Kojarzy się dwuznacznie
A co on to ma?Pourazowe,czy taki urok?
ma dziurkę na dziobie,chyba pourazowe,takiego odkupiłem z tzw,,złych rąk"
Dożywotni pobyt u mnie ma !!!
A np.w deszczu nie przeszkadza mu ta dziura,przy kąpieli itp.Zawsze to dziurka w nosie skierowaną w górę. Ciekawa sprawa.
Kąpie sie normalnie,nie przeszkadza mu chyba ?
Żwawy,zadowolony,ruchliwy i śpiewa...to chyba świadczy,że ma się dobrze
Kolejny,,Cypisek"..wyrosła jak zwykle na odwrót samiczka
Odrzucony,niekarmiony przez rodziców...nie przeżył by
. Jechaliśmy na urlop do Polski,więc nie zostawimy ptaka na pastwę losu...parodniowy brzdąc poszedł więc do koszyka i z nami w trasę do Polski.Jedzenie dla niego zrobiliśmy ,żona cały czas trzymała aby było chłodne przy klimatyzacji w samochodzie i karmiliśmy co godzinę,co dwie......potem na urlopie wypad w teren i co 3 godziny powrót do domu aby nakarmić ,,Cypiska" ..ale wyżył,zajął się podłożonymi w tamtym roku jajkami (2 szczygły odchował)..takiej matki ptasiej jak ,,Cypis" nie miałem w zyciu nigdy...
na wakacjach w Polsce ,pierwszy raz na patyku
Po chyba około 2 tygodniach już opierzony(a)
No i po roku w wolierze,nasłuchał się dzikusów to i samiczka śpiewająca jest oraz matka zastępcza na ,,102" !!!!