Lęgi u moich kanarków- Granos

[Granos]

Dzisiaj przeglądałem forum i wszystkie tematy zwiazane z lęgami i odkryłem ,ze ...mam problem identyczny jak opisywał Rafał w tamtym roku w wątku Problem z samczykiem....Mam nadzieję ,że i u mnie zakonczy sie wszystko tak jak u naszego kolegi.

[Rafał]

Problem z samczykiem... wcale nie skończył się wesoło! Samczyk nie nadawał się w zeszłym roku do lęgów. Wszystkie zeszłoroczne próby odchudzenia nie dały rezultatów. Jak napisał mi kiedyś Marek, odchudzanie samców do rzecz długa i trudna. Mi się w zeszłym roku nie udało...

Jednak efekty dały rezultat w tym roku. Samiec śpiewa intensywnie choć jeszcze dość cicho (najciszej spośród moich 4 samców). Jednak może to już jego taka natura i urok. Po dmuchnięciu w w pióra ukazuje się jeszcze nieco żółtego koloru (tłuszcz). Zatem "proces odchudzania" jeszcze się nie zakończył. Teraz tylko pod znakiem zapytania staje tylko przygotowanie samca do tegorocznych lęgów, które chciałbym zacząć za 2 tygodnie. O tym wszystkim napiszę w dziale o swoich lęgach. Tobie Granos natomiast doradzam cierpliwość i wytrwałość w konsekwentnym działaniu. Będę pilnie śledził postępy Twoich lęgów i mocno Ci kibicował.

Świetny temat!

[Granos]

Dzięki! Można a więc powiedzieć ,że stoimy w bardzo podobnej sytuacji w lęgach. u mnie pojawiaja się jakieś pozytywy:samczyk mieszańca zaczyna karmic samiczkę i śpiewać ...gorzej ,że ona nie kwapi się ani do budowy gniazdka ani by ulegać samcowi.U pary glosterów,której to problem opisywałem, samiczka czasami zaglada do gniazda lecz nie w celu budowy lecz razcej ułożenia tego co tam tkwi.Propo samczyka:gdy dzisiaj badalem me ptaki stwierdziłem ,ze samczyk nie jest wiele grubszy od samiczki lecz ,że ma bardzo bujne upierzenie(w porównaniu z innymi ptakami)..zreszta temat intensywności i nieintensywnośni upierzenia glosterów był juz na tym forum omawiany.Mam nadzieję,że wszystko pójdzie dobrze.Pociesza mnie także fakt ,że kanarek posiadajacy ta niewielka otyłość moze ja zrzucić w klatce lęgowej(w tym roku sa to duże klatki bo maja wymiary 60-40-45.Cieszę sie także ,że mam kontakt z hodowca z łSHKiPO od ,którego mam glostery .Oferował on już swa pomoc w zamianie samiczki.narazie czekam co wyjdzie (wkoncu to dopiero poczatek lęgów ,niektórzy nie zaczęli a na poczatku połaczenia par celem było rozeznanie się w sytuacji). Tobie Rafał ,jak i innym forumowiczom życzę udanych legów (wiem ze swojego doświadczenia o ile trudniej jest przygotować ptaki gdy sa cały rok w ogrzewanym pomieszczeniu). Pozdrawiam !

[Granos]

Witam!Mam dzisiaj pytanie.Moja glosterka zaczęła dzisiaj intensywnie "pracować" przy gnieŹdzie.Zauważylem takze ,że gdy siada w nim podnosi ogonek i rozpościera skrzydła zakrywając całe gniazdko.Co to oznacza ?

[malypro]

Najprawdopodobniej "wciera" się w nie , czyli będzie się brała za jego budowe

[Granos]

Dzięki absolutnie miałeś rację. To fantastyczne przeĹźycie oglądać coś takiego gdy to twoje pierwsze lęgi w hodowli.Dziś wyjechałem z domu o 13.30 (gnizdko było dopiero zaczynane -połowa to jeszcze filc) gdy wrĂłciłem o 17 zobaczyłem juz wysłane szarpią gniazdko .Fantastyczny widok  (nie samowite ,Ĺźe ze zwykłej szrpi ptak uplecie cos takiego. Bardzo się cieszę ,Ĺźe widać postępy u mojej pary glosterĂłw.

[Rafał]

Gratulacje Granos!

