Poranne awantury ze śpiewem

[dariuseki]

Potrzebuję porady

Mam parkę kanarków - samca i samicę. Mieszkają razem w przestronnej klatce. Jest jak w małżeństwie, raz lepiej raz gorzej. Zauważyłem jednak że każdego ranka samiec nagle zaczyna gwałtownie i głośno śpiewać i rzucają się sobie do gardeł. Jest furkot, ten dziwny śpiew i bójka. Cała akcja trwa 20-30 sekund ale powtarza się każdego ranka regularnie. Taka rutyna. Zastanawiam się czy to nie jest spowodowane porannym podwyższonym wydzielaniem pewnych hormonów, np testosteronu? Samica absolutnie nie pozostaje dłużna samcowi i w zasadzie nie wiadomo kto zaczyna.
Będę wdzięczny za pomoc.

[klapuch]

Zaloty A dokładniej silny śpiew i następnie próba lub udana kopulacja.
Planujesz mieć pisklęta?

[dariuseki]

Dawno mnie tu nie było, bardzo dawno...
Odpowiadając na pytanie - chciałbym mieć pisklęta ale co ja z nimi bym zrobił...
Poza tym samica zeszła 2 miesiące temu.