Jacky
Administrator
Aktywny użytkownik
Offline
Łódź
Netykieta: Nadzór mam nad Adminem
Wiadomoci: 2 752
|
 |
« : Lipca 12, 2010, 02:16:12 » |
|
Jak Wasze ptaki znoszą kontrolę gniazda? Macie jakieś gatunki, którym taka kontrola nie przeszkadza, albo takie, że rezygnujecie z przeprowadzania takich kontroli, aby doprowadzić do szcześliwego zakończenia legów?
|
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
LaKi
Uczeń2
Użytkownik

Offline
Wiadomoci: 541
|
 |
« Odpowiedz #1 : Sierpnia 19, 2010, 01:25:19 » |
|
ja kontroluje zeberki i wspaniałe, i tu problemów nie ma, w tym roku mam jeszcze trochę innych gatunków typu mniszki muszkatowe, przepasane i tam też zaglądam i jak na razie nie ma problemów czy z jaj coś wyjdzie to się okaże - jak wiadomo od Jaja do ptaka długa droga
|
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
rafcio181
Go
|
 |
« Odpowiedz #2 : Sierpnia 19, 2010, 08:47:48 » |
|
U moich ptaków przebiega bezproblemowo. W tym przypadku są to kanarki, które podczas kontroli grzecznie i delikatnie zrzucam z gniazdka, które po zakończeniu kontroli wracają spokojnie na swoje gniazdko. Nie zwróciłem żadnych niepokojących zachowań samic po tym zabiegu np. porzucanie młodych.
|
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
radek_051
Uczeń1
Nowy użytkownik
Offline
Konopiska
Wiadomoci: 41
|
 |
« Odpowiedz #3 : Padziernika 15, 2010, 07:41:50 » |
|
U mnie kontrola gniazd odbywa się bez problemowo mam takie 2 samice jedna czerwona a druga glorter które nie chcą zejść z gniazda i się na mnie stawiają. Nigby nie miałem problemu z porzuceniem gniazda chyba, że w gnieŹdzie był 1 młody to przełożyłem go do innego gniazda gdzie były jeszcze jajka 4 dni przed wykluciem pózniej po 4 dniach zabrałem młodego i wykarmiłem go ręcznie 
|
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
tadeusz
Uczeń1
Nowy użytkownik
Offline
Nowy sącz
Wiadomoci: 72
|
 |
« Odpowiedz #4 : Padziernika 18, 2010, 06:29:11 » |
|
witam u mnie to wygląda tak ,to co jest w miare w klatkach skrzynkowych np. wspaniałe ,ostrosterne,diamentowe,zeberki,cyże czerwone ,kulczyki mozambickie,kulczyki szare,nie mam problemów bo są na zewnątrz budy,lub gniazda zabudowane.natomiast w wolierze jeszcze zaobrączkuje papuziki czerwonogłowe czy trójbarwne,czy nawet już forbesa też mi się udalo obrączkować,ale już kratoskrzydłe czy kubaniki ,amarantki nie mam szans ponieważ same wiją gniazda,i tylko palec wchodzi i nic więcej ,noi nie ma szans wejsć do woliery bo zaraz schodzą z jaj pozdrawiam.
|
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
LaKi
Uczeń2
Użytkownik

Offline
Wiadomoci: 541
|
 |
« Odpowiedz #5 : Padziernika 23, 2010, 01:34:43 » |
|
ja obraczkowałem w tym roku astryldy malowane (emblema picta), mniszki muszkatowe (lonchura punctulata), Zebrzyki/Ceresy oczywiście kontrola gniazda była non stop
|
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
tadeusz
Uczeń1
Nowy użytkownik
Offline
Nowy sącz
Wiadomoci: 72
|
 |
« Odpowiedz #6 : Listopada 01, 2010, 03:01:18 » |
|
no no gratulacje Laki astryldy malowane obrączkować to jest sukces,udalo się jeden odchów czy więcej może będzie coś do sprzedania z przychuwku byłbym zainteresowany ,mam też parkę ale jakoś nic do siebie nie czują pozdrawiam.
|
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
LaKi
Uczeń2
Użytkownik

Offline
Wiadomoci: 541
|
 |
« Odpowiedz #7 : Listopada 23, 2010, 06:54:57 » |
|
Tadeusz z malowanych miałem 2 zniesienia no właśnie niestety 2  w pierwszym były 2 jajeczka i wykluły się 2 młode ładnie rosły, wyleciały wszystko było ładnie, no i niestety ptaki poszły na 2 lęg. Dorosłe przestały karmić młode i rozpoczęły budowę kolejnego gniazda. Niestety jedno z młodych było jeszcze nie do końca samodzielne, i padło. Z 2 lęgu nic się nie wykluło, było już za zimno (15stopni). Młody który się wychował to śliczna samiczka, która zostanie u mnie  . pierwszego młodego trzeba sobie zawsze zostawić  szukam teraz Samczyka do niej  żeby zastosować moje drugie hasło "jedna para to nie hodowla"
|
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
tadeusz
Uczeń1
Nowy użytkownik
Offline
Nowy sącz
Wiadomoci: 72
|
 |
« Odpowiedz #8 : Listopada 23, 2010, 08:16:44 » |
|
Laki-dzięki za odpisanie gdyby się coś w pózniejszym terminie udalo jestem zainteresowany pozdrawiam i życzę udanych lęgów.
|
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
yotan
Uczeń3
Aktywny użytkownik
 