Kolejna bliŹniaczo podobno sytuacja do tej jaka miała miejsce u mnie w poprzednim sezonie. U mnie podobnie samiczka w ciągu kilku godzin wyścieliła przepięknie gniazdo - obrazują to zdjęcia zamieszczone w dziale z moich lęgów 2008. Jak widać wszystko u Ciebie układa się świetnie. Samiczka jest już w takim razie gotowa. Teraz reszta zależy od samców!

Odnośnie śpiewu samców podczas przebywania z samicami to wszystko jest ok. Samce będą śpiewały tylko w momencie gotowości do kopulacji i w trakcie jej trwania. Będzie tak aż do momentu kiedy samiczki zaczną wysiadywać jajka. Wtedy samce przestana w ogóle śpiewać.

[Granos]

Wdzięczny jestem za to ,że pomagacie mi w duzym stopniu w tym sezonie legowym (malypro zamieścił super filmiki-warto zobaczyć). Sytuację glosterów opisałem natomiast u mieszańców...wprost przeciwnie. Zamiast budować ..niszczą. Samiczka wogóle sienie kwapi.Samczyk zachowuje sie dość dobrze (karmi samiczke i próbuje kopulować...bez poparcia samiczki.Ona natomiast wogóle nie zamierza nawet interesować sie materiałem na gniazdo a samczyk "pomaga" by czasami nic jej po głowie nie chodziło z zamiarem budowy. Mimo to mam powody do radości z glosterów.Samiczka nie jest wybitnym ptakiem lęgowym...co mogłem zaobserwować gdy wcześniejszych samców przeganiała.No cóż ja ,jak juz wcześniej mówiłem,cieszę sie z postępów u glosterów- wkońcu to tą rasę postanowiłem zacząć hodować.

[Rafał]

Wszystko jest kwestią czasu, Twojej cierpliwości o opanowania. Moim zdaniem najważniejszy jest fakt gotowości samczyka. Z samiczkami jest nieco łatwiej. Dlatego ja bym oddzielił Twoje glostery. Niech samiec intensywnie śpiewa i nabiera sił. Gdy będzie on osobno będzie intensywniej śpiewał. Spowoduje to, ze samica pobudzona pokarmem i dodatkowo intensywnym śpiewem samca zacznie rychłe przygotowania i rozpocznie budowę gniazda. A jak już dobrze sam zauważyłeś na przykładzie innej pary, budowa gniazda to może być kwestia jednego dnia! Zatem postaraj się o troszkę cierpliwości a wszystko będzie jak być powinno!

Będziemy mieli wiele wspólnych tematów do rozmów. Glostery to i moje ulubione kanarki!

[Granos]

Dzieki .To znaczy para ,ktĂłra ma kłopoty to nie są glostery ale mieszańce (zostały mi z  czasu gdy jeszcze nie posaidałem glosterĂłw). Myślę ,ze zrobię tak jak radzisz i rozłączę mieszańce...moze pomoze ale po tamtym roku nieudanej prĂłby jestem trochę innego zdania ... zawsze warto sprĂłbować. Cieszę się Ĺźe Jesteś na tym forum! Jesteśmy na podobnym poziomie w naszych hodowlach więc to nie watpliwie pomoze w wielu kwestiach u naszych ptakĂłw.

[Granos]

Chciałbym się wytłumaczyć dlaczego  nie zamieszczam fotek (niektorzy się o to dopytywali).Otóş w tym roku stosuję (zauwaĹźone na stronach internetowych włoskich hodowcĂłw glosterĂłw) "budki dla kanarkĂłw".Jest to gniazdo zawieszane na zewnątrz klatki ,obudowane naokoło. jestem z tych gniazdek bardzo zadowolony (jedynie mogła by być trochę większa średnica). Przez właśnie obudowanie gniazda mam kłopot ze zdjęciami ale myślę ,ze pojawia się one za jakis czas.

[Rafał]

Czekamy zatem z niecierpliwością

[Granos]

Czy samiczka będzia budowała gniazdo cały czas gdy ma zapewnione materiały?

[Rafał]

Będzie budowało gniazdo do tego momentu, aż uzna, ze jej wystarczy!

[Granos]

U mnie bez zmian. Gniazdko czeka,samiczka wprowadza drobne poprawy w kształcie. Samiczka zaczęła budować gniazdo w niedzielę ,wczoraj zakończyła, więc niedługo pewno pojawi się jajeczko (już nie mogę się tego doczekać).