strzałka
Uczeń1
Nowy użytkownik
Offline
Gdynia
Wiadomoci: 3
|
 |
« : Kwietnia 11, 2009, 10:14:58 » |
|
Witam Mam problem bo wykluły mi sie 4 pisklaki: dwa są najstarsze, a dwa pozostałe są o jeden dzień młodsze od tamtych.Starsze mają więcej siły żeby wychylać dzióbki do nakarmienia i z tego co widze to rodzice karmią przeważnie tylko te starsze.Nie jest tak że tych mniejszych w ogóle nie karmią. Czy mam dokarmiać te pisklaki?Jeśli tak to jak sie to robi i jakie składniki są potrzebne do papki(wiem ze jajko i moze byc mak i marchewka ale jakoś dziwnie mi to wyszło i nie dałam tego pisklakom).Prosze o odpowiedz, bo jeśli będzie taka potrzeba to zawsze będę mogła tą papkę zrobić(jak nie teraz to przy następnym lęgu). Na prawdę prosze o szczegółową odpowiedŹ bo juz się tyle godzin naszukałam i nic nie znalazłam.Z góry dziękuje za odpowiedzi  Pozdrawiam wszystkich!
|
|
|
|
|
Zapisane
|
Pozdrawiam wszystkich!!
|
|
|
DarekF
Uczeń3
Aktywny użytkownik
 
Offline
Katowice/Manchester.
Wiadomoci: 1 107
|
 |
« Odpowiedz #1 : Kwietnia 12, 2009, 10:49:14 » |
|
Weż samo pogniecione ugotowane jajko, zmieszaj z kaszą manną drobną, do konsystencji sypkij tak jak robi się standardową mieszanke jajeczną, musisz dodać śliny i pognieść łyżką, abysię zrobiła papka coś jak papka dla niemowląt,albo jak sok z marchewki tylko bardzo gęsty.Napełnij strzykawke i do dziobków dawał po odrobinie, jak będą miały pełne wole to starczy.Powodzenia.
|
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
strzałka
Uczeń1
Nowy użytkownik
Offline
Gdynia
Wiadomoci: 3
|
 |
« Odpowiedz #2 : Kwietnia 12, 2009, 11:31:05 » |
|
Dziękuję bardzo!!!! Pozdrawiam! 
|
|
|
|
|
Zapisane
|
Pozdrawiam wszystkich!!
|
|
|
Lukas
Redaktor
Użytkownik
Offline
Lasocice/Nysa
Netykieta: Kontroluję Redaktora
Wiadomoci: 746
Z066
|
 |
« Odpowiedz #3 : Kwietnia 12, 2009, 02:04:47 » |
|
Jeszcze takie pytanie ile te młode mają? Jeden dzień różnicy to można powiedzieć tyle co nic , dobra samica wykarmia w jednym gnieŹdzie młode nawet z różnicą 4 dni, myślę że karmi prawidłowo, a tobie się tylko wydaje że jest inaczej i raczej niema co się martwić , niekiedy zdarza się że jeden młody odstaje od rodzeństwa i wtedy może być problem ale jeśli są dwa na dwa to pewnie samica karmi wszystkie i będzie dobrze.
|
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
strzałka
Uczeń1
Nowy użytkownik
Offline
Gdynia
Wiadomoci: 3
|
 |
« Odpowiedz #4 : Kwietnia 12, 2009, 04:10:59 » |
|
Starsze mają 3 dni a młodsze 2 dni. Myślę jednak że dokarmianie rzeczywiście nie będzie potrzebne bo jak już się troche bardziej przypatrzyłam to rodzice karmią pisklaczki po równo i te młodsze nie odbiegają wielkością od starszych.Przepis na papkę będę miała w rezerwie ale chyba się nie przyda. Dziękuje bardzo za wszystkie odpowiedzi Pozdrawiam!
|
|
|
|
|
Zapisane
|
Pozdrawiam wszystkich!!
|
|
|
|
kerry
Go
|
 |
« Odpowiedz #5 : Lutego 07, 2010, 10:02:57 » |
|
Pragnę nadmienić,że dodawanie śliny do pokarmu dla piskląt osoby palącej spowoduje ich śmierć.Podaję to za naszym mistrzem J.Sokołowskim,sam nie miałem odwagio sprawdzać.
