Zdjęcie miesiąca

Kanarki - Wortal Jacky & Mark
Grudnia 07, 2025, 08:36:08 *
Witamy, Go. Zaloguj si lub zarejestruj.

Zaloguj si podajc nazw uytkownika, haso i dugo sesji
Aktualnoci: Tutaj pogłębisz swą wiedzę o kanarkach i ptakach egzotycznych.
   
  Strona gwna Pomoc Linki Zaloguj si Rejestracja  

Nasz serwis używa plików cookies do prawidłowego działania strony. Korzystanie z serwisu bez zmiany ustawień dla plików cookies oznacza, że będą one zapisywane w pamięci urządzenia. Ustawienia te można zmieniać w przeglądarce internetowej. Więcej informacji udostępniamy w naszej Polityce prywatności.

Strony: 1 [2] 3   Do dou
  Drukuj  
Autor Wtek: Skubanie młodych  (Przeczytany 23841 razy)
0 uytkownikw i 1 Go przeglda ten wtek.
rafcio181
Go
« Odpowiedz #15 : Lipca 09, 2010, 08:33:42 »

Skubanie piórek u młodych ptaków powoduje większe osłabienie organizmu z powodu ponownej regeneracji piór. Z tego co słyszałem to częste skubanie ptaka w jednym miejscu może powodować czysty piórowe.

Podskubywanie piórek młodego ptaka przez samice jest to instykt samicy do budowania gniazda- zdarza się to najczęściej kiedy samica posiada młodego w klatce i chce iść w kolejne lęgi a nie posiada materiału budulcowego.
Zapisane

gosia121
Go
« Odpowiedz #16 : Lipca 10, 2010, 10:58:53 »

Wszystko już jest napisane i wyjaśnione.Ja zastosowałem białe odcinki 5-6 cm tasiemki i przyczepiłem do prętów klatki. Skutek był natychmiastowy.To samo dotyczy młodych,które lubią się skubać.
Zapisane

rafcio181
Go
« Odpowiedz #17 : Lipca 10, 2010, 11:48:08 »

A tak się spytam- jakiego rodzaju taśiemki używasz- mogłbyś zrobić zdjęcie? Bardzo bym był wdzięczny.
Zapisane

PaleNisko
Uczeń1
Nowy użytkownik
*
Offline Offline

Szczawno Zdrój k. Wałbrzycha
Wiadomoci: 96



« Odpowiedz #18 : Lipca 10, 2010, 12:36:40 »

Chyba wszystkie są dobre... szyfonowe, atłasowe, z satyny... Te się najtrudniej strzępią i dostępne są u każdej krawcowej/w pasmanterii. Są gładkie i mocne.
Zapisane

rafcio181
Go
« Odpowiedz #19 : Lipca 10, 2010, 12:41:20 »

Te tasiemki rzeczywiście pomagają? Stosujesz takie coś?
Zapisane

PaleNisko
Uczeń1
Nowy użytkownik
*
Offline Offline

Szczawno Zdrój k. Wałbrzycha
Wiadomoci: 96



« Odpowiedz #20 : Lipca 10, 2010, 05:57:26 »

Te tasiemki rzeczywiście pomagają? Stosujesz takie coś?

Moje ptaki mają w klatce cały czas kolbę oraz możliwość zabawy ~metrowym cienkim sznurkiem od firanek i powiem, ze czasem się dziobią, ale to sporadycznie i tylko niektóre.
Zapisane

gosia121
Go
« Odpowiedz #21 : Lipca 10, 2010, 07:35:08 »

Rafcio,ty naprawdę masz poczucie humoru,chyba wiesz jak wygląda tasiemka,ja stosuje bawełniane,wyciągnij z spodenek,lub dresów,potnij,przywiąż do prętów i to wszystko.Skutkują.
Zdjęcia nie wyślę,bo wszystkich rozśmieszę włącznie z Tobą.
Zapisane

rafcio181
Go
« Odpowiedz #22 : Lipca 10, 2010, 08:46:59 »

tadmart  no dobra:) nie wymagam za dużo Jzyk jak pomaga to musze spróbować:)
Zapisane

ziabak
Uczeń1
Nowy użytkownik
*
Offline Offline

Warszawa
Wiadomoci: 158


« Odpowiedz #23 : Czerwca 13, 2012, 08:55:39 »

Odświeżam wątek, bo chyba nie ma sensu zakładać nowego, temat bowiem dotyczy skubania młodych. Mam pierwszy raz takasytuację, że samica samotnie wychowująca jednego młodego dziś wyskubała mu cały ogon. Młody ma 23 dni, ale nie zaobserwowałam by już jadł samodzielnie, więc nadal pozostaje z samicą. Samca oddzieliłam od nich jak młody miał mniej niż 10 dni, bo był tak nachalny w stosunku do samicy, ze jak ona schodziła z gniazda do jedzenia, potem chciala wrócic nakarmić małego i go ogrzać to ten jej nie pozwalał. Uznalam, że tak będzie lepiej. Czy powinnam coś jeszcze zrobic poza tym, że powiesiłam w klatce sznurki (tasiemek nie miałam). Dodam, że mam jednego młodego, jesli miałabym go oddzielić to nie mam go z jakim ptakiem połączyć by był karmiony, samica miala zabrane gniazdo zaraz jak młody wyszedł, to było około 15 dnia jego życia - nie planowałam kolejnego lęgu dla niej. Trochę mnie to martwi :/
Zapisane


pozdrawiam - Monika
myszaq
Uczeń1
Nowy użytkownik
*
Offline Offline

Poznań
Wiadomoci: 74



« Odpowiedz #24 : Czerwca 22, 2014, 11:14:52 »

Odświeżam wątek, ponieważ pojawił się u mnie taki właśnie problem - ale dotyczy samca, a nie samicy... :/ Zdarzało mu się juz podskubywać samiczkę - zrobił jej nawet małą łysinkę z boku głowy - a dziś zauważyłam, że zdarza mu się też skubnąć młode Smutny Raz jak "sięgnął" do jednego, to ze 3 piórka zostały mu w dziobku. Problem jest taki, że w tym wypadku to ten samczyk wydaje mi się "lepszym" rodzicem - częściej i chętniej karmi młode niż samica. Młode wyszły z budki zaledwie 5 dni temu - pomalutku zaczynają jeść same, ale cały czas są dokarmiane, i wracają na noc do budki. Co mogę zrobić w takiej sytuacji? Nie chciałam tych rodziców od razu puszczać na drugi lęg, tylko dać trochę odpocząć (nie mówiąc już o planach przeniesienia do nowej klatki) - więc nie chcę im wkładać nowej budki...

Co mogę zrobić w takiej sytuacji? Kiedy w ogóle mogę oddzielić młode od rodziców? Jeśli niedługo, to może lepiej zaczekać i dać wtedy rodziców do nowej klatki, a młode do fruwalki... Czy też lepiej zabrać samca od razu, i zostawić małe tylko z samicą? Bardzo proszę o jakieś podpowiedzi, bo żal mi tych biednych maluchów, no i samiczki, którą samiec wyraźnie próbuje zagonić do następnych lęgów...
Zapisane


Now, bring me that horizon...
canarissimo
Redaktor
Nowy użytkownik
*
Offline Offline

Aachen
Netykieta: Kontroluję Redaktora
Wiadomoci: 387


fan izabelek


« Odpowiedz #25 : Czerwca 23, 2014, 12:23:36 »

Mowimy o kanarkach?  Bo piszesz o budce...

Z zatrzymaniem legow moze byc problem, poniewaz dorosle ptaki dostaja pokarm jajeczny, zeby karmic mlode.
Teraz juz czas na kierowanie ptakow ku pierzeniu, wiec mozesz samiczke oddzielic, posadzic gdzies bardziej w cieniu i skrocic dzien oraz podawac tylko ziarna i wode, zero materialu na budowe.  Po jakims czasie przestanie bac nakrecona i moze fruwac z innymi samiczkami we wspolnej wolierce - ale dopoki nie pierza sie, bez pokarmu jajecznego. 

Mlode umieszczasz w podczepionej do klatki samczyka wystawowce, tak, zeby grzadka samczyka i ich grzadki mniej wiecej sie zgadzaly.  On bedzie je karmil dalej przez kratki, jednoczesnie bez szansy skubania ich.  Trzeba oczywiscie mlodym podwiesic ich kadmidelko w srodku i podawac jajeczny, a jak juz to skubia, to i ziarna.  Obserwuj, czy beda karmione.  Czasem potrzeba dobrze ponad godzinke, az sie ptaki na ten sposob przestawia. 

Mozesz oczywiscie sprobowac tez usunac samiczke z klatki - moze samczyk sie przez to udpokoi troche.  Choc sam pokarm tez go pobudza.  Wiec - polecam wtedy to karmienie  przez kratki.  Sa tez specjalne "zlobki" do tego - male kateczki z plastikowym dnem i bez jednej scianki, do zawieszania jak baseniki na kratach klatki rodzicow. 

Tak moje w tym roku siedzialy:
Zapisane


myszaq
Uczeń1
Nowy użytkownik
*
Offline Offline

Poznań
Wiadomoci: 74



« Odpowiedz #26 : Czerwca 23, 2014, 01:45:25 »

Nie no, piszę w podforum "Egzotyka", więc nie chodzi o kanarki - ale o amadynki Umiech
Poza tym, jak napisałam w moim poście, skubiącym rodzicem nie jest samica, a samiec - wspomniałam nawet, że wyskubał jej łysinkę na głowie.

Wczoraj oddzieliłam go nawet, bo w pewnym momencie złapał samicę tak mocno, że aż spadła z gałązki, a on trzymał ją przez chwilę za pióra Smutny Młode jakoś delikatniej traktuje, ale jednak skubie, cholernik... Jednak jak go oddzieliłam, to widać było, że ona nie radzi sobie sama z karmieniem, więc po kilku godzinach przełożyłam go z powrotem do niej i do młodych. Od razu rzucił się do nakarmienia ich, posiedział trochę spokojnie, a potem znów zaczął je podskubywać... :/
Zapisane


Now, bring me that horizon...
canarissimo
Redaktor
Nowy użytkownik
*
Offline Offline

Aachen
Netykieta: Kontroluję Redaktora
Wiadomoci: 387


fan izabelek


« Odpowiedz #27 : Czerwca 23, 2014, 09:57:33 »

ok, wybacz - faktycznie w egzotyce jestesmy...   Jzyk

ALE ja napisalam wlasnie tak, jak zrobilabym gdyby u kanarkow byla taka sytuacja.  Zrozumialam, ze samczyk skubie.  I zrozumialam, ze chchesz od legow narazie odstapic.  Dlatego mowie o odzieleniu samiczki - inaczej napedza sie do legow pokarmem (nie wystarczy nie dac gniazda - ona bedzie sie tylko stresowac i mozliwe, ze zacznie tez skubac mlode, zeby miec z czego budowac).  Samczyk by zostal sam i elegancko dalej karmil mlode, w klateczce doczepionej.  W koncu to juz niedlugo i beda samodzielne - moga wtedy isc na swoje, a Ty mozesz znowu polaczyc parke. 

Powodzenia.
Zapisane


CarIvan
Go
« Odpowiedz #28 : Czerwca 24, 2014, 05:11:42 »

myszaq oddziel samca, samica je sama dokarmi a i bez niego i bez budki (tą zabierz) też nie będzie goniła na kolejne jaja.  Mrugnicie
Zapisane

myszaq
Uczeń1
Nowy użytkownik
*
Offline Offline

Poznań
Wiadomoci: 74



« Odpowiedz #29 : Czerwca 24, 2014, 11:42:36 »

canarissimo - jejku, faktycznie, kompletnie nie załapałam o co chodziło Mrugnicie Teraz to ma sens. Ale, cholerka, za bardzo nie mam możliwości zrobić w ten sposób - bo ta nowa klatka co mam dla nich przygotowaną to klatka skrzynkowa, nie da się jej z niczym zestawić - a innej nie mam Smutny

Breedergoulda - no próbowałam tego samca oddzielić, ale - jak wspomniałam na początku - to on karmi zdecydowanie lepiej, samica bez niego nie dawała rady i w końcu małe zaczęły latać za nią z otwartymi dziobkami, bo były głodne. Wsadziłam go więc z powrotem i zaraz stan "dokarmienia" się poprawił... Budki, cholerka, nie mam jak zabrac, bo one tam cały czas śpią. Ale to chyba już niedługo potrwa? Młode właśnie skończyły czwarty tydzień życia... Czy to, że przestają spać w budce, pokrywa się mniej-więcej z tym, że już same jedzą i można je oddzielić...?
Zapisane


Now, bring me that horizon...
Strony: 1 [2] 3   Do gry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Zdjęcie miesiąca

Dziaa na MySQL Dziaa na PHP Powered by SMF 1.1.21 | SMF © 2018, Simple Machines
Kanarki - Wortal Jacky & Mark
Prawidowy XHTML 1.0! Prawidowy CSS!