Zdjęcie miesiąca

Kanarki - Wortal Jacky & Mark
Marzec 29, 2024, 10:22:47 *
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Aktualności: Tutaj pogłębisz swą wiedzę o kanarkach i ptakach egzotycznych.
   
  Strona główna Pomoc Linki Zaloguj się Rejestracja  

Nasz serwis używa plików cookies do prawidłowego działania strony. Korzystanie z serwisu bez zmiany ustawień dla plików cookies oznacza, że będą one zapisywane w pamięci urządzenia. Ustawienia te można zmieniać w przeglądarce internetowej. Więcej informacji udostępniamy w naszej Polityce prywatności.

Strony: 1 ... 8 9 [10]   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Lęgi u moich kanarków- Granos  (Przeczytany 57568 razy)
0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
Granos
Gość
« Odpowiedz #135 : Marzec 28, 2009, 08:19:56 »

Pazurków też nie podcinałem ponieważ zcierajasię ładnie na żeredkach.Ptaki te kupiłem w listopadzie wiec przy dobrym drewnie raczej ptak ma doba długość pazurków.Co do budowy muszę dawać gnado ponieważ miał bym po maksymalnie dwóch dniach gazetę rozszarpaną i jak juzsiezdarzyło cała była przeniesiona do gniazda. Mrugnięcie
Zapisane

Granos
Gość
« Odpowiedz #136 : Kwiecień 02, 2009, 03:11:53 »

Witam!
Jak się okazało w ostatnil legu w tym roku samiczka zniosła 4 jajka.Wysiadywanie zaczeła 31 marca wiec mam nadzieję ,ze będą zapłodnione a fajnie wypada bo wtedy klucie przypadało by na wielkanoc co myślę data łatwa do zapamiętanie Mrugnięcie.Ten lęg można by powiedziec ,ze jest znowu troszeczkę inny(zresztą w każdym były jakieś niespodzianki):jak pisałem jajka sąjaśniejsze i wieksze ale ostanie czwarte jajko to juz podług wcześniejszych...krótko mówiac spore Mrugnięcie.W sobotę mija 5 dzien wysiadywania wiec pokuszę sie o prześwietlenie wnętrza jajeczek-oby z dobrym skutkiem.Fajnie było by aby mozna do własnych młodych dobierać jakieś ptaki do par na następny rok.Jestem bardzo zadowolony zachowaniem pary:jak juz pisałem samczyk bardzo ładnie śpiewał i śpiewa nadal,samiczka bardzo dzielnie wysiaduje i podczas podładania wcześniejszych zniesien na atrapy było mi trudno ją jakos wyciągnąć z gniazda :)do tego stopnia ,ze podbierajac ostanie dwa jajka tylko się lekko podnosiła nie wychodząc z gniazda ja brałem jajko a ona spokojnie przyglądajac się jak grzebie pod nia za chwile siadała.Praktycznie nie zchodzi z gniazda ponieważ samczyk ją intensynie karmi a ona wychodzi tylko by rozprostować kosci i sie czegoś napić.Tak więc w sobotę powinienem wiedzieć więcej na temat czy jajka są zapłodnione.
Zapisane

Granos
Gość
« Odpowiedz #137 : Kwiecień 03, 2009, 07:41:05 »