|
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Mark
Administrator
Użytkownik
Offline
Częstochowa
Netykieta: Nadzór mam nad Adminem
Wiadomoci: 709
|
 |
« Odpowiedz #6 : Lutego 12, 2010, 04:14:38 » |
|
Pisklęta ,które nie ukończyły 5-6 dni nie da się wykarmić sztucznie ,jeśli samica wcale ich nie będzie karmiła.Pisklęta takie nie produkują jeszcze własnych enzymów trawiennych i tym samym nie będą mogły pozyskać substancji odżywczych z podawanego im przez hodowce jedzenia zastępczego,dodawanie w tym celu ludzkiej śliny na niewiele się zda.Najprościej jest takiej nie karmiącej samicy zabrać młode i dać do wykarmienia innej samicy,która ma swoje młode w podobnym wieku.
|
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Piotr_N
Uczeń1
Nowy użytkownik
Offline
Rzeszów
Wiadomoci: 15
|
 |
« Odpowiedz #7 : Grudnia 27, 2010, 12:07:17 » |
|
Hodując ptaki chcielibyśmy mieć zawsze udane lęgi ale niestety zdaża się że szczególnie cenna dla nas para ptaków nie moze utrzymać przy życiu kolejnych wyklutych piskląt które po kilku dniach pomału gasną. W takim przypadku chciałbym się podzielić moim doświadzczeniem z dokarmianiem piskląt i można to robić praktycznie zaraz po wykluciu. Na początek trzeba się przed lęgami profilaktycznie zaopatrzyć w mieszankę do ręcznego karmienia piskląt, ja stosowałem z powodzeniem mieszanki firmy Orlux i Versele-laga. Proporcje rozmieszania pokarmu są dostarczone przez producenta razem z karmą i można się do nich stosować karmiąc kanarki. Teraz moim zdaniem jest ważne przestrzeganie okresów dnia kiedy pisklęta będą dokarmiane. Najważniejsze moim zdaniem jest nakarmienie ptaków wieczorem przed zgaszeniem światła pisklęta rano budzą się silne i mocniej domagają się karmienia u samicy. Potem można karmić ptaki rano przed pracą i po powrocie z pracy. Do karmienia nie stosuje strzykawki ponieważ nie można ich zastosować przy świeżo wyklutych pisklętach i jest ryzyko podawania pokarmu z tzw zacięciami tłoczka co może sie żle skończyć dla maluszka. Natomiast stosuje (pewnie kilka osób to rożśmieszy) platikowy jednorazowy widelec z którego po wyłamianiu zostawiam jeden skrajny ząbek. Ząbek ten zatępiam delikatnie na końcu aby nie ranił. Widelec odwracam odwrotnie niż my zazawyczaj go używamy i Koniec ząbka maczam w przygotowanym pokarmie, podaje (wkładam) wprost do otwartego dzioba malucha który instyktownie żciąga go z końca. Aby ptak podniusł głowe i otwarł dziób do karmienia delikatnie pukam go końcem widelca po dziobku. Tak karmiąc widzimy jak stopniowo ptak przełykając napełnia wole. Po napełnieniu przerywamy karmienie. Takie dokarmianie stosuje około 5-6 dni od dnia wyklucia, póżniej pisklęta mają już tak dużo siły że zmuszają samicę i samca do częstszego karmienia. Metode tą stosuje gdy samica choć trochę karmi pisklęta. W przypadku gdy samica wogle nie karmi piskląt, takie maluchy trzeba karmić min co 2 godziny. Napewno wyłąćzne karmienie ręczne przez hodowców nie jest zalecane gdyż powoduje to zanik instyktu karmienia u samic w kolejnych pokoleniach ale dokarmianie piskląt w trudnych przypadkach jest jedyną dla nich szansą jeżeli nie mamy możliwości podłożenia ich pod samiczkę dobrze karmiącą.
|
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
WIL.K.
Uczeń2
Nowy użytkownik

Offline
Warszawa
Wiadomoci: 278
|
 |
« Odpowiedz #8 : Grudnia 27, 2010, 11:35:34 » |
|
Witam Do ręcznego odchowu piskląt ptaków będących w hodowlach oraz innych które losowo znalazły się u nas polecam karmę dr.Harrisona firmy Avifood.Karmą tą wychowałem pisklęta dzwońca,szczygła,kosa,drozda i dużo innych ,sprawdza się też przy karmieniu i dokarmianiu kanarków i egzotyki,jest to preparat o nazwie "Recovery Formula".Więcej informacji na stronie www.zdrowyptak.pl lub www.dlaptaka.pl. Pozdrawiam
|
|
|
|
« Ostatnia zmiana: Grudnia 28, 2010, 08:46:34 wysane przez Jacky »
|
Zapisane
|
|
|
|
|