Jestem z ziemi lubuskiej. Harcena mam od półtora roku, choć jest już seniorem (ma ponad 7 lat), dostałam go w spadku od koleżanki, która kupiła sobie kota i..no cóż chyba razem nie było im po drodze

Ptaszek absolutnie nie wyglada na swój wiek;jest bardzo żywiołowy, zadziorny i ma apetyt; ze śpiewem trochę gorzej, ale jeszcze parę tygodni temu zawodził aż miło (teraz się pierzy). Drugi kogucik, to przedstawiciel rasy kolorowej, skończył 2 lata. Jest u mnie od marca i radzi sobie nieŹle. Moje pierwsze kanarki, też były kolorowe, ale miałam je wieki temu, jeszcze w dzieciństwie.
Pozdrawiam