Witam!Dziś przeżyłem fantastycznu dzień pełen niespodzianek! Zaczęło się od rannego prześwietlenia jajeczek(czwarty dzień wysiadywania) i stwierdziłem ,ze da są zapłodnione na 100% a z kolejnymi dwoma dla umewnienia poczekam jeszcze z diagnoza ponieważnie jestem pewien. Jak opisywamym w którymś z wcześniejszych wątków zamierzałem wprowadzić nową rasę kanarka.Wczoraj dokładnie przeanalizwałem wszystkie rasy i powróciłem do wczesniejszych decyzji mianowicie :nie chcę (przynajmniej jak narazie) kanarków grupy śpiewajacej i kolorowej-fakt myślałem o czerwonej mozaice ale nie chcę farbować moich ptaków a poza tym przypominając sobie MP to właśnie wtedy straciłem do tej rasy zapał więc pozostaje postura...Uwielbiam grupę kanarków kształtnych i co fajnie mam duży wybór(ksztalt dzieli się takze na 5 podgrup).Po dokładnej analizie wybrałem ptaki ,które ewentualnie chciałbym hodować a oto wyniki:gloster,paryski trębacz,garbus japonski (?),lizard,border mini oraz norwich.Na paryskiego i norwicha narazie bym sie nie zdecydował,glostera mam wiec pozostają 3 rasy.Dziś mama zrobiła mi niespodzianke widzac moje wczorajsze postanowienia i niespodziewanie dzis wzbogaciłem się o..parę borderów mini (zielony samczyk,żółta samiczka).Bardzo sie z tego cieszę a zarazem otworzyła sie droga na kolejne lęgi Mrugnięcie.
Zapisane

Granos
Gość
« Odpowiedz #138 : Kwiecień 06, 2009, 09:06:22 »

Tak wiec okazało sie ,ze legi pratycznie przedemną Mrugnięcie.Według mnie to dobrze ponieważ ptaki sa juz gotowe do lęgów a początek wiosny gdy robi się ciepło to super pora gdy już ptaki maja w większosci niezastąpione swiatło słoneczne.Ale krótki opis mych nowości... u glosterów szczęśliwie po drugim sprawdzeniu jajeczek wszystkie z czterech jajek okazały sie zapłodnione takze mam nadzieję na sukces!Samiczka jest w czasie 7 dnia wysiadywania czyli mniej więcej połowa czasu inkubacji.U borderów juz zmiany:po przyjeŹdzie do mnie w piatkowe popołudnie szybko przeszły aklimatyzację:samiczka najpierw odgfaniałą samca fukając na niego i goniąc go okazując agresję.U poprzedniego właściciela para ta podczas przygotowan miała cieplejsze warunki a u mnie nie ma jeszzce regału więc dałem je na górę-efekt piorunujacy.W niedzielę samczyk zaczął donośnie śpiewać okazując chęc do kopulacji goniac ją i śpiewając jednocześnie-dodam jeszcze ,ze ptaki na górę dałem w niedziele a od soboty gniazdo "budował"...samczyk.Nanosił materiału a samiczka nie wykazywała zainteresowania gniazdem ani w sobotę ani w niedzielę.Dzisiejszego ranika już sporo było tego naniesionego materiału i właśnie od dzisiejszego rana także samiczka zaczęla budowę Mrugnięcie.
Zapisane

Granos
Gość
« Odpowiedz #139 : Kwiecień 09, 2009, 04:01:20 »

Kolejne dobre dni u kanarków Uśmiech...Samcizka zakonczyłą gnaizdo i w odróżnieniu od glosterki niazdo jest tylko troche wyscielone szrpia i piórami natomiast dzis pojawiło sie pierwsze jajeczko w gnieżdzie ,które jest zamienione na atrapę-jak mozna było sie spodziewać narazie wysiadywanie bardzo w kratkę ale z kolejnymi zniesieniami powinno byc coraz lepiej

                                          ***
U glosterów trwają spokojny dni jakie zawsze przynosi wysiadywanie-dziś mija 10 dzień wysiadywania i młode we wszystkich jajeczkach rozwijaja sie prawidłowo takze mam nadzieję ,ze miedzy niedziela a wtorkiem bedą młode.
Zapisane

Granos
Gość
« Odpowiedz #140 : Kwiecień 13, 2009, 05:43:23 »

13.04 2009 (lany poniedziałek)!!!

Witam! Kolejne dobre a wręcz znakomite wiadomości.Borderka dziś zaczęła właściwe wysiadywanie pierwszego legu ,w którym zniosła 4 jajeczka-ok.czwartku pierwsze przeswietlenie.Samcizka siedzi bardzo dobrze bez przer więc zaczynają sie spokojne dwa tygodnie u tej pary.

