"Fachowcy"

[jasioj]

Standard powinien być dostępny w formie pdf ,za darmo,na stronie PFO.

I jest na stronie, która podał M.arek, tyle tylko, że jakość tych informacji jest wątpliwa.

[M.arek]

I jest na stronie, która podał M.arek, tyle tylko, że jakość tych informacji jest wątpliwa.

Ale obowiązujący jest regulamin w stanie obecnym i przede wszystkim sędziowie muszą go stosować.

[papuga]

Mój problem w tym zakresie jest taki, że miałem zamiar dokupić klatki wystawowe i nie wiem jakie kupić. Mam teraz białe ze srebrnymi frontami, okazuje się, że fronty powinny być czarne, a klatki zielone. W innych krajach i na imprezach międzynarodowych klatki są ujednolicone. Wolałbym wiedzieć, na co muszę wydać pieniądze...

Z klatkami to jest zabawa na 102! Dam Ci dobrą radę! Kup (lub wypożycz) jedną klatkę i zapytaj Pana Prezydenta czy taka klatka się nadaje. Będziesz miał wtedy pewność. Oczywiście nie oznacza to, że po zmianie Prezydenta ta klatka będzie się nadal nadawać na wystawy.
Identycznie zresztą było z klatkami kartonowymi. PFO samo kiedyś kupowało takie klatki dla hodowców, a teraz Rada Federacji mocno walczy z takimi klatkami i preferuje dotychczasowe (czytaj brudne, zaniedbanie, osrane klatki, których zapewne pełno można będzie oglądać na OMP).

[wloczykij]

(czytaj brudne, zaniedbanie, osrane klatki

Myślę,że to zadanie dla komisji konkursowych,które maja świetny wgląd w to jak wyglądają klatki i ptaki przyniesione do premiowania.Jeśli ptak jest dobrze oceniony,ale siedzi w klatce,na którą się nie da patrzeć,moim zdaniem - dyskwalifikacja.

[wloczykij]

heh...
Przecież u Was sędzia siedzi na klatce(prawie),więc wszystko widzi
U śpiewających kanarków

[LaKi]

Mój problem w tym zakresie jest taki, że miałem zamiar dokupić klatki wystawowe i nie wiem jakie kupić. Mam teraz białe ze srebrnymi frontami, okazuje się, że fronty powinny być czarne, a klatki zielone. W innych krajach i na imprezach międzynarodowych klatki są ujednolicone. Wolałbym wiedzieć, na co muszę wydać pieniądze...

Z klatkami to jest zabawa na 102! Dam Ci dobrą radę! Kup (lub wypożycz) jedną klatkę i zapytaj Pana Prezydenta czy taka klatka się nadaje. Będziesz miał wtedy pewność. Oczywiście nie oznacza to, że po zmianie Prezydenta ta klatka będzie się nadal nadawać na wystawy.
Identycznie zresztą było z klatkami kartonowymi. PFO samo kiedyś kupowało takie klatki dla hodowców, a teraz Rada Federacji mocno walczy z takimi klatkami i preferuje dotychczasowe (czytaj brudne, zaniedbanie, osrane klatki, których zapewne pełno można będzie oglądać na OMP).

Co ma prezydent do klatek wystawowych
Sposoby ekspozycji ptaków określa COM i on jest wyznacznikiem standardów, z tego co mi wiadomo określony jest minimalny wymiar klatek i wygląd. Co oznacza że klatki mogą się różnić w zależności od producenta. Wykładnią takiej wiedzy w PFO jest Sekcja Sędziów.
To czy dana klatka, patyczek, pojnik i karmnik będzie dopuszczona do wystawy określa regulamin konkursu. Panowie robicie hałas o klatki a dobrze wiecie że polskie wystawy są tak małe i nieliczne że dobrze jak hodowca przyniesie ptaki nie ważne już w czym. Należy pamiętać że bez promowania hodowli / pokazywani ptaków zainteresowanie maleje.
Są giełdy na których kontroluje się czystość klatek w których eksponowane są ptaki.

