Witam !
Czytałam na forum o potrzebie podawania piasku lub gritu w celu ułatwienia/ umożliwienia kanarkowi trawienia ziaren. ( Pomijam aspekt uzupełniania niezbędnych minerałów dzięki gritowi )
Tymczasem rozmawiałam wczoraj na ten temat z koleżanka - opiekująca się już kilkanaście lat stadkiem ( średnio 20 papug ) falistych i nimf i usłyszałam ciekawa dla mnie informację.
Powiedziała ze wśród opiekunów/ hodowców falistych , długo pokutowała potrzeba podawania piasku w celu trawienia - jak u kanarków, tymczasem jest to błąd, ponieważ piasek do trawienia potrzebują ziarnojady, które nie łuskają ziaren, a połykają je w całości - jak np gołębie, kury, natomiast nimfy i faliste rozłuskuja sobie dokładnie ziarna dziobem i piasek w ich diecie jest wręcz szkodliwy.
Obserwuję swojego kanarka i ewidentnie on również rozłuskuje ziarna zanim je zje i to wyjątkowo dokładnie to robi. Zaczęłam zastanawiać się jak to jest z piaskiem. Tym bardziej, że w wielu hodowlach kanarki w ogóle nie maja piasku , tylko właśnie grit - któremu jednak przypisuje się właściwości poza dostarczaniem minerałów - właśnie ułatwianie trawienia
Jak to jest z kanarkami ? Ciekawa jestem uzasadnienia naukowego, biologicznego etc.. poza opinią, że tak się podaje i już
Ja akurat i tak trzymam kanarka na piasku - ze względów higienicznych, ale zaciekawił mnie ten temat.