             ***

Dzis wyległy sie z 4 jajeczek 3 glosterki!!! Jestem bardzo szczęśliwy ponieważ są bardzo dobrze i czesto karmione ,ze czwartm jajeczkiem czekam jeszcze jutro-moze wykluje sie i czwarty... Mrugnięcie
Zapisane

Granos
Gość
« Odpowiedz #141 : Kwiecień 17, 2009, 02:33:00 »

Witam!

Wczoraj (czwarty dzień wysiadywania) prześwitetliłem jajka borderki: trzy z nich są na pewno zapłodnione a jedno według mnie nie ale lepiej sieupenie około niedzieli.samiczka bardzo dobrze wysiaduje,samczyk spełnia swojarolę dokarmiajac samiczkę więc wszystko jest w jak najlepszym porządku.

                                              ***

U glosterów zaszły pene zmiany:z czwartego jajeczka tak jak przypuszczałem nie wylęgło się nic (zarodek obumarł w jajku) natomiast w środę (gdy młode miały 3 dni) zmarł jeden z pisklaków-mogłem sie niestety tego spodziewać poniewaz on był wyraŹnie najsłabszy (moze nawet z jakimś defektem) ponieważ ni miał siły podnieść główki do karmienia .Przeżyl on pare godzin po drugiej dobie życia,nawet miałem go zaczac spróbować wieczorem recznie dokarmiać-pół godziny wcześniej jeszcze żył ale właśnie gdy wyjmowałem go do karmienia zauważyłem ,ze zmarł.Samiczka bardzo starała się go ratować ; mimo ,ze dwa pozostałe wychylałły wysoko główki to właśnie jego chciała dokarmiać (kilka razy cos zjadł ale nie starczyło to na tyle by zacząć go dokarmiać ręcznie) .Myslałem o ręcznym karmieniu ponieważ młode leżac otwieralo dziobek do karmienia.No cóz...
Pozostałe dwa młode maja dziś 5 dni i rozwijaja sieznakomicie! Aż byłem zdziwiony ile urosły widzac już dośc duże "pokraki"w gnieŹdzie.Wczoraj zaczął dokarmiać je takze samczyk z czego bardzo sie cieszę ! Oby tak dalej Uśmiech.
Zapisane

Jacky
Administrator
Aktywny użytkownik
*
Offline Offline

Łódź
Netykieta: Nadzór mam nad Adminem
Wiadomości: 2 751



« Odpowiedz #142 : Lipiec 02, 2009, 03:10:33 »

U glosterów zaszły pene zmiany:z czwartego jajeczka tak jak przypuszczałem nie wylęgło się nic (zarodek obumarł w jajku) natomiast w środę (gdy młode miały 3 dni) zmarł jeden z pisklaków-mogłem sie niestety tego spodziewać poniewaz on był wyraŹnie najsłabszy (moze nawet z jakimś defektem) ponieważ ni miał siły podnieść główki do karmienia .Przeżyl on pare godzin po drugiej dobie życia,nawet miałem go zaczac spróbować wieczorem recznie dokarmiać-pół godziny wcześniej jeszcze żył ale właśnie gdy wyjmowałem go do karmienia zauważyłem ,ze zmarł.Samiczka bardzo starała się go ratować ; mimo ,ze dwa pozostałe wychylałły wysoko główki to właśnie jego chciała dokarmiać (kilka razy cos zjadł ale nie starczyło to na tyle by zacząć go dokarmiać ręcznie) .Myslałem o ręcznym karmieniu ponieważ młode leżac otwieralo dziobek do karmienia.No cóz... 