[DarekF]

Mój problem w tym zakresie jest taki, że miałem zamiar dokupić klatki wystawowe i nie wiem jakie kupić. Mam teraz białe ze srebrnymi frontami, okazuje się, że fronty powinny być czarne, a klatki zielone. W innych krajach i na imprezach międzynarodowych klatki są ujednolicone. Wolałbym wiedzieć, na co muszę wydać pieniądze...

Z klatkami to jest zabawa na 102! Dam Ci dobrą radę! Kup (lub wypożycz) jedną klatkę i zapytaj Pana Prezydenta czy taka klatka się nadaje. Będziesz miał wtedy pewność. Oczywiście nie oznacza to, że po zmianie Prezydenta ta klatka będzie się nadal nadawać na wystawy.
Identycznie zresztą było z klatkami kartonowymi. PFO samo kiedyś kupowało takie klatki dla hodowców, a teraz Rada Federacji mocno walczy z takimi klatkami i preferuje dotychczasowe (czytaj brudne, zaniedbanie, osrane klatki, których zapewne pełno można będzie oglądać na OMP).

Co ma prezydent do klatek wystawowych
Sposoby ekspozycji ptaków określa COM i on jest wyznacznikiem standardów, z tego co mi wiadomo określony jest minimalny wymiar klatek i wygląd. Co oznacza że klatki mogą się różnić w zależności od producenta. Wykładnią takiej wiedzy w PFO jest Sekcja Sędziów.
To czy dana klatka, patyczek, pojnik i karmnik będzie dopuszczona do wystawy określa regulamin konkursu. Panowie robicie hałas o klatki a dobrze wiecie że polskie wystawy są tak małe i nieliczne że dobrze jak hodowca przyniesie ptaki nie ważne już w czym. Należy pamiętać że bez promowania hodowli / pokazywani ptaków zainteresowanie maleje.
Są giełdy na których kontroluje się czystość klatek w których eksponowane są ptaki.

Prezydent i generalnie rada PFO powinna kontrolować podległe sekcje i jeśli coś nie jest tak jak powinno to muszą wymagać od danej sekcji aby to poprawić.
napisałeś że nie ważne w czym hodowca przyniesie ptaki. To jest ważne, bez znaczenia czy ptaków jest 100 czy 1000, od początku, od właśnie tych małych ilości trzeba wyznaczać standard. Nie można się zatrzymać na byle jakości.

Wystawy są małe i nieliczne ale nikt począwszy od PFO nie ma pomysłu na to jak to zmienić. Dobrym przykładem jest środowisko hodowców na Malcie, jest ich tam bardzo mało, ale co rusz mają wywiady w radio, są zapraszani do telewizji, ciągle się uczą, ciągle coś organizują etc. a w Polsce?

[wloczykij]

Maltańczycy pewnie nic innego nie robią,tylko leżą albo zajmują się kanarkami.Baby mają w robocie,sami już tam nie muszą łazić,to co mają robić?
Rozumiem,że w Polsce są małe wystawy,ale to nie zmienia faktu,że nie możesz pokazywać niechlujstwa.Jaki jest naczelny argument ptasich sceptyków?Śmieci.Gówno.Wszystko będzie obsrane i wszędzie będą pióra i łuski z ziarna.Klatki muszą być czyste,podłoga pozamiatana.
Inaczej dostarczamy argumentów opornym mamom,tatom..."No dobra,zgadzam się,ale patrz jak ma wyglądać klatka" i wychowujemy

[yotan]

polskie wystawy są tak małe i nieliczne że dobrze jak hodowca przyniesie ptaki nie ważne już w czym

Myślę, że LaKiemu nie chodziło o brud, tylko o typ klatki. Skupiacie się na gównach, zamiast się skupić na rzeczy sednie.

[wloczykij]

Jakby była kasa,kupiłoby się te kartonowe i już.A wiadomo,co się stało z tymi zaginionymi klatkami?

[JK]

wloczykij Ty masz jakąś obsesję na temat kasy, bo wszystko do niej sprowadzasz. Chcesz to daj ze 100, ale tysięcy i po sprawie.

[wloczykij]

Bo większość kłopotów organizacyjnych bierze się z braku pieniążków.Nie ma na to,nie ma na tamto.Trzeba być ślepcem,żeby tego nie widzieć.

