora
Wiadomoci: 2 068
http://glostery.katowice.pl
|
 |
« Odpowiedz #27 : Grudnia 18, 2012, 10:32:12 » |
|
Kanarek niewypierzony to taki, który nie skończył pierzenia w 100%. Nie przeczytałem tego nigdzie w "wytycznych" - tak mówił sędzia na szkoleniu. Zakładam, że wie co mówi. Czy postępuje zgodnie z tą zasadą - nie mam pojęcia.
|
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
jasioj
Uczeń2
Nowy użytkownik

Offline
Wiadomoci: 265
|
 |
« Odpowiedz #28 : Grudnia 19, 2012, 12:57:34 » |
|
Nie przeczytałem tego nigdzie w "wytycznych" - tak mówił sędzia na szkoleniu. Zakładam, że wie co mówi. Czy postępuje zgodnie z tą zasadą - nie mam pojęcia. Takich mamy ekspertów jakich mamy i takie wytyczne jakie się wyuczyli kiedyś tam. Dużo czynników się na to wszystko składa. Póki co nie ma żadnych aktualnych wytycznych do oceny ptaków. W naszym kraju ptaki pierzą się do 15 grudnia (dane z OMJ), więc ekspert powinien oceniając ptaki 16 grudnia odejmować punkty za niekompletne upierzenie. Przed tym dniem natomiast nie może odejmować punktów za widoczne objawy pierzenia. U nas natomiast każdy ekspert ma jakieś swoje własne wytyczne. Nikomu nie zależy, żeby to ujednolicić, wystandaryzować. Stąd takim dużym zainteresowaniem u hodowców cieszą się wystawy, gdzie oceniają obcy eksperci i stąd dużo naszych dobrych hodowców przenosi się do DKB i innych zagranicznych stowarzyszeń. To jeszcze jeden dowód na to, że u nas hodowcy mają nieraz większą wiedzę od ekspertów. Natomiast zdziwiony jestem, że te bzdury są podawane na szkoleniach PFO! To nie tak miało być!
|
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
WIL.K.
Uczeń2
Nowy użytkownik

Offline
Warszawa
Wiadomoci: 278
|
 |
« Odpowiedz #29 : Grudnia 19, 2012, 07:12:25 » |
|
Witam Dyskwalifikacji z powodu upierzenia zgłoszonego do oceny ptaka można dokonać gdy jest całkowity brak piór w skrzydle lub w ogonie.Za niedopierzenie odejmuje się się punkty na karcie ocen w pozycji upierzenie. Nie ma znaczenia czy ptak jest oceniany we wrześniu czy w styczniu w Polsce czy w Niemczech czy innym państwie członka C.O.M. Jasioj podaj Źródło z danymi O.M.J iż ptaki w naszym kraju pierzą się do 15 grudnia. Pozdrawiam
|
|
|
|
« Ostatnia zmiana: Grudnia 19, 2012, 08:43:46 wysane przez klapuch »
|
Zapisane
|
|
|
|
|