Zdjęcie miesiąca

Kanarki - Wortal Jacky & Mark
Grudnia 07, 2025, 07:16:26 *
Witamy, Go. Zaloguj si lub zarejestruj.

Zaloguj si podajc nazw uytkownika, haso i dugo sesji
Aktualnoci: Tutaj znajduje się kopalnia wiedzy o kanarkach i ptakach egzotycznych.
   
  Strona gwna Pomoc Linki Zaloguj si Rejestracja  

Nasz serwis używa plików cookies do prawidłowego działania strony. Korzystanie z serwisu bez zmiany ustawień dla plików cookies oznacza, że będą one zapisywane w pamięci urządzenia. Ustawienia te można zmieniać w przeglądarce internetowej. Więcej informacji udostępniamy w naszej Polityce prywatności.

Strony: [1]   Do dou
  Drukuj  
Autor Wtek: Zagadka z PFO  (Przeczytany 2474 razy)
0 uytkownikw i 1 Go przeglda ten wtek.
Stanisław
Amator
Nowy użytkownik
*
Offline Offline

Wiadomoci: 1


« : Maja 30, 2009, 01:32:55 »

Jestem tutaj nowy, a więc witam wszystkich hodowców i miłośników ptaków. Cieszę się, że trafiłem tutaj i jestem tutaj z Wami. To moja pierwsza wypowiedŹ, więc proszę wybaczcie moją treme i błędy.

Przeglądając zasoby internetu o ptakach trafiłem na ten serwis. Zaintrygowała mnie Wasza dyskusja o PFO, a raczej Wasze dyskusje na temat PFO. Nie mogę pisać w rozdziale Pfo, a nie wiem czemu, to pisze tutaj.
Ptaki choduje od dziecka, więc trochę już się nauczyłem i poznałem wystawy i samych hodowców.

Z tego co widze, to wreszcie bedzie Zjazd Delegatów całej Federacji. Mam wrażenie, że z tymi wyborami do Rady jest tak w naszym sejmie. Dużo gadania i mało efektu. Tak się zastanawiam czy to sejm jest stowarzyszeniem czy też na odwrót: stowarzyszenie jest parlamentem.
Czy chodowanie ptaków jest hobby czy sposobem na życie, a może nawet metodą zaistnienia na szerszym, publicznym forum, albo schodami w życiowej karierze?
Cxzy wstepując do związku albo stowarzyszenia hodowców chcecie spotkać ludzi o podobnych zainteresowaniach, czy też są jakieś inne pobudki?
Czy zapisując się do związku macie wyobrażenie czym jest stowarzyszenie, a tym bardziej stowarzyszenie hodowców? Czy wstepujecie tam dobrowolnie czy pod przymusem?

Przecież PFO, to takie stowarzyszenie stowarzyszeń. Patrząc na historię PFO mam wrażenie, ze niektórzy działacze byli tam po to by się pokazać, by zaistnieć, inni by zrobić karierę (o ile w PFO można zrobić kariere!), jeszcze inni by podnieść swój prestiż i uznanie u kolegów-hodowców, ale byli i tacy, co chyba zostali dzialaczami z przymusu.
Wszystko to doprowadziło do tego, ze jest jak jest.

Ciekawy jestem, tak z ręką na sercu, kto z Was i z Waszych kolegów-hodowców byłby skłonny systematycznie poświęcać swój czas, swój talent, a czasem też swoją hodowlę albo i rodzinę na potrzeby tej organizacji? Jest to niewątpliwie praca odpowiedzialna, bo dla nas wszystkich. Większość z nas krytykuje, bo tak najłatwiej, ale czy jest ktoś wród Was, kto zamiast krytykować podjąłby się takiego zadania, aby pracować na rzecz współbraci-hodowców? Czy potraficie np. odmówić sobie weekendu, albo zawalić noc, żeby coś zrobić dla ptaków, które nie są Wasze, dla kolegów, którzy Was będą póŹniej krytykować? Czy są jeszcze idealiści wśród Was?

Druga rzecz, to nie wystarczy być hodowcą, żeby moc działać w PFO. Tam trzeba być i urzędnikiem i prawnikiem i kasjerem i finansistą i organizatorem, albo menadżerem, jak to teraz modnie się mówi.

Ojciec-Ślązak zawsze mi gadał, że hodowcy stanowią jedna wielka rodzina. Tak było, ale czy tak jest nadal? Zobaczcie jak jest w Waszych związkach i stowarzyszeniach. Zamiast wymieniać się doświadczeniami na zebraniach najczęsciej obgadujemy innych i narzekamy. Nikt się nie podejmuje stworzenia czegoś, żeby było lepiej. Dobrze jest, jak jest i tyla! Tak nie powinno być powinniśma sobie pomagać, pomagać młodym, zarażać innych hodowla ptaków. To jest sens i cała istota hodowli. Rywalizować nawet ostro można sobie na wystawa, ale na co dzień powinniśmy być kolegami-hodowcami, bo tak trzeba i tak jest na całym świecie.

Dalej pytam Was z reka na sercu, kto byłby skłonny poświęcać się dla innych? Myśla, że niewiele będzie wpisow pod ta moja wypowiedŹ, a jeśli tak faktycznie bedzie, to co stanie się z PFO, a póŹniej z naszymi związkami? Czy będzie to już ostania kadencja PFO?