[LaKi]

szczerze to wolałbym aby na mojej wystawie było 1000 ptaków w byle jakich nie spójnych klatkach (nawet druciakach), ale oczywiście czystych! Niż 100 ale w jednakowych kartonowych klatkach.

Powody:
- nie wszystkich stać na klatki wystawowe!
- nie wszystkich stać na dodatkową kasę za wypożyczenie klatki
- nie wszystkich stać na nowe klatki wystawowe, kupił jedne a okazuje się że w tym roku są inne
- większa ilość ptaków, to większa konkurencja, lepsze porównanie
- więcej ptaków to większe SHOW ludzie lubią jak czegoś jest bardzo dużo

Jak mam być szczery jak nadal hodowałbym zeberki to wolałbym zdobyć 10 miejsce na wystawie NZC niż 1 na OMP a powód jest jeden na NZC jest ponad 2500 zeberek a na OMP ile??

[papuga]

A pomyślałeś dlaczego NZC ma taki prestiż?

Na OMP będziemy mieć ciągle 2-3 tys. ptaków i nigdy tego nie przeskoczymy, jeśli będą one odbywać się w Czeladzi, według obecnych klas wystawowych, na nieaktualnych kartach ocen, bez ścisłej kontroli itd.
Może właśnie trzeba zdecydować się na rygorystyczne zasady i zrobić coś, co w krótkim okresie czasu może spowodować spadek ilości wystawianych ptaków, a w przyszłości przyciągnie nowych hodowców, bo będą wiedzieć, że jest to robione dobrze, według aktualnych przejrzystych zasad COM.

Nie możemy ciągle obstawać przy tym, że nowe klatki są drogie. Świat idzie do przodu w szalonym tempie, a my ciągle siedzimy w Czeladzi w osranych klatkach i narzekamy jak drogo. To prosta droga do unicestwienia hodowli w naszym kraju.

Co w 2015 roku PFO zrobiło, żeby na OMP było więcej ptaków? Czy podjęto jakiekolwiek działania w tym kierunku? Czy sankcjonowanie obecnego stanu rzeczy jest dobrym działaniem niech każdy to oceni sobie sam.

[DarekF]

szczerze to wolałbym aby na mojej wystawie było 1000 ptaków w byle jakich nie spójnych klatkach (nawet druciakach), ale oczywiście czystych! Niż 100 ale w jednakowych kartonowych klatkach.

Powody:
- nie wszystkich stać na klatki wystawowe!
- nie wszystkich stać na dodatkową kasę za wypożyczenie klatki
- nie wszystkich stać na nowe klatki wystawowe, kupił jedne a okazuje się że w tym roku są inne
- większa ilość ptaków, to większa konkurencja, lepsze porównanie
- więcej ptaków to większe SHOW ludzie lubią jak czegoś jest bardzo dużo

Jak mam być szczery jak nadal hodowałbym zeberki to wolałbym zdobyć 10 miejsce na wystawie NZC niż 1 na OMP a powód jest jeden na NZC jest ponad 2500 zeberek a na OMP ile??

Jeśli kogoś nie stać na zakup lub wypożyczenie klatek, to niech nie hoduje. Każdy ktoś zajmuje się profesjonalną hodowlą musi się liczyć kosztami nie tylko na karmę, klatki hodowlane czy ew. wizyty u weta.
każde hobby generuje jakieś koszty.

Niech składka będzie nawet 200-250zł / rok to wtedy można coś działać konkretnie. I jak papuga napisał, może być mniej hodowców ale będzie wtedy inaczej, a z czasem hodowców będzie więcej a Ci co odeszli wrócą bo zobaczą że tak mocne zmiany przyniosły efekty.

OMP ma pokryć wszystkie koszty poniesione na ta imprezę, i jeszcze coś zarobić dla PFO ale jak ludzie w PL nie mają pojęcia o istnieniu PFO a co dopiero o czymś takim jak OMP to się nie dziwię że jest jak jest.

w dalszym ciągu nie ma osoby ds. komunikacji społecznej - czy PFO twierdzi że taka osoba jest nie potrzebna? czy twierdzi że ''reklama'' jest nie potrzebna?