I co nie zraziło Cię to do hodowli glosterów? Nadal planujesz hodować tę rasę?
Zapisane

Granos
Gość
« Odpowiedz #143 : Lipiec 02, 2009, 04:20:53 »

Cytuj
U glosterów zaszły pene zmiany:z czwartego jajeczka tak jak przypuszczałem nie wylęgło się nic (zarodek obumarł w jajku) natomiast w środę (gdy młode miały 3 dni) zmarł jeden z pisklaków-mogłem sie niestety tego spodziewać poniewaz on był wyraŹnie najsłabszy (moze nawet z jakimś defektem) ponieważ ni miał siły podnieść główki do karmienia .Przeżyl on pare godzin po drugiej dobie życia,nawet miałem go zaczac spróbować wieczorem recznie dokarmiać-pół godziny wcześniej jeszcze żył ale właśnie gdy wyjmowałem go do karmienia zauważyłem ,ze zmarł.Samiczka bardzo starała się go ratować ; mimo ,ze dwa pozostałe wychylałły wysoko główki to właśnie jego chciała dokarmiać (kilka razy cos zjadł ale nie starczyło to na tyle by zacząć go dokarmiać ręcznie) .Myslałem o ręcznym karmieniu ponieważ młode leżac otwieralo dziobek do karmienia.No cóz... 


I co nie zraziło Cię to do hodowli glosterów? Nadal planujesz hodować tę rasę?

Witam! Bardzo dawno nie pisałem w tym watku ale jakoś nie było okazji...

Uznaję zasadę ,że człowiek uczy sie na błędach ( a lęgi glosterów to przede wszystkim moje błędy niż jakieś okoliczności).Z glosterów nie mam prawa być niezadowolonym wkońcu to pierwsza para w "karierze" i poprostu trzeba wyciagnać wnioski na przyszłość... To wkońcu pierwszy lęg nie poszedł przez brak podcięcia piórek kloaki,drugi to moja totalna porażka z zabieraniem gniazda i partnera natomiast trzeci właściwie poszedł bardzo dobrze wręcz planowo. 3 z czterech młodych się wykluło a trzeciemu musiało coś nie pasować ponieważ od poczatku był słabszy-nastapiła jakby naturalna selekcja i zostały ptaki ,które sa w stanie poradzic sobie w życiu. Dwa ,które zostały maja 2,5 miesiaca i sa w świetnej formie.Te dwa ptaki na pewno zostawie do dalszej hodowli.hodowlę glosterów na pewno będę kontynuował poniważ to jakby taka dla mnie "honorowa" rasa ,która zawsze uwielbiałem.

                                       ***

                 Czas wspomnieć coś o borderach....

Zakonczyłem opisywanie tej pary w momencie gdy samica wysiadywała 4 jajka pierwszego lęgu i tu zdarzył się scenariusz jak u glosterów.
Jedno jajko nie zapłodnione,3 pozostałe młode się wykluly niestety jedno znów wolniej rosło i padło po pierwszych dobach.Z tego lęgu bordery wyprowadziły 2 piękne szeki.

W drugim legu samiczka zniosła 5 jajek-wszystkie byly zapłodnione. Wykluła się cała piatka i... znów jeden słabszy ,który padł.PoŹniej nastapiły nie stety kolejne nie szczęśliwe zdarzenia-samica z nie wiadomych powodów wyrzuciła z gniazda 13 dniowe młode na skutek czego jedno padło.Pozostała 3 wsadziłem do gniazda i przesiedziały już spokojnie w nim kolejny tydzień aż do własciwego wylotu. Z tego lęgu wychowały się zielone młode majace aktualnie miesiac.

trzeci lęg przez to ,że parka przybyła wiele póŹnie bo na poczatku kwietnia ciagle trwa.Samica wysiaduje siódmy dzień 5 zapłodnionych jajek -mam nadzieje ,że w tym lęgu wszystko potoczy się dobrze.

Zamierzam w tym roku wystawić kolekcję borderów(zobaczymy co z tego wyjdzie) na wystawie klubowe .W tym roku wystawaił będę ptaki na  przerejestrowanych nie swoich obraczkach z powodu kłopotu z moimi wlaściwymi.

Pozdrawiam Granos
Zapisane

Strony: 1 ... 8 9 [10]   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Zdjęcie miesiąca

Działa na MySQL Działa na PHP Powered by SMF 1.1.21 | SMF © 2018, Simple Machines
Kanarki - Wortal Jacky & Mark
Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!