Stanisław
Zapisane

jot-ka11
Redaktor
Aktywny użytkownik
*
Offline Offline

Częstochowa
Netykieta: Kontroluję Redaktora
Wiadomoci: 1 140



« Odpowiedz #1 : Maja 30, 2009, 09:47:42 »

Niewątpliwie masz rację.Śledząc dyskusję nad sytuacją w PFO niejednokrotnie zadawałem sobie takie pytania(czy ja bym podołał?,czy ja miałbym na to czas?,czy miałbym na tyle wiedzy?czy ja?....).Stawiając sobie takie pytania doszedłem do wniosku,że ja nie nadawałbym się.Uważam,że każdy z potencjalnych kandydatów na te stanowiska powinien sobie zadac takie pytania i po udzieleniu sobie pozytywnych odpowiedzi ,zdecydowac się na kandydowanie.Myślę,że taka debata jak ta uprzytomniła przyszłym kandydatom do władz PFO,że stanowiska te to nie tylko prestiż i honory,ale też, a może przede wszystkim, odpowiedzialnośc i ciężka praca.Odpowiedzialnośc za losy federacji spoczywa nie tylko na prezydentach, lecz również na szeregowych jej członkach,którzy poza wytykaniem potknięc powinni włączac się w pracę na jej rzecz, aby podobnych wpadek uniknąc.
Puki co przed nami wybory nowych władz i należy sobie życzyc aby był to wybór trafiony.
Zapisane

Mark
Administrator
Użytkownik
*
Offline Offline

Częstochowa
Netykieta: Nadzór mam nad Adminem
Wiadomoci: 709



WWW
« Odpowiedz #2 : Maja 31, 2009, 09:31:31 »

Obaj moi przedmówcy wyrazili sedno sprawy jeśli idzie o odpowiedzialność za losy federacji ,która podejmie przyszły Prezydent PFO. jak i cała Rada Federacji.
Oczywiście jeśli do Rady Federacji znów wejdą przypadkowi ludzie jak poza nielicznymi przypadkami są w obecnej radzie to losy PFO raczej się nie zmienią i ta organizacja wcześniej czy póżniej upadnie i wszelki słuch o niej zaginie.
Dlatego moim zdaniem  przyszły Prezydent powinien przyjść do rady z swoimi ludzmi,którzy mając już wcześniej opracowany program będą go wspólnie realizować.Myślę że powinno się postawić na ludzi już sprawdzonych,którzy działając wcześniej w innych organizacjach udowodnili swoje zdolności organizacyjne.
Następna sprawa to sprawa programu do naprawy sytuacji w PFO,według mnie taki program powinien zawierać wiele spraw między innymi takich jak;
-nawiązanie współpracy z innymi federacjami i razem z nimi organizowanie wszelkich konkursów ptaków
-nawiązanie współpracy z radiem ,telewizją i wszelkimi innymi mediami w celu propagowania zarówno hodowli ptaków jak i promocji samej federacji
-federacja powinna mieć swoje biuro i profesjonalnego księgowego,który poprowadzi finanse federacji
-wielkość składki na federacje płacona obecnie powinna być zmniejszona a federacja powinna się w przyszłości utrzymywać ze sponsoringu i reklam
-strona internetowa federacji powinna być bardzo rozbudowana i nowoczesna,tak aby każdy hodowca zaglądając na ta stronę znalazł wszystkie interesujące go informacje ,np datę otrzymania swoich obrączek.Strona ta powinna zawierać także dane wszystkich zrzeszonych hodowców np.wpisując sygnum danego hodowcy na ekranie powinno się ukazać jego imię i nazwisko i np.wszelkie jego osiągnięcia wystawowe
-federacja powinna wspierać hodowców organizując im nie tylko zakup obrączek ale także np. zakup po cenach preferencyjnych np.mieszanek lub innych produktów
-najlepsi hodowcy np mistrzowie polski w danych rasach powinni być nagradzani nie tylko pucharami i dyplomami ale także np.bezpłatną wycieczką na jakieś międzynarodowe imprezy wystawowe
-kolegium sędziowskie działające przy PFO powinno działać na rzecz ciągłego podnoszenia poziomu wyszkolenia ekspertów tak żeby poziom ekspertów był bardzo wysoki a wyniki na konkursach ptaków nie budziły żadnych zastrzeżeń.
-federacja powinna organizować więcej konkursów ptaków o zasięgu ogólnokrajowym.
-federacja powinna nawiązać jak najbliższą współprace ze Światową Organizacja Ornitologiczną  aby propagować na arenie międzynarodowej osiągnięcia polskich hodowców.
Oczywiście do tego programu można dołożyć jeszcze wiele innych punktów.
Może ktoś powie że to zbiór pobożnych życzeń ale ja uważam że wszystkie te w\w postulaty są do spełnienia pod warunkiem jednak że nowa Rada Federacji nie będzie się składać z przypadkowych ludzi.
Osobiście uważam że mamy takich ludzi ,którzy mogliby ten program zrealizować.Są nawet tu na forum ludzie,którzy już udowodnili swoje ponadprzeciętne zdolności organizacyjne i pasje na rzecz propagowania hodowli kanarków  jak i zwykłą ludzką pracowitość na rzecz hodowców i organizacji na rzecz,której działają.
Zapisane


Strony: [1]   Do gry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Zdjęcie miesiąca

Dziaa na MySQL Dziaa na PHP Powered by SMF 1.1.21 | SMF © 2018, Simple Machines
Kanarki - Wortal Jacky & Mark
Prawidowy XHTML 1.0! Prawidowy CSS!