Witam,
Mewka japońska (
Lonchura striata var.
domestica) jest bardzo dobrze znanym całkowicie udomowionym gatunkiem z rodziny astryldowatych. Ten skromny ptaszek dzięki domestykacji stanowi idealny obiekt zainteresowań dla początkujących hodowców, jak i zaawansowanych miłośników ceniących różne ciekawe odmiany mewek. Z drugiej zaś strony te astryldy są często lekceważone m.in. z powodu przypisanej im roli mamek wychowujących pisklęta rzadszych i trudniejszych gatunków z tej rodziny. Jest to niewłaściwe podejście, gdyż mewki też wymagają uważnego zainteresowania nimi, dobrych warunków hodowlanych i odpowiedniej selekcji, aby spełniały dobrze rolę pięknych ptaków ozdobnych, jak i mamek w specjalistycznych hodowlach. Mimo bardzo krytycznych opinii (dotyczących aspektów behawioralnych) o podkładaniu jaj i piskląt innych gatunków pod mewki, stwierdza się, że przy zastosowaniu odpowiednich procedur hodowlanych ci przybrani rodzice są nieocenionym elementem w hodowlach amadyn i innych astryldów (Mike Fidler – link na dole). Ja osobiście nie jestem zwolennikiem rutynowego wykorzystywania mewek, jako mamek.
Są w Internecie dobre opracowania dotyczące hodowli i mutacji występujących u mewek. Godne polecenia są materiały autorstwa łukasza Wejmana (linki na dole).
Chciałbym się skupić na danych z ostatnich lat weryfikujących historię powstania dzisiejszej mewki japońskiej jako ptaka ozdobnego i uwypuklić aspekty zdrowotne w hodowlach tej astryldy.
Ciekawe są aktualne dane naukowców japońskich i innych z ostatnich lat opisujących historię powstania mewki. Uważa się obecnie, że ten całkowicie udomowiony gatunek pochodzi od jednego lub kilku podgatunków mniszki białorzytnej (
L. striata). Na pewno podgatunek
L. striata subsp.
swinhoei z południowych Chin i Tajwanu jest uważany za jednego z przodków mewki. Pochodzenie omawianych ptaszków zostało ustalone na podstawie badań DNA, analizy ubarwienia piór pokrywających ciała dzikich i domowych ptaków oraz parametrów śpiewu (Eisner 1957 za Svanberg 2008, Okanoya 2012). W ostatniej publikacji jest też przedstawiona ilustracja udomowionej mniszki z około roku 1850 (epoka Edo). Rysunek ten też wyraŹnie wskazuje na to, że protoplastą mewki jest mniszka białorzytna.
Ciekawe jest to, że nie ma żadnych Źródeł pisanych o hodowli tych mniszek w Chinach. Zresztą wiadomo, że Chińczycy interesowali się hodowlą ptaków ozdobnych i śpiewających poprzez pozyskiwanie odłowionych zwierząt, a nie przez ich rozmnażanie w niewoli. Japończycy zaś okazali się mistrzami w hodowli ptaków ozdobnych (przepiórki japońskie, kury różnych ras, ryżowce). Istnieją udokumentowane dane o początkach hodowli mniszki białorzytnej w tym kraju (Okanoya 2012). Pierwsze importy dzikich ptaków z portu Zhapu(prowincja Zheijang, Chiny) do Nagasaki zostały dokonane przez daimyo (pan feudalny, zarządzający określonym obszarem ziemskim - prowincją, w okresie Edo zależny tylko od shoguna i władzy cesarskiej) z wyspy Kyushu w roku 1763 (Washio 1996 za Okanoya 2012). Trzeba mieć świadomość, że Japonia prowadziła w tym okresie konsekwentną politykę izolacji. Potem mniszki sprowadzano z Tajwanu i Chin, zwłaszcza w latach 1804-1829, w okresie rozkwitu hodowli ptaków ozdobnych w Kraju Kwitnącej Wiśni. Daty te wskazują, że udomowienie mniszek białorzytnych nastąpiło około 250 lat temu. Około roku 1856 pojawiły się czysto białe ptaki i nazwano je
Juushimatsu - 十姉妹; じゅうしまつ, czyli ziębami towarzyskimi. Do Europy pierwsze mewki trafiły około roku 1860 (Svanberg 2008). Przywieziono najpierw białe ptaki.
W hodowlach mamy do czynienia z trzema liniami mniszek białorzytnych. Są to odmiany nominatywna oraz mewki japońskie linii europejskiej tzn. wyselekcjonowane na Starym Kontynencie i ptaki linii japońskiej (Okanoya 2004, 2012). Selekcja obu linii mewek szła w różnych kierunkach. Na Starym Kontynencie ptaki selekcjonowano z uwagi na wygląd. W Japonii kładziono nacisk na „przyjacielskość” ptaków względem siebie i dobre rozmnażanie się. Nie prowadzono w tym kraju selekcji w kierunku śpiewu (nie ma dokumentów na ten temat). Paradoksalnie ptaki linii japońskiej mają bardziej rozbudowane śpiew i melodie w porównaniu z dzikimi mniszkami i europejskimi mewkami (Okanoya 2012). Dowodzi się, że nastąpiło to wskutek selekcji samców przez samice dobierające swobodnie partnerów. W warunkach naturalnych taki rodzaj selekcji jest trudny do realizacji. Występują gatunki sympatryczne mniszek tzn., że nakładają się obszary występowania kilku gatunków i dołączają się do tego wysokie koszty energetyczne w życiu ptaków itp. Wskutek tego śpiew mniszek musi być sztywny modelowo, aby ptaki mogły łatwiej rozpoznawać się w obrębie swojego gatunku. Okazało się, że nawet dzikie samiczki protoplastów mewek zdecydowanie preferują śpiew udomowionych samców. Ptaki płci męskiej z linii japońskiej mają nawet bardziej zróżnicowany śpiew w odróżnieniu od samców z linii europejskiej. Inny kierunek selekcji mewek w Europie oraz krzyżowanie z innymi gatunkami mniszek itp. mogą być przyczyną „prostszego” śpiewu ptaków hodowanych w Europie. Stwierdzono też, że udomowione ptaki mają większe ośrodki w mózgu zawiadujące śpiewem w odróżnieniu od dzikich pobratymców. Występuje też pewne podobieństwo mewki japońskiej do kanarka z punktu widzenia przedłużonej zdolności uczenia się śpiewu i modyfikowania go w dorosłym życiu.
Japończycy uważają że ptaki z linii japońskiej są mamkami bezproblemowymi w odróżnieniu od mewek europejskich (Okanoya 2004, 2012). Mewki europejskie, czyli ptaki typu wystawowego uzyskano m.in. dzięki krzyżowaniu z innymi gatunkami mniszek. Chciano w en sposób poprawić budowę ciała, ubarwienie ptaków oraz rysunek piór na piersi i brzuchu. Ptaki te odznaczają się bardziej zwartą i masywniejszą budową ciała. Hodowcy europejscy i z USA potwierdzają, że uzyskują słabe wyniki hodowlane z ptakami z linii europejskich - wystawowymi w porównaniu z mewkami nieselekcjonowanymi wystawowo (w pewnym sensie odpowiednikami ptaków z linii japońskiej). Selekcjonowane mewki są też zdecydowanie mniej płodne, zwłaszcza ptaki mutacji rudej. Być może są tu podobne mechanizmy pogarszania się wyników hodowlanych do tych obserwowanych u wystawowych papużek falistych i kanarków wskutek prowadzenia zaawansowanej hodowli wsobnej. Innymi przyczynami problemów w hodowli ptaków wystawowych może być bardziej zróżnicowany behawior u tej grupy mewek w porównaniu z klasycznymi ptakami. Obserwuje się czasem większą agresję międzyosobniczą oraz inne zachowania atawistyczne np. niechęć do zajmowania klasycznych budek. Samce próbują samodzielnie budować gniazda i wtedy trzeba stosować różne triki, aby zachęcić ptaki do zasiedlenia budek lub koszyczków.
Ciekawe są dane dotyczące zdrowotności mewek wykorzystywanych jako mamki. Ptaki te są nosicielami bakterii np.
Campylobacterium i pierwotniaków np.
Cochlosoma,
Giardia,
Atoxoplasma i inne z grupy kokcydii. Występuje też zagrożenie megabakteriami (
Macrorhabdus ornithogaster) oraz wirusami. Patogeny te są stwierdzane u astryldów i innych ptaków sprowadzanych od naszych południowych sąsiadów (informacje od weterynarzy). Mewki z reguły same nie chorują, gdyż mają dobrze rozwiniętą odporność na wiele z wymienionych patogenów i zwykle pozostają w większości przypadków ich nosicielami. Ważne jest, żeby ptaki w liniach „mamkowych” były testowane na obecność patogenów (Fidler – link na dole). Szczególnie niebezpieczne, ale rzadko występujące, są infekcje pierwotniakiem
Cochlosoma, który może zniszczyć hodowle amadyn wspaniałych, gdzie praktykuje się wychów piskląt pod mewkami. Uważa się, że można poprzez podawanie leków dorosłym ptakom zminimalizować stopień infekcji tak, żeby mogły być mamkami. Z drugiej zaś strony takie traktowanie zwierząt medykamentami, w okresie karmienia piskląt, negatywnie wpływa na kondycję młodzieży i odporność ptaków na reinfekcje. Stanowczo zaleca się tworzenie linii hodowlanych mewek – mamek całkowicie wolnych od chorób inwazyjnych. Postuluje się trzymanie tych ptaków w osobnych pomieszczeniach hodowlanych bez możliwości kontaktu z innymi ptakami. Warto badać ptaki na obecność patogenów m.in. w kałomoczu. Takie analizy są wykonywane w wielu laboratoriach weterynaryjnych u nas w kraju.
Podaję linki do danych omawianych w tejże notatce oraz innych:
Artykuły łukasza Wejmana -
http://www.exotic-birds.pl/news.php?readmore=9 oraz
http://astryldy.pl/index.php/publish/article/read/ID/47/Kazuo Okanoya 2012 - Behavioural Factors Governing Song Complexity in Bengalese Finches, International Journal of Comparative Psychology, 25 (1): 44-59.
http://www.comparativepsychology.org/ijcp-vol25-1-2012/03.Okanoya_FINAL.pdfIngvar Svanberg 2008 - Towards a cultural history of the Bengalese Finch (
Lonchura domestica), Der Zoologische Garten. 77 (5): 334-344.
http://www.journalogy.net/Publication/11864604/towards-a-cultural-history-of-the-bengalese-finch-lonchura-domestica Artykuł Mike’a Fidlera -
http://savethegouldian.org/articles/Mike%20Fidler/fost.htm http://www.finchniche.com/features_fostering.php http://www.friskyfinches.com/cankerinfections.htm http://www.susanclubb.com/pdfs/society.pdf