Widać, że nie wszystkim zależy, by cokolwiek zmieniać i by wyeliminować alkohol i inne nieprawidłowości z wystaw. Dla niektórych dobrze jest jak jest!
kolego
papuga Bartek to jeszcze młody chłopak cieszący się że udało mu się zająć jakieś miejsce na jakiekolwiek wystawie (chyba jedynie z tego co kojarzę to w własnym związku) a tym bardziej z tego że wyhodował coś co ktoś wogóle ocenił. (
Wybacz szczerość Bartku.) Jeszcze nie widzi lub nie chce widzieć tego co my dostrzegamy i co jest rażące a w szczególności wręcz szkodliwe dla samych ptaków. Trzeba mu to wybaczyć i mieć nadzieję że jako hodowca idący ku coraz lepszej hodowli ptaków jakimi się zajmuje i sprowadzania materiału genetycznego wartego dalszej hodowli oraz pozytywne nastawienie i chęć bycia wśród czołowych hodowców Polski zacznie z czasem dostrzegać to co my widzimy i nas już boli a co istotne będzie miał może kiedyś coś do powiedzenia by to wyeliminować.