Offline
Solec Kujawski
Tytuły: Hodowca Roku 2014
Wiadomoci: 1 984
|
 |
« Odpowiedz #9 : Stycznia 07, 2012, 06:57:27 » |
|
Wg mnie to, jak ptaki znoszą kontrolę gniazda zależy w dużej mierze od nich samych. Są ptaki, które tego po prostu nie tolerują. Miałem parę amadyn wspaniałych, które 2 razy pod rząd zostawiły mi lęgi (najpierw jajka, potem młode), bo wsadziłem tam rękę. Można ptaki co prawda próbować przyzwyczaić do ingerencji poprzez częste i długie przebywanie w ptaszarni i częste kontrole od razu po zawieszeniu budki, ale zdarza się, że w tym ostatnim przypadku ptaki wcale nie podchodzą do lęgu - też to przerabiałem. Co do obrączkowania amarantek - w 2011 zaobrączkowałem 2 młode w gnieŹdzie u jednej pary, u drugiej nie udało mi się, bo jak zajrzałem do gniazdka (robią bardzo małe - jak piłka do tenisa ziemnego), to zostawiły jajka. U mniszek czarnogłowych i sroczek też udało się zaobrączkować, choć mniszki za pierwszym razem też zostawiły jajka po pierwszej kontroli. Odchowałem też m.in. 2 polniczki, do których obawiałem się zaglądać, ale po lęgach stwierdzam, że kontrolę zniosłyby raczej dobrze, skoro zniosły wkładanie do gniazda wypadniętych młodych. Co do malowanych - różne pary całkiem dobrze znosiły kontrole i obrączkowanie. Wydaje mi się, że kontroli można próbować, ale nie należy przesadzać z ich częstością.
|
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
holahola1
Uczeń1
Nowy użytkownik
Offline
Warszawa
Wiadomoci: 209
|
 |
« Odpowiedz #10 : Stycznia 08, 2012, 12:26:22 » |
|
Moja Paryska niestety zeszła po kontroli , myślałem ze wróci ale zaziębiła... A.G.I też za tym nie przepadają.
|
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
kanarki.com.pl
Uczeń1
Nowy użytkownik
Offline
Wiadomoci: 170
|
 |
« Odpowiedz #11 : Stycznia 22, 2012, 09:25:07 » |
|
Witam. Moje Padwańskie nie zwracają uwagi na kontrolę. Samice są na tyle zaborcze że dziobią w rękę podczas kontroli a po zakończeniu natychmiast wracają do wysiadywania,jakby nigdy nic. Pod tym względem są super.  Gorzej bywa z wykarmieniem młodych ale wysiadywanie mogą robić za kwoki  Pozdrawiam. Mariusz
|
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Sonnerat
Uczeń1
Nowy użytkownik
Offline
Warszawa
Wiadomoci: 13
|
 |
« Odpowiedz #12 : Kwietnia 11, 2012, 02:14:36 » |
|
Witam. Kontrolę gniazda najlepiej przeprowadzać w czasie nieobecności ptaków, a najlepiej gdy dysponujemy wolierami zewnętrznymi i pomieszczeniem wewnątrz. Wyganianie ptaków z gniazda, lub zbyt częste zaglądanie w ich obecności bardzo je stresuje i skutki mogą być opłakane. Z moich doświadczeń wynika, że bardzo wrażliwe na kontrolę gniazda są np. nierozłączki fishera. W większości przypadków po kontroli gniazda z jajami lub małymi pisklętami, kiedy stare ptaki były w gnieŹdzie, jaja lub młode były zagrzebywane w ściółce a lęg porzucany. Zbyt częste kontrole np. u papug powodują, że stają się one nerwowe i nawet nimfy po częstych kontrolach, gdy tylko słyszą zbliżanie się człowieka wylatują z budki. Także kanarki jeżeli zbyt często kontrolujemy im gniazdko stają się nieco nerwowe. Świetnie znoszą kontrolę gniazda patagonki i nawet wyganiane z budek wcale się tym nie przejmują. Hodowane kiedyś przeze mnie i Maćka gołąbki diamentowe i kaplandzkie znosiły co prawda kontrolę gniazdek, ale potem stawały się ostrożniejsze i bardziej płochliwe. Reasumując, to wszystko zależy także od charakteru danych ptaków i cech osobniczych. Pozdrawiam Michał
|